komentarze
  • 1. Hawaii Hawajski
    • 2020-09-04 20:56:11
    • Blokada
    • *.play-internet.pl

    Ahaaaaaa...... Na pewno. Na pewno chciał. Na pewno.........

  • 2. belzebub
    • 2020-09-04 21:04:47
    • *.

    Ja nie mogę, jak można dalej tak kłamać? Czy ona naprawdę nie ma choć krzty godności?

  • 3. Mariusz_Ce
    • 2020-09-04 21:09:05
    • *.play-internet.pl

    Dorilton płakał jak przejmował, na kolanach błagali

  • 4. tysu
    • 2020-09-04 21:23:09
    • *.is.net.pl

    Chyba żeby kawę robiła :D

  • 5. TomPo
    • 2020-09-04 22:06:42
    • *.dynamic.chello.pl

    Ta kobieta nawet nie potrafi odejsc z godnoscia...

  • 6. nekos
    • 2020-09-04 22:15:30
    • *.

    Ja pier..le. Nawet na koniec brednie opowiada!

  • 7. rowers
    • 2020-09-04 22:19:20
    • *.dynamic-1-kat-k-4-2-0.vectranet.pl

    Całe szczęście, że w momencie kiedy była na to okazja, a Mercedes wyciągnął pomocną dłoń to Ona ją przyjęła.... A nie, uniosła się honorem chcąc pozostać niezależnym konstruktorem. Pamiętam te jej wypowiedzi na temat m.in. skrzyni biegów. A dzisiaj mogliby być dalej firmą Williams, posiadać zespół F1 i zyski...

  • 8. mafico
    • 2020-09-05 08:53:36
    • *.

    CW... skończ proszę. Ile można kłamać? Może ta Pani ma jakieś problemy z głową czy coś (serio mówię)

  • 9. dexter
    • 2020-09-05 10:00:07
    • *.dyn.telefonica.de

    Po 43 latach w F1, siedmu mistrzowskich tytulach dla kierowcy, dziewieciu mistrzowskich tytuach jako konstruktor, rodzina Williams wycofuje sie z biznesu. Dzisiaj w Formule 1 sa trzy zespoly fabryczne (Mercedes, Ferrari, Renault), reszta zespolow jest w rekach miliarderow. Tylko Williams byl jeszcze w F1 prawdziwym, tradycyjnym, rodzinnym przedsiebiorstwem. No coz, era dobiega konca.

    Dawniej (w szczegolnosci lata osiemdziesiate) Williams byl topowym adresem. Naturalnie Frank Willimas, pozniej Claire Williams... Przykre, ze naprawde tak historyczna postac sportu motorowego wycofuje sie z F1. Z drugiej strony dobrze, ze zespol dalej zyje - zyje nadal z nazwa Williams i jest dobrze finansowany na przyszlosc. Jesli zrobia to umiejetnie, tzn. przyniosa pewien powiew swiezego powietrza to z Williamsa moze powstac topowy zespol. Tak wiec teraz pozytywnie mozna patrzec w przyszlosc.

    Williams ma swietna pare kierowcow, chlopacy sa naprawde obiecujacy. Ponadto Nicholas Latifi ma niezbedne drobne pieniadze - tj. z kontem bankowym nie powinien miec duzego problemu. Jego ojciec po ucieczce z Iranu zbudowal trzecia co do wielkosci firme spozywcza w Kanadzie (Sofina). Dzisiaj Michael Latifi jest miliarderem - majatek rodziny szacuje sie na ponad 7 miliardow euro. Jest takze duzym pasjonatem sportu motorowego. Najpierw zainwestowal 230 milionow euro w zespol McLaren - chociaz w rzeczywistosci uwazany jest za entuzjaste Ferrari, niedawno pomogl Williamsowi udzielajac pozyczki w wysokosci 56 milionow euro. Takim sposobem Williams mogl przetrwac kryzys i konsekwencje zwiazane z koronawirusem.

    Jako zabezpieczenie pozyczki Williams zdeponowal swoja kolekcje historycznych bolidow Formuly 1 oraz grunty i budynki firmy. Gdyby Williams nie wywiazal sie ze swoich zobowiazan wobec Michaela Latifi, czyli nie bylby w stanie splacic pozyczki, wowczas Lafiti przejalby pelna kontrole nad Williamsem.

    Tak na marginesie... Jednym z powodow obecnych trudnosci finasowych zespolu Williams sa slabe wyniki w ostatnich sezonach Formuly 1. W 2018 i 2019 r. Williams zajal ostatnie miejsce w mistrzostwach konstruktorow i otrzymal bardzo male kwoty pieniezne. Ponadto niektorzy sponsorzy przeniesli sie do konkurencyjnych druzyn lub wycofali sie z Formuly 1. Tak wiec problemy finansowe Williamsa nie sa tylko zwiazane z koronawirusem.

    Niemniej jednak rodzina Williams po sprzedazy udzialow powinna byc zabezpieczona finansowo. Tak wiec sytuacja "Win-Win" dla kazdej strony - przynajmniej z monetarnego punktu widzenia.

  • 10. Jacko
    • 2020-09-05 12:30:48
    • *.

    Wam to już się ta nienawiść rzuciła na miejsca, gdzie u większości ludzi znajduje się mózg. Gdyby Claire przy pięknej pogodzie powiedziała, że świeci słońce, to też byście jej zarzucili kłamstwo. Przecież nie macie zielonego pojęcia jak wyglądały rozmowy, jakie były ustalenia, warunki sprzedaży itp. a mimo to od razu jak zwykle ją obrażacie oraz odsądzacie od czci i wiary. Przecież całkiem logicznym i sensownym by było, gdyby ją poprosili aby została do końca sezonu, jednocześnie już wprowadzając do zarządu swoich ludzi.

  • 11. Vendeur
    • 2020-09-05 13:08:43
    • *.

    @10. Jacko

    Zauważ jednak, że te komentarze mają solidne podstawy w postaci wypowiedzi Claire z przeszłości, które to w większości, jeśli nie wszystkie, mijały się z prawdą, będąc ubranymi w marketingowy kubraczek...

  • 12. belzebub
    • 2020-09-05 13:15:16
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @10. Chyba za bardzo nie śledziłeś wypowiedzi CW na bieżąco albo z natury jesteś po prostu naiwny, albo po prostu nie masz zielonego pojęcia jak działa biznes.
    Jeśli przychodzi nowy właściciel to jednym z jego pierwszych ruchów jest wymiana ludzi zarządzających daną firmą. Tak działa biznes. W dodatku za CW nie stoją żadne osiągnięcia, które byłyby jej atutem żeby ją zostawić na tym albo podobnym stanowisku. Dlatego nikt, kto działa w biznesie nie zostawi w swoich szeregach menedżera, który ma kiepskie wyniki. Akurat połowa sezonu to bardzo dobry moment na wymianę szefa zespołu, bo ten sezon i tak jest stracony, następny będzie rozwojowy, więc nowy szef będzie miał czas żeby poznać ludzi i system pracy w Williamsie, wdrożyć poprawki, wyznaczyć nowe cele oparte na nowej strategii przed rozpoczęciem nowego sezonu.
    A to, że CW kłamie to sorry ale nie pierwszy raz.

  • 13. Jacko
    • 2020-09-05 16:05:12
    • *.

    @11. Vendeur & 12. belzebub
    Znajdźcie i pokażcie chociaż jeden dowód na to, że nowy właściciel domagał się natychmiastowego odejścia Claire (czyli de facto ją wyrzucił) i to co ona powiedziała jest kłamstwem. Chociaż jeden, nawet taki malutki...

  • 14. dexter
    • 2020-09-06 07:14:07
    • *.dyn.telefonica.de

    Witaj Jako,


    "Wam to już się ta nienawiść rzuciła na miejsca, gdzie u większości ludzi znajduje się mózg..."

    Dokladnie Jako. Jak zwykle trafione w dziesiatke. Tym bardziej, ze Dorilton Capital jest prywatna firma inwestycyjna z glowna siedziba w USA. Z pewnoscia trio z Dorilton Capital bedzie w Radzie Nadzorczej Williamsa. Ale - kto bedzie nowym szefem zespolu jeszcze nie wiadomo.

    Sport motorowy stal sie zbyt drogim przedsiewzieciem dla ostatniego zespolu z szeregow tzw. angielskich zespolow garazowych, ktore byly prowadzone niezaleznie od duzych fabrykantow.
    Kasa firmowa byla po prostu zbyt pusta, aby kontynuowac dzialalnosc rodzinna. I najwyrazniej nadszedl czas, aby jako rodzina wycofac sie z czolowki sportow motorowych. Po czterech dekadach, 114 zwyciestwach Grand Prix, 128 pole-positions...

    Od 1973 roku zespol wyscigowy wzial udzial w ponad 750 Grand Prix. Wygral 114 z nich. Po Ferrari i McLarenie, Williams jest najstarszym zespolem wyscigowym w historii Formuly 1 i trzecim najbardziej utytulowanym patrzac na zwyciestwa. Wielka nazwa, dluga historia, wielkie dziedzictwo. Emocjonalne chwile, high-tech z najwyzszej polki, mistrzowie swiata (Alain Prost, Nigel Mansell, Ayrton Senna, Damon Hill), smierc Ayrtona Senna, Adrian Newey - wszystko to jest zwiazane z marka Williams.

    W 1972 r. Frank Williams wprowadzil zespol do krolewskiej klasy sportow motorowych, dwa lata pozniej swietowal pierwsze zwyciestwo. W 1980 r. pierwsze mistrzostwo swiata dla Williamsa, na dodatek tytul konstruktorow. W latach 90-tych Williams byl tym, czym dzisiaj jest Mercedes w F1 - quasi nie do pobicia. Miedzy 1992 a 1997: cztery mistrzowskie tytuly, 52 zwyciestwa w 98 startach. Jednakze po wprowadzeniu nowych przepisow, tzn. opon rowkowanych oraz waskich pojazdow dominacja Williamsa dobiegla konca.

    No coz, Williams przechodzi teraz w rece amerykanskiej firmy inwestycyjnej, za ktora kryje sie pewna zamozna rodzina. 40 lat dlugiej historii F1 zbliza sie do konca. Wraz ze sprzedaza zespolu rodzina Williams scedowala wszelkie uprawnienia. Dwoch tak wyjatkowych ludzi z domu Williams (Frank i Clear) dzis oddaje odpowiedzialnosc i mowi: "Do widzenia!". Ostani raz we Wloszech rodzina Williams bedzie kierowac swoim tradycyjnym zespolem wyscigowym. A Williams nigdy nie byl tylko zespolem - dzieki specjalnemu stylowi zarzadzania. Rano w garazu kazdego pracownika witano po imieniu.

    Clear prowadzi biznes jako zastepca szefa zespolu od 2013 roku - dzieki czemu jej ojciec i zalozyciel firmy mogl stopniowo wycofac sie z przedsiebiorstwa. W kolejnych 7 sezonach zespol zajal dwa trzecie miejsca (2014 i 2015), ale w ostanich latach byl na pozycji "czerwonej latarni". Rowniez w tym sezonie znajduje sie z tylu. Ostatnie zwyciestwo Williamsa mialo miejsce 8 lat temu. Zle wyniki oznaczaja nizsze dochody z puli od wlasciciela praw komercyjnych. A gdy zespol zajmuje ostatnie miejsca rowniez sponsorzy niechetnie otwieraja swoje portfele. Koronawirus byl gwozdziem do trumny, poniewaz zadal decydujacy cios. Williams zatrudnia 700 pracownikow.

    Williams (Williams Grand Prix Holding PLC) jest notowany od 2011 r. na niemieckiej gieldze we Frankfurcie. Prawie jedna czwarta spolki zostala tam wyemitowana w akcjach. Kapitalizacja rynkowa wynosila niedawno 136 mln euro. Do niedawna w posiadaniu rodziny bylo 53,1 procent udzialow. 9,3 procent nalezy do wspolzalozyciela Patricka Head'a. 11,7 procent ma Toto Wolff (kiedys mial prawie 20 procent, w pozniejszych latach dzialalnosc operacyjna) i amerykanski inwestor Brad Hollinger. 3,6 procent akcji trafilo do pracownikow.

    Jedno jest pewne: Dorilton jest teraz 100 procentowym wlascicielem WGPH. Oznacza to, ze Brad Hollinger i Toto Wolff rowniez sprzedali swoje udzialy w trakcie transakcji. Cena zakupu wyniosla 152 mln EUR. Z tego jako cash wplynelo 112 milionow euro. Roznica dlatego, poniewaz trzeba bylo splacic dlugi i pokryc koszty transakcji.

    WGPH posiada rowniez udzialy w firmie technologicznej Williams Advanced Engineering. Cena emisyjna 25 euro za akcje odpowiadala w tamtym czasie wycenie na 250 mln euro. To znaczy: Williams stracil okolo polowe swojej wartosci w ciagu ostatnich dziesieciu lat.

    W ubieglym roku grupa Williams odnotowala spadek obrotow ze 197,9 mln EUR do 179,6 mln EUR. Dzialalnosc w F1, ktora w 2018 r. wygenerowala 146,6 mln EUR, skurczyla sie do 107,1 mln EUR w poprzednim roku. Zysk przed opodatkowaniem w wysokosci 17,9 mln EUR (Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) zamienil sie w strate w wysokosci 11,3 mln EUR.

    Nawet drugie ramie firmy (Williams Advanced Engineering), nie moglo tego zamortyzowac - tak nazywa sie dzial technologiczny, ktory kiedys do Formule E dostarczal akumulatory i wspolpracowal z Lotusem przy hypersamochodzie Evija.

    Williams Advanced Engineering zwiekszyl obroty z 50,2 mln EUR do 71,4 mln EUR. Dochody innych firm sa raczej znikome i wynosza 1,2 mln. Pod kreska Williams Group odnotowala strate w wysokosci 14,5 miliona zamiast zysku w wysokosci 14,4 miliona euro, jak w 2018 roku. Partnerstostwo z Rokit zakonczylo sie.

    Ozywienie w 2020 nie wchodzi w gre. Kryzys zwiazany z koronawirusem za bardzo pozostawil swoj slad - nawet jesli w tym roku Formula 1 wystartuje w co najmniej 15 wyscigach i pelne pieniadze z telewizji i od sponsorow powinny wplynac. Jednakze calkowita pula do podzialu bedzie mniejsza. Williams zarobi mniej w tym roku, poniewaz F1 wykorzystuje wyniki z 2019 do klucza dystrybucji. A zespol z Grove niestety byl ostatni.

  • 15. dexter
    • 2020-09-06 07:18:33
    • *.dyn.telefonica.de

    Tak na marginesie...

    W sezonie 1993 Williams byl duzym faworytem. W poprzednim roku Nigel Mansell zdeklasowal konkurencje modelem FW14B. Dlaczego mialoby byc inaczej w przypadku FW15C i Alaina Prosta zastepujacego Mansella? Ale Prost trudniej sobie radzil niz przewidywano, chociaz model FW15C byl dominujacym pojazdem. Styl jazdy Francuza nie harmonizowal z aktywnym zawieszeniem tak dobrze, jak styl poprzednika. Prost musial swoj totalnie przestawic swoj styl jazdy.

    FW15C byl produktem koncowym rozwoju, ktory Williams rozpoczal siedem lat wczesniej. Nigdy wczesniej nie bylo pojazdu z tyloma urzadzeniami wspomagajacymi: aktywne zawieszenie, ABS, kontrola trakcji, automatyka startu, polautomatyczna skrzynia biegow etc. Jedyne utrudnienie inzynierow Adriana Neweya: uwzgledniajac aerodynamike musieli zaczac od zera, poniewaz FIA zmniejszyla szerokosc pojazdu z 215 do 200 centymetrow w 1993 roku. Technologiczne kamienie milowe...

    Chassis: monocoque z wlokna weglowego (carbon), dlugosc: 4400 mm, szerokosc: 2000 mm, wysokosc: 1050 mm, rozstaw osi: 2921 mm, slad z przodu: 1670 mm, slad z tylu: 1600 mm, waga: 505 kg, pojemnosc baku: 210 l, skrzynia: 6-biegowa polautomatyczna, silnik: Renault V10, 3498 cm szesciennych, 790 KM przy 14700/min.

    PS. Auto, ktore dzisiaj znajduje sie w prywatnej kolekcji samochodow wyscigowych Sebastiana Vettela. W 1992 roku Nigel Mansell i Riccardo Patrese wygrali tym autem dziesiec z 16 wyscigow. Mansell, ktory scigal sie z legendarnym czerwonym numerem 5 byl w stanie zapewnic sobie swoj pierwszy i jedyny tytul mistrza swiata. Kiedy pojazd pojawil sie na rynku Sebastian najwyrazniej nie mogl sie oprzec ofercie. Ale musial siegnac gleboko do kieszeni. W 2019 r. jedno z zaledwie szesciu zbudowanych chassis FW14B zostalo sprzedane na aukcji w brytyjskim domu aukcyjnym "Bonhams" za 3,02 miliona euro.

  • 16. dexter
    • 2020-09-06 07:24:38
    • *.dyn.telefonica.de

    @12. belzebub

    Niekoniecznie.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo