Zespoły czeka duży dylemat jeżeli chodzi o dobór ogumienia na wyścig
Niewinna wydawałoby się zmiana mieszanek opon na drugi wyścig na torze Silverstone przysparza ekipom spory ból głowy przed kwalifikacjami i wyścigiem o GP 70-lecia F1.Nie byłoby tego problemu, gdy to zespoły dowolnie dobierały sobie ilości poszczególnych mieszaczek na weekend wyścigowy, ale w związku z sytuacją na świecie, firma Pirelli odgórnie dostarcza ogumienie dla wszystkich ekip. Każdy kierowca ma więc 8 zestawów opon miękkich, tylko trzy średnich i dwa twardych.
Mieszkanki C2, C3 i C4, które są w użyciu w ten weekend są o stopień bardziej miękkie niż w zeszłym tygodniu, kiedy to kierowcy również unikali korzystania z najbardziej miękkiej opony, która obecnie stanowi oponę średnią.
W piątkowych treningach kierowcy głównie skupiali się na pracy z miękką mieszanką, a zespół McLarena w ogóle zdecydował się pracować tylko na oponach oznaczonych kolorem czerwonym, które mimo swojej przyczepności średnio nadają się nawet na czasówkę, ze względu na bardzo krótki okres żywotności.
"Myślę, że każdy będzie miał z tym duży ból głowy" mówił Carlos Sainz z McLarena. "Zawłaszcza, gdy przyjdzie walka w Q2 i trzeba będzie podjąć decyzje co robić. Nie tyle chodzi o to czy się przejdzie się w Q2 na miękkich lub średnich oponach, tutaj chodzi o to na czym będziesz startował do wyścigu, niezależnie czy przejdziesz dalej, czy nie."
"To będzie wyzwanie. Mamy nad czym myśleć dzisiaj i jutro. Podoba mi się to. Mamy inne opony niż w zeszłym tygodniu. To wymaga wysiłku ze strony inżynierów i kierowców, aby ustawić bolid, także od mechaników. Musimy się z tym zmierzyć i dokonać właściwego wyboru."
"To był dziwny piątek, gdyż we wszystkich sesjach jeździliśmy na miękkich oponach, aby oszczędzać średnie i twarde mieszanki na późniejszą fazę weekendu, starając się jednocześnie ustalić co będzie dla nas najlepsze."
Sainz zdradził, że ciężko jest utrzymać w dobrym stanie mieszankę C4: "To bardzo trudne zadanie, gdyż na wszystkich czterech oponach pojawia się graining i jeździmy tylko, aby przetrwać."
"Wiemy, że to słaba storna naszego bolidu, który słabo radzi sobie z miękkimi mieszankami, więc musieliśmy upewnić się, że mieliśmy wystarczająco dużo czasu na torze, a także dlatego że w późniejszej fazie weekendu prawdopodobnie będziemy potrzebowali twardszych opon."
Alex Albon z Red Bulla stwierdził, że opona C4 wcale nie jest najszybszą w ten weekend: "To nie jest dobry wybór ze strony Pirelli. Ta opona nie jest szybka, jest zbyt miękka na ten tor. Myślę, że dzisiaj szybsze były opony średnie."
komentarze
1. Orlo
W ostatnim wyścigu był problem z rozlatującymi się oponami. Rozwiązanie: na ten weekend damy miększe mieszanki... Logiczne, nie?
2. Raptor202
@1 Dlatego trzeba jechać na więcej niż jeden pitstop.
3. Mayhem
Mam przeczucie, że pośrednia opona będzie w Q2 u każdego.
4. ahaed
Może być ciekawy wyścig. Na pewno po 2 lub nawet 3 Pitstopy. Duża szansa, że ktoś zajedzie opony i dojedzie na 3 kołach. Według mnie bardzo dobra decyzja.
Wyścigi na 1 pitstop są w 90% nudne. Średnia mieszanka na 15 kółek, twarda do mety i procesja. W zeszłym tygodniu zabrakło 3-5 okrążeń i kolejność na mecie byłaby baaardzo ciekawa.
5. Prodigy22
@1 opony są wybierane kilka tygodni przed wyścigiem. Nie ma szans zmienić mieszanek w 4 dni i jeszcze to dowieźć na tor
6. Piter_nl
Dlaczego u nas nie mówi się opony średnie tylko pośrednie ?
7. AdamBB
Ponieważ one są POsrednie POmiędzy twarda i miękka, średnie to też prawidlowe nazewnictwo moim zdaniem ale pośrednie nadają większy sens
8. Andrzej369
@3 Mercedes może pojechać nawet na twardej, szczególnie że to ta sama mieszanka co średnia tydzień temu.
@6 Jakoś tak się chyba przyjeło... Czasem przy tłumaczeniach może pojawić się problem bo "pośrednia" może oznaczać "średnią" jak i "przejściową".
9. ekwador15
nawet jak beda jechac na 2 pity to i tak bedzie procesja z oszczędzaniem opon, nikt nie bedzie naciskal bo nawet tydzien temu trudno bylo pojechac na 1 pitstop. oczywiscie pojechali z wiekszosc bez awarii opon ale tempo bylo pod to dostosowane aby uniknac 2 pitu tylko po to aby mozna bylo kilka kolek pojechać szybciej. teraz wyzwaniem beda 2 pity tak samo, bo nawet posrednia nie wytrzyma zbyt dlugo. ale fajnie ze są inne mieszkanki, bedzie mozna porownac jaki to ma wplyw na wyscigi gdy sa inne mieszanki ktore powoduja wyscig na wiecej pitow
10. orzeszkuwloski
@1 Orlo
Opona bardziej miękka szybciej traci przyczepność mechaniczną, więc opłaca się odbyć pit stop. Opona twarda dłużej zachowuje swoje właściwości (pit stop się nie opłaca), więc narażona jest na fizyczne zmęczenie całej konstrukcji. Czyli to co było tydzień temu tym razem nie powinno mieć miejsca.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz