Kubica dorzuci testy w Ferrari do roli w Haasie?
Włoski oddział serwisu Motorsport sugeruje, że polski kierowca mógłby związać się w sezonie 2020 z dwoma ekipami Formuły 1.Od kilku tygodni wydaje się, że faworytem do zakontraktowania krakowianina w roli trzeciego kierowcy jest Haas. Gunther Steiner odbył wizytę w Warszawie, a także ciepło wypowiadał się o Kubicy, obiecując mu występy w pierwszych treningach.
Według Franco Nugnesa, gdyby Robert przyjął ofertę amerykańskiej ekipy, mógłby jednocześnie związać się z Ferrari. Włoski zespół w zeszłym roku zaoferował Polakowi posadę kierowcy symulatora, ale ten wybrał rywalizację w barwach Williamsa.
Obecnie w Maranello w takiej roli działają Brendon Hartley, znany z występów w Toro Rosso, a także Pascal Wehrlein, który przejechał po sezonie w Manorze i Sauberze. Ich praca nie jest jednak oceniana najlepiej, a według źródła, mają też trochę inne plany na przyszłość.
Rola Kubicy w Ferrari zakładałaby pomoc w rozwoju tunelu aerodynamicznego i nowego symulatora, które ekipa chce usprawnić przed sezonem 2021. Dodatkowo, dla uzyskania korelacji między wirtualnymi sesjami a torem, Polak miałby mieć możliwość przetestowania samochodu Ferrari.
Należy pamiętać, że póki co to jedynie pogłoski, chociaż źródło nie jest anonimowe i nieznane. Kilka dni temu francuskie media łączyły Roberta również z rolą trzeciego kierowcy w Alfie Romeo.
Sam zainteresowany wielokrotnie przyznawał, już po ogłoszeniu rozstania z Williamsem, że bardzo chciałby się ścigać w sezonie 2020 i niespecjalnie podoba mu się wizja bycia zamkniętym w symulatorze na wiele dni. Jednocześnie, razem z PKN Orlen, zagwarantował pozostanie w jakiejś roli w Formule 1.
komentarze
1. magic942
Stainer z 1 strony chce być poważaną osobą w paddocku, a 2 strony sabotuje swój zespół, kolejny raz podpisując kontrakt z Grosjeanem, cieżko takiego szaleńca traktować poważnie. Jeśli Orlen będzie poważnym partnerem tego zespołu i sam Haas bedzie sie znimi liczył powinni natychmaist szulać kruczków do wyrzucenia żabola z zespołu. Czy Robert bedzie lepszy... szczerze nie wiem ale jeśli odszkodowanie dla groszka nie jest astronomiczne to co im szkodzi spróbować.
2. kiwiknick
@1 "szulać kruczków do wyrzucenia żabola"
Pochodzisz z nizin społecznych?
:)
3. felix8024
Straszne obecnie jest to dziennikarstwo. Produkcja newsów na skalę przemysłową.
Alfa pojechała do orlenu prosił o sponsoring, ale już idzie news że kubica może będzie jeździł w alfie.
4. felix8024
Kolejna sprawa to taka, że Kubica chce jeździć. A robota w obydwu zespołach pochłonie tyle czasu że nie starczy na regularne starty np w DTM. No chyba, że otrzyma konkretną deklarację, że jak przyjmie obie role to są duże szanse na starty w Hasie. Oczywiście za sowitym sponsoringiem Orlenu.
5. Vendeur
Patrząc na to, co wyprawia Grosjean, moim zdaniem jest spora szansa, że Robert zastąpi go w sezonie. Oczywiście w zależności od zapisów kontraktów.
6. Vendeur
"który przejechał po sezonie w Manorze i Sauberze"
Bardziej pasowałoby "przejeździł" :). Przejechać po to można po kimś albo przejechać wyścig. Cały sezon to raczej przejeździć.
7. Raptor202
@5 Wątpię. Nie pozbyli się go po kompromitującym sezonie 2018. Po słabym 2019 znowu dostał nowy kontrakt (mimo możliwości zastąpienia go Hulkenbergiem). Co jeszcze musiałby zrobić, żeby wylecieć? Powtórkę z GP Belgii 2012? Poza tym Robert, patrząc na jego aktualną dyspozycję, nie wydaje się być wiele lepszą opcją na fotel wyścigowy.
8. Michael Schumi
@1 Już wolę sto razy Haasa niż najbardziej wyśmiewany, niepoważny i padnięty zespół jaki jest Williams. Poziom HRT, z tym że HRT jeździł tylko parę sezonów i nie był zbyt bogaty, miał małe możliwości, ale Williams to legenda z bogatą historią, sukcesami, zapleczem a teraz robią z siebie dno. Haas w porównaniu do Haasa jest relatywnie młodym zespołem.
Ps. Wiem, że jest istnieje coś takiego jak anonimowe głodowanie na najlepszego kierowcę z obecnej stawki a głosy oddają szefowie ekip - czy w związku z tym są takie głosowania na najlepszego i najgorszego szefa zespołu? Bo nie wiem w sumie.
9. Michael Schumi
@up *anonimowe głosowanie.
10. Igor
Pamiętam przed force India był zespół Spyker i on tak nie odstawał od stawki jak Williams. I mimo to wartość Roberta przez ten rok wzrosła. Jeśli on wygrał Jacketa z BMW saubera to wygryzienie Romana będzie kwestią czasu.
11. Jaromir77
Jakiś czas temu Williams jako jedną z przyczyn kiepskiej jazdy RK podał słabe zrozumienie i zarządzanie obecnymi oponami.
Kilka dni temu dali Roberta do testowania opon na 2020...
12. fotoman
@11 Jeszcze inną wypowiedzią uraczyła nas Klara mówiąc, że przyczyn kiepskich wyników Roberta nie szukałaby u niego samego :D
Will się pląta w zeznaniach, nie wiadomo w co wierzyć, a w co nie,,, szkoła jakby po naukach KGB
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz