2018-11-13
Verstappen nie wytrzymał przez reakcję Ocona
Max Verstappen przyznał, że bardzo zirytowała go reakcja Estebana Ocona podczas ważenia po GP Brazylii. Holender zdenerwował się tak bardzo, że zaczął popychać Francuza.R E K L A M A
Max Verstappen i Esteban Ocon starli się podczas ważenia po wyścigu na torze Interlagos. Holender kilkukrotnie popchnął rywala, za co później otrzymał karę dwóch dni prac społecznych.
Po GP Meksyku do mediów wypłynęły informacje o tym, że radość Daniela Ricciardo po zdobyciu pole position miała rozzłościć Maxa. Przy okazji GP Brazylii było podobnie. Verstappen informował przez radio o swojej niechęci do Francuza i możliwym scenariuszu ewentualnego spotkania.
Kierowcy wpadli jednak na siebie i tym razem to "niepoważna reakcja Ocona" wzbudziła agresję w Holenderze.
"Łatwo się mówi po wszystkim. Ja chciałem tylko znaleźć go i dowiedzieć się, jak takie coś mogło się wydarzyć i o co tu chodzi. On jednak od razu odpowiedział z takim uśmiechem, że było tak, bo był szybszy ode mnie."
"W stosunku do mechaników chciałem być tak pozytywny, jak mogłem, ale jasne jest, że to drugie miejsce smakuje inaczej. Później jednak spotkałem kogoś, kto nawet nie przeprosił i i zareagował zupełnie odwrotnie, niż powinien."
Max i Esteban walczyli już ze sobą w 2014 roku w Formule 3, w której zajęli odpowiednio 3. i 1. miejsce. Ocon opowiadał o tym oraz o relacji ojców obu kierowców w podcaście "Beyond the Grid". Mimo takich wyników, do F1 w sezonie 2015 trafił Holender.
Dziennikarze zapytali go o to czy Francuz nie chciał być może zrewanżować się za Formułę 3.
"Nie, teraz on nie jest żadnym konkurentem w F1. Ja skupiam się na tych ludziach, na których powinienem, staram się pokonać tych, którzy również dysponują dobrym sprzętem."
Po GP Meksyku do mediów wypłynęły informacje o tym, że radość Daniela Ricciardo po zdobyciu pole position miała rozzłościć Maxa. Przy okazji GP Brazylii było podobnie. Verstappen informował przez radio o swojej niechęci do Francuza i możliwym scenariuszu ewentualnego spotkania.
Kierowcy wpadli jednak na siebie i tym razem to "niepoważna reakcja Ocona" wzbudziła agresję w Holenderze.
"Łatwo się mówi po wszystkim. Ja chciałem tylko znaleźć go i dowiedzieć się, jak takie coś mogło się wydarzyć i o co tu chodzi. On jednak od razu odpowiedział z takim uśmiechem, że było tak, bo był szybszy ode mnie."
"W stosunku do mechaników chciałem być tak pozytywny, jak mogłem, ale jasne jest, że to drugie miejsce smakuje inaczej. Później jednak spotkałem kogoś, kto nawet nie przeprosił i i zareagował zupełnie odwrotnie, niż powinien."
Max i Esteban walczyli już ze sobą w 2014 roku w Formule 3, w której zajęli odpowiednio 3. i 1. miejsce. Ocon opowiadał o tym oraz o relacji ojców obu kierowców w podcaście "Beyond the Grid". Mimo takich wyników, do F1 w sezonie 2015 trafił Holender.
Dziennikarze zapytali go o to czy Francuz nie chciał być może zrewanżować się za Formułę 3.
"Nie, teraz on nie jest żadnym konkurentem w F1. Ja skupiam się na tych ludziach, na których powinienem, staram się pokonać tych, którzy również dysponują dobrym sprzętem."
komentarze
1. TomPo
Niosl Max razy kilka, poniesli i Crashstappena.
Zrobilbys dokladnie to samo na jego miejscu i jeszcze mialbys pretensje ze Ci nie ustapil.
Tak wiec Max.... dorosnij w koncu, stan sie mezczyzna, bo jestes tak samo zdolny jak glupi i niedojrzaly. Ledwo co dales popis swojej niedojrzalosci po przegranych kwalifikacjach, a tu powtorka z rozrywki.
2. mattimek
Ocon mógł się oddublować ale musi to zrobić tak by nie przeszkodzić tamtemu - np. na prostej (jak ma dużą przewagę prędkości) a nie wciskać się na chama w ciasnym zakręcie. Jest chyba różnica między walczącym o zwycięstwo i o nic. Verstappen nie zostawił miejsca bo w tym wypadku nie musiał. To Ocon miał zadbać o to by zrobić to bezpiecznie. Należał mu się wp...dol i to poważny
Inna sprawa że VER dostał to na co zasłużył. Sam rujnował innym wyścigi (ale walczył jak równy z równym a nie oddublowywał się). Z jednej strony - oliwa sprawiedliwa, ale patrząc na to jak jechał verstappen w tym wyścigu to naprawdę zasługiwał na pierwsze miejsce i dlatego trzymam jego stronę. Sam bym chyba nie wytrzymał i nie skończyłoby się tylko na przepychance
3. sliwa007
Dupek i hipokryta. Z głową coś nie tak, zalecam badania psychologiczne.
Ale do Red Bulla pasuje idealnie, tam jest wśród "swoich".
4. mattimek
Ocon faktycznie sprowokował verstappena tym uśmieszkiem. Zero pokory. mógłby chociaż przeprosić
5. WDrake
@1 popieram, a kolizje uznalbym za incydent wyścigowy
6. Raptor202
@2 I na szczęście wyleciałbyś z F1.
7. mattimek
@6 ty byś się tam nawet nie dostał
8. XandiOfficial
Gdyby Max jak kołek się nie bronił to nie było by sprawy. Przecież on blokował wewnętrzną a trzeba było lekko szybciej zahamować i go puścić. Potem znów dał popis bo jak zwykle ścigał się z duchem a nie realnym przeciwnikiem to samo jak z Vettelem na Suzuce i kilka innych przykładów by się znalazło. Fakt, Ocon Hamiltona by w ten sposób nie próbował wyprzedzać ale skoro tak się stało to pech. Max dostał próbę i znów oblał ją. Poczekasz sobie jeszcze chłopcze. Jeśli on chce się ścigać za rok koło w koło z Vettelem, Lewisem i Charlsem a w 2020 zapewne z Ricciardo, który ma na niego sposób to jeśli Max nie zmieni tego jakby szacunku, że ktoś wyprzedza i nie zawsze można blokować nawet jeśli jest to brawura i utrzyma się z przodu. Pokazał popis w wieku 19 lat kiedy nie powinno go tam być jak Kimiego blokował.
9. Raptor202
@7 No prawda, trudno się dostać gdy się nie jest kierowcą wyścigowym. Ale nie wiedziałem, że kierowca wyścigowy musi być nieumiejącym się kontrolować dzbanem.
10. ds1976
W tym momencie to już stare info, nie chce mi się pisać teraz więcej (zmęczony), ale dzielenie wydarzenia na 4 newsy niekoniecznie jest potrzebne.
Choć rozumiem, że Verstappen jak nikt inny aktualnie gwarantuje portalom statystyki odwiedzin. I dobrze!!! Podejrzewam, że chleb z takiej strony do najłatwiejszego nie należy. Niech jeszcze RK wróci i życzę Kempie wszystkiego NAJ! :))
11. ds1976
Zapamiętajcie, że są dwie strony tego medalu. Jakie? A sami się domyślcie. VER mógł być wkur... Akurat to zwycięstwo wywalczył nie startując z P1 ale z P5 (!!!) po walce z 4 szybszymi bolidami i wyprzedzaniu na torze nez pomocy SC, VSC i w początkowej fazie wyścigu bez DRS.
Uwielbiam młodego Lewisa, ale nawet on nie był tak ekstremalnie szybki.
A na złość wszystkim przeciwnikom Holendra dodam, że oddanym fanem Verstappena jest nie kto inny niż Robert Kubica czego wyraz dawał w wielu wypowiedziach :))) (z łatwością do odnalezienia w necie).
12. MarTum
Mentalnie jest jeszcze porywczy i głupkowaty. Może wyrośnie, może już taki będzie. Sam ma na koncie wielu rozwalonych rywali w bardzo głupi sposób, a flesze aparatów i kamery chyba sprawiły, że czuje się kimś ważniejszym. Do całej sytuacji by nie doszło gdyby nie zachciało mu się urywać milimetry i spychać rywala poza tor. Wystarczyło przejechać z bezpiecznym marginesem i trzymać prowadzenie zamiast zostawiać je na dublowanym zawodniku poprzez własną głupotę.
13. Fear87
@ds1976, gdyby nie skręcone silniki Mercedesa i Ferrari to Max byłby na swoim standardowym miejscu.
14. ds1976
@13 Fear87 - a skąd masz info o skręconych silnikach? Podaj proszę link do wiadomości - nie wszystko ostatnio czytałem, więc może cos mi umknęło. Dzięki.
15. Jameson
@ds1976 Może nie tyle skręcone, co już ich agregaty są nieco wyeksplatowane, więc pewnie moc i mniejsza. Fajnie by było, jakby wszyscy wymienili na nowe przed Abu Dhabi, Oba Merce i Ferrarki pościg za RBR z końca stawki. :)
16. wariat133
Pozdrowienia dla całego teamu f1dziel- pasję za clickbajterskie tytuły.
Co do Maxia - "Karma" (Alonso) - ahaha. - dzban z niego (Ver)
17. Marek_92
Mercedesy i Ferrari ze swoich silników korzystają bodajże od GP Belgii na Spa, a Max i Daniel mają nowsze agregaty, stąd pewna różnica osiągów ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz