komentarze
  • 7. kargul819
    • 2007-10-04 20:06:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Robert jest dobrym kierowcom tylko ma pecha

  • 8. premier321
    • 2007-10-04 20:06:45
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    To dopiero początek wielkiego Kubicy. Jeszcze pokarze wszystkin na co go stać.

  • 9. milosz
    • 2007-10-04 20:24:36
    • *.smtvsat.pl

    ROBERT głowa do góry!!!!!!!!!

  • 10. mardab
    • 2007-10-04 20:28:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bez kontroli trakcji nie będzie można dociskać na maxa pedału gazu na wyjściu z zakrętów gdyż wykręci się bączka oraz trzeba będzie być bardzo skoncentrowanym podczas hamowania aby nie blokować kół bo to też grozi utratą kontroli nad bolidem. Więc za rok będzie sie bardzo liczyło wyczucie samochodu, a jak wiemy Robert czuje samochód bardzo dobrze. Moim Zdaniem Zyskają kierowcy tacy jak Alonso czy Kubica no i Raikkonen, co do HAMiltona mam mieszane uczucia, często blokował koła na dochamowaniu i chyba nie ma takiego wyczucia jak ci trzej. Takie jest moje zdanie ale może się mylę.

  • 11. _Tom3k_
    • 2007-10-04 20:28:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No rzeczywiście ma powody do niezadowolenia. Ten sezon był poprostu kiepski i już. Danran90 bolidy mają mieć większą przyczepność mechaniczną i wtedy może się przydać troche agresywności. Przynajmniej ja tak myśle. Zresztą kiedyś się dowiemy.

  • 12. jaros69
    • 2007-10-04 20:37:59
    • *.chello.pl

    ważne , że ma dystans do tego co go "spotkało" , nie załamuje się i nie płacze w kącie. Do tego wg mojej opini , nie ma się czego wstydzic jako kierowca bolidu F 1. Walczy fair.

  • 13. Lord_Daorn
    • 2007-10-04 20:41:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Moim zdaniem od Roberta za dużo się oczekuje. Ludzie chcą aby wygrywał jak Adam Małysz, a warto przypomnieć, że Adam zaczynał wiele lat wcześniej za nim zając pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. To był rok chyba 1994 albo 1995 pierwszy występ i do 2000 do pierwszych poważnych sukcesów. To kto przez te 5 lat oglądał skoki i miał pojęcie kto to jest Adam Małysz? A Robert pierwszy sezon i od razu pczekuje się od Niego Mistrzostwa Świata. Bez przesady. Robert jest ma talent i jestem pewien, że bedzie wygrywał, ale to wszystko za szybko. Może sezon 2008 przyniesie pierwze zwycięstwo. Ja licze chociaż, że stanie 3 razy na podium. Także cierpliwości, takie jest moje zdanie. Przy okazji wiecie może czy muzyka/piosenka lecąca w tle zapowiedzi GP na polsacie ma jakis tytuł?

  • 14. danran90
    • 2007-10-04 20:42:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dzięki mardab i Tom3k . Miejmy nadzieje że macie racje i Robert zyska na zakazie TC. No i BMW F1.08 też będzie jeszcze bardziej ,,konkurencyjne ''niż w tym sezonie.

  • 15. k.music
    • 2007-10-04 20:43:47
    • *.chello.pl

    Właśnie po takich wypowiedziach poznaje się prawdziwego Mistrza. Którego z obecnie jeżdrzących w F1 kierowców byłoby stać na tyle samokrytyki. Brawo Panie Robercie. Na prawdę czasem ważniejsze jest jakim się jest człowiekiem. I tak na prawdę pokora i szacunek dla innych to cnota ludzi Wielkich.

  • 16. ales1
    • 2007-10-04 20:45:50
    • *.gprsbal.plusgsm.pl

    z tego co wiem, Robert jest b dobry w jezdzie typu rajd. A w przyszłym sezonie trochę tak będzie. Zrobiłam skrót myslowy, ale o to mi ogólnie chodzi.

  • 17. przesio
    • 2007-10-04 20:47:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nic dziwnego przecierz bolid zawiodl go tyle razy ze powinien byc chocairz przed heidfeldem a moze gdzies w 1 trojce. Mysle ze to bylo mozliwe bo nie tylko go zawiodl bolid ale i zespol byl zbyt malo doswiadczony i podejmowal zle decyzje. Robert wierze ze w nastepnym sezonie bedzie lepiej.

  • 18. mardab
    • 2007-10-04 20:47:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja wiedziałem w 95 kto to jest Adam Małysz i Jens Weisflog (nie wiem czy to sie tak pisze) czy Espen Bredesen mając 8 lat ale chyba nie o tym tutaj mowa :D

  • 19. przesio
    • 2007-10-04 20:53:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mam pytanie jutro treningi o 4 rano czy o 3 ?? Bo musze obejrzec. Prosze o odpowiedz. Musze zobaczyc roberta w akcji :P Moze wykombinuje cos w chinach i stanie na podium .

  • 20. Bosiu
    • 2007-10-04 21:46:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Robert nie wykorzystal w pelni swojego potencjalu bo rzeczywiscie z tego co pamietam w tamtym roku jezdzil znacznie agresywniej, ale no wlasnie nie zapominajmy ze Robert mial wypadek i moze dlatego teraz jedzi troche ostrozniej?? moze tak byc, w kazdym badz razie zycze mu jak najlepiej i zycze mu w przyszylm sezonie pierwszego zwyciestwa!! ;)

  • 21. kika_4
    • 2007-10-04 21:50:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Robuś nie było tak źle :) Masz jeszcze przed sobą wiele sezonów w F1 (mam taką nadzieje) i jeszcze będziesz mistrzem świata... mocno trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze !!!

  • 22. borgolot
    • 2007-10-04 22:05:48
    • *.naszasiec.net

    Spooko Robek małolat nie pęka choćby deko ważył, jak to mówią w Nowej Hucie he he...

  • 23. walerus
    • 2007-10-04 22:09:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nie dziwię się Kubicy...- i czekam na 2008!

  • 24. piciu123
    • 2007-10-04 22:10:26
    • *.kaskada.net

    A ja jestem pełen uznania dla niego.Panowie gdyby nie ta afera z MAKAMI, o Robercie pisało by sie wiecej.No pokazcie mi kto przyspozyl nam tylu emocji w tym sezonie?Dajmy mu troche czasu,chyba ze sedziowie NADAL BEDA TAK OBIEKTYWNI jak ostatnio,

  • 25. kaeres
    • 2007-10-04 23:22:59
    • *.rybnet.pl

    Co niektórzy nie wiedzą do końca jak wygląda kontrola trakcji w F1. Przemilczę to.

  • 26. syriblack
    • 2007-10-04 23:25:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    W przyszłym sezonie będzie lepiej! Na pewno :)

  • 27. Kazik
    • 2007-10-04 23:41:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Robert jest jednym z największych talentów jakie pojawiły się w ostatnich latach w formule 1.

  • 28. bartek.s
    • 2007-10-04 23:52:44
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Ja też jestem zawiedziony, ale to raczej wina awaryjnego bolkdu i czasem nieprzemyślanych strategii ze strony BMW niż Roberta. Kubica pokaże co potrafi w przyszłym sezonie!

  • 29. atomic
    • 2007-10-05 08:12:03
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    temat wydaje mi się zaje.. prosty . bmw podjeło decyzje na poczatku sezonu że będą walczyć o3 lokatę i nic więcej .jeżeli w przyszłym sezonie zadecydują walczymy o mistrza to nie będzie kombinacji z pitstopami , "Q" , kiedy zmienić opony i komu najpierw , a kierowcy będą musieli sypać na 100 % po 18 pkt w wyścigu a nie po 8.to tyle nara

  • 30. Arkuss
    • 2007-10-05 08:30:13
    • *.telbeskid.com.pl

    Bolid nie był w pełni sprawny. Jeśli w następnym sezonie bolid będzie mniej urazowy to będzie zdecydowanie lepiej;)
    Jeśli do tego BMW zbliży sie do maclarena i ferrari to będzie już całkiem dobrze i robert będzie mógłwalczyć o wygrane a nie tak jak w tym sezonie:(

  • 31. lukas248f1
    • 2007-10-05 09:23:10
    • *.umcs.lublin.pl

    Kubicy potrzeba juz tylko jednego: DOBREGO samochodu
    jak sie beemki poprawia to Robercik bedzie jeszcze smigal!! :)

  • 32. walerus
    • 2007-10-05 09:37:43
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    w tym sezonie Robert był w próżni - z przodu dwa teamy z tyłu reszta - i zero zabawy na torze...

  • 33. Marti
    • 2007-10-05 10:08:28
    • *.160.25.2

    Rozumiem Roberta, że jest niezadowolony z przebiegu sezonu. Ma rację, że mógł zdobyć z zespołem o wiele więcej punktów, jednak z powodu awarii na początku sezonu, jak i kilku niefortunnych wyścigach (błędna strategia) nie zawsze mógł pokazać właściwy potencjał bolidu. Celem Roberta, jak każdego kierowcy jest wygrywanie wyścigów, reszta sie nie liczy. Jak na razie nie było to możliwe, jednak nie mam żadnych wątpliwosci, że w przyszłości nasz kierowca będzie osiągał sukcesy. Rozumiem go, że jest rozgoryczony tym, że Heidfeld jest przed nim w klasyfikacji i ma dużo więcej punktów na koncie niż on. Trzeba jednak mieć na uwadze, że Heidfeld to bardzo dobry kierowca (wiem, że nie wszyscy potrafią to przyznać) i w porównaniu z Robertam o wiele bardziej doświadczony. Gdy się nie powiedzie Kubicy w wyścigu, to sporo osób od razu narzeka, snuje różne teorie spiskowe. Zapominają jednak, że obecny sezon jest dopiero pierwszym, pełnym sezonem Roberta, że on jeszcze nabiera doświadczenia. Nie można zapomnieć, że Heidfeld ma na karku ponad 130 GP, Robert dopiero 20. Jeszcze wszystko przed Kubicą. A tak przy okazji, skoro to news o Robercie. Na jednym z zagranicznych serwisów w biografii Roberta podają, że z zawodu jest... fotografem! Ciekawe, skąd wytrzasnęli takie info. Nie wiedziałam, że Robert zajmuje się profesjonalną fotografią. Może Wy wiecie więcej na ten temat? :-)

  • 34. Marti
    • 2007-10-05 10:33:47
    • *.160.25.2

    * w porównaniu z Robertem (sorry)

  • 35. Kazik
    • 2007-10-05 13:44:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    O fotografowaniu nie słyszałem ale jest jeszcze jedna rzecz,którą mnie Robert zaskoczył:Filmik youtube.com/watch?v=zCPL8gme2Qw

  • 36. ziutek
    • 2007-10-05 15:21:02
    • *.wroclaw.mm.pl

    przesio- kiedyś se obliczyłem, że gdyby nikt nie miał zawału bolidu, to Kubica miałby ok. 8 pkt. przewagi nad Heidfeldem, i 14 (chyba) punktów straty do Massy.

  • 37. leo_
    • 2007-10-05 20:44:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Patrząc z perspektywy mijającego sezonu, dochodzę do wniosku, że podstawową przyczyną jego "nieudanego" sezonu jest to, że jest z założenia tylko drugim kierowcą.Z tego wynikają trzy następne , powiedzmy, "podprzyczyny": 1. To Nick H jest uprzywilejowany , np. w doborze taktyki na wyścig, a nie RK, 2. RK był, i być może nadal jest, testerem rozwiązań technicznych i strategicznych (przynajmniej 2 ryzykowne dla RK strategie w tym sezonie), 3. RK przydzielono debiutujący zespół inżynierów (mechaników?), w tym niedoświadczonego głównego inżyniera .
    Wcześniej wydawało mi się , że głównymi przyczynami "nieudanego sezonu" RK są te opisane w p. 1. i 2. , ale teraz, sądząc po niedawnych wypowiedziach, RK, Mario T. itp. , przychylam się do punktu 3.!! Tym bardziej, że jak spojrzeć w wstecz to, od początku sezonu do czasu obecnego, najwięcej zawalonych wyścigów RK miał właśnie przez mechaników. Robert jest świetnym kierowcą, zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że lepszym (a przynajmniej równym) od Hamiltona (może to nie jest zbyt odkrywcze), ale trzeba wyraźnie powiedzieć , że o sukcesie w F1 w większym stopniu decydują bolid, mechanicy i atmosfera w zespole (ale także i sędziowie, jak to wyraźnie było widać ostatnio) niż sam kierowca!. Smutne to jest, ale prawdziwe. Tak więc, czy RK ma kiedykolwiek szanse wygrywać? Owszem , ma, ale swoją wytrwałością i charakterem (a to ma z całą pewnością , i tym przebija wszystkich innych kierowców; RK ma po prostu charakter Mistrza!) musi przekonać wszystkich decydentów do siebie, tak aby to na niego w końcu postawili. I wtedy będzie Mistrzem!


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo