Ricciardo przekonuje, że nie śpieszy się z podpisaniem nowej umowy
Daniel Ricciardo przekonuje iż nie zamierza śpieszyć się z podpisaniem nowego kontraktu na sezon 2019."Następny kontrakt, który podpiszę musi być prawdziwym kontraktem" mówił Ricciardo dla El Confidential. "Nie potrafię powiedzieć co będę robił za pięć lat, dlatego kolejna umowa musi być dla mnie perfekcyjna."
Red Bull negocjując warunki nowej umowy z Ricciardo trzyma w ręku mocny atut pod postacią możliwości ściągnięcia do siebie Carlosa Sainza, który w tym roku został jedynie wypożyczony do Enstone.
Ricciardo twierdzi jednak, że ma czas i nie musi się śpieszyć z podpisaniem umowy mimo iż jego ekipa naciska, aby stało się to do czasu przerwy wakacyjnej: "Nie śpieszę się. Zespół chce podpisać umowę przed latem, ale jeżeli powie mi, że może poczekać do października wtedy spokojnie poczekam."
28-letni zawodnik, który słynie z potężnego uśmiechu i dobrego humoru ma powody, aby rozglądać się za nowym pracodawcą mimo iż jego wizerunek świetnie wpisuje się w markę Red Bulla.
Ekipa z Milton Keynes wyraźnie stawia na Maksa Verstappena, z którym już w zeszłym roku przedłużyła lukratywny kontrakt, a po ostatniej kolizji kierowców w Baku nie chciała dopuścić, aby wina za całe zajście spadła na jej najmłodszą gwiazdę.
"Ludzie, którzy znają ten sport, wiedzą, że to nie była moja wina" mówił Ricciardo pytany o kolizje z Baku.
komentarze
1. Hekson
Chciałbym zobaczyć Daniela w Ferrari.
2. ds1976
Ostatnio Merc nie spieszy się ze zwolnieniem Bottasa (dobrze spisuje się jako nr 2), będzie też joke kiedy Ferrari przedłuży umowę z RAI (czekając na Leclerca) - Fin w tym sezonie prezentuje się znakomicie! Czołowe ekipy mogą nie dostrzegać potrzeby zmiany. I co zrobi zbyt wysoko mierzący "go Dan go"?
3. BAR 82_MCE
@2 Podpisze roczną umowę z RedBullem i będzie dalej robił swoje.
4. hubos21
O ile RBR będzie chciał takiego kontraktu, oni wiedzą, że na tą chwilę o mistrzostwie mogą pomarzyć więc Sainz może być wystarczający w razie czego
5. jatomak
@2 Fin RAI prezentuje się przeciętnie na tle VET. RIC jest lepszy od VET, więc znacznie szybszy od RAI i gdyby Ferrari miało dwóch kierowców na dobrym poziomie (jak choćby w Mercedesie) to jest dość prawdopodobne, że to Ferrari byłoby na czele. Powinni walczyć, aby RIC przyszedł do nich bo z szybkich kierowców, których można zakontraktować to jest w zasadzie najlepsza możliwa opcja. A w Mercedesie nie mają powodu, aby zmieniać również szybkiego i posłusznego BOT na kogoś takiego jak RIC, który otwarcie mówi, że idzie walczyć o mistrzostwo, a wiadomo jak się kończy taka walka...
6. Berger
A może Sainz do RBR a Ricciardo do Renault?
7. TomPo
Ja bym tam chetnie zobaczyl RIC w Mercu zamiast Bottasa.
Do Ferrari ? Zeby robic za pionka dla VET ? Wystarczy popatrzec co robia z RAI w tym sezonie.
W zyciu bym tam nie chcial jezdzic, gdybym byl kierowca z ambicjami. A przeciez nikt sie nie zgodzi by VET stal sie kierowca nr2, poczawszy od niego samego.
8. XandiOfficial
@5 Vettel słabszy taa, pewnie bo jeden sezon razem jeździli na kompletnie nowych bolidach a jakoś szybciej Ricciardo nie dostał się do RedBulla no bo przegrywał z JEV'em a miejsce dostał bo był młodszy i był z Australii i Webber miał coś do gadania. Ogólnie to dalej jestem przekonany że gdyby wtedy wsadzić Hamiltona czy Alonso do RedBulla Webbera to i tak Vettel byłby lepszy ( tak uważam ale gdybam więc no hate ) to były bolidy Vettela. (wygrywał by nie dlatego że bolid Webber był awaryjny). Pasowały mu je tak samo jak Hamilton miał swoje flow w bolidach ery V6 kiedy mimo że miał najlepszy bolid to sprawiło że on stał się jeszcze lepszy według mnie. Ogólnie to cieszę się że Ricky dostał szansę mimo że wyniki były przeciętne a nawet słabe (oni tam pkt prawie nie zdobywali ale chodziło o kwalifikacje i mimo jednak wyścigi bez pkt był za JEV'em) Teraz jest najlepszym w stawce Race'rem i chcę zobaczyć go w Ferrari, rewanż byłby dobry a w Ferrari spokojnie mógłby walczyć o tytuły ... Mercedes bez Hamiltona przegrałby sezon 2017 mimo najlepszego bolidu.Więc nie snuć wniosków po jednym sezonie, ładnie kibicować i się szanować ... #ForzaKubica #ForzaWilliam$
9. XandiOfficial
@7 przeczytaj sobie wywiady od 2016 roku gdy Vettela pytali o kierowcę za Kimiego. Mówił że nie ma nic przeciwko Danielowi i za kilka lat może być to najlepsza opcja dla Ferrari bo z nim już pracował i mają dobre relacje oraz chciałby się odkuć po tym średnim sezonie. Dziwne że jednak Kimi ciągle jest w grze jakby Vettel kłamał mediom aby nie robić z siebie głupka który się boi ale Ricky sam mówił że chciałby jeździć z Sebem i sam on go niby zachęcał mówił Ricciardo po czym dodał że jednak nie chce mu się mu go 2 raz pokonać ( odpowiedział śmiechem )
10. Spargus
@9 a tak bardziej po polskiemu?
11. jatomak
@8 "siłę (moc)" kierowcy można ocenić w bezpośrednim pojedynku w tym samym zespole, ale także w sposób pośredni, wykorzystując coś na wzór systemu "elo" (rankingu mocy). Obliczając różnice między zawodnikami w zespołach (teammate compare) choćby ALO i RAI, ALO i MAS, ALO i HAM, MAS i ALO, MAS i RAI itd. kolejne pojedynki oraz obecnie RAI i VET widać na tej podstawie, że VET jest silnym kierowcą środka stawki, ale jego siła względem najlepszych (HAM i ALO) jest wyraźnie niższa, a RIC jest od niego nieco lepszy. Natomiast RAI to słaby kierowca środka stawki - wystarczy prześledzić jego pojedynki z przeszłości i widać, że jego "siła" wystarczyła do pokonania jedynie nieznacznie MAS i GRO, a w odniesieniu do ALO przewaga Hiszpana była porażająca.
12. ds1976
Obstawiam wymianę kierowców na linii RBR-Renault. O Ferrari i Mercedes RIC może co najwyżej pomarzyć i pogadać sam do siebie oraz do dziennikarzy.
13. XandrasPL
@11 nie wiem jak ty to liczysz ale to nie ma sensu, to nie ranking w grze tylko rzeczywistość ...
oceniasz Vettela na słabszego a sam Ric był słabszy ... jeden sezon i mówisz tak czyli idąc rozumowaniem
JEV > RIC > VET
Dopóki nie zobaczymy ich w jednym zespole nie ma co gadać, jeden sezon był i tyle ... jeżdżąc osobno kazdy będzie mówił że jeden ma lepiej od drugiego
14. hubos21
Przejście do Renault raczej do tytułu mistrzowskiego go nie przybliży
15. TomPo
@13 przeciez RIC i VET juz jezdzili w jednym zespole i wiemy kto kogo objezdzal.
VET sie w zyciu nie zgodzi na RIC, bo by musial znalezc sie na miejscu RAI, ktorego pomiataja w perfidny sposob.
16. mcjs
@,12 ds1976
Żebyś się nie zdziwił. Szkoda, że taki aktywny nie byłeś, jak Twój ulubieniec kasował siebie i innych w poprzednich wyścigach. Widać 3 miejsce wystarczy do poprawy nastroju :)
@15 TomPo
Chyba Ci umknęło, że sam Vettel powiedział, że nie ma nic przeciwko ponownemu jeżdżeniu z Ricciardo w jednym zespole. Naprawdę patrzysz przez pryzmat jednego sezonu i stawiasz Daniela przed czterokrotnym mistrzem świata? Nie bierzesz pod uwagę, że zwyczajnie, przy nie najlepszym samochodzie i ciągłym przebywaniu na szczycie, przychodzi słabszy moment, wypalenie? Toż to nawet się Hamiltonowi zdarzyło i przegrał z Rosbergiem, a chyba nikt nie uważa, że Nico jest/był lepszym kierowcą. Poczekamy, zobaczymy.
Według mnie Ferrari to najbardziej prawdopodobna opcja na ten moment, jeśli Czerwoni zrezygnują z usług Raikkonena, bądź Kimi zakończy karierę. Co roku ją kończy, więc na razie możemy sobie tylko gdybać.
A powiem Wam, że wcale bym się nie zdziwił, widząc Kimiego w... Renault. Jeśli oczywiście będzie chciał ścigać się poza Ferrari. Mercedes - Hamilton, Botta. Ferrari - Vettel, Ricciardo. Red Bull - Verstappen, Sainz. Renault - Raikkonen, Hulkenberg. McLaren - Alonso... ;)
17. ds1976
@16 mcjs - masz na myśli Azerbejdżan kiedy RIC wjechał w Verstappena? Już wcześniej pisałem, że ze względu na majówkę zawiodę kilku wyczekujących mojego wpisu - po prostu olałem wyścig w pierwotnym terminie i obejrzałem go dopiero po powrocie - tydzień później.
Nie mogłem więc jak większość nienawidzących tutaj Verstappena z wypiekami na twarzy usiąść do klawiatury 30 sek po dekoracji by napisać "O!!! Znowu miał wypadek!!!! Kolejny Maldonado!!! Aaaaaaa.....!!!! Polska dla Polaków!!!!"
Cóż mógł poradzić biedny Holender, że sympatyczny Koński Uśmiech nie zdaje sobie sprawy, że z gówniarzem nie wygra?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz