Silly season: Heidfeld i Kubica pozostają w BMW?
Sezonu ogórkowego ciąg dalszy... Według niemieckiej gazety Bild-Zeitung Nickowi Heidfeldowi w końcu udało się przedłużyć kontrakt z zespołem BMW Sauber. Niemiec rzekomo przedłużył umowę o 2 lata czyli do końca sezonu 2009.Oficjalne wypowiedzi płynące z zespołu BMW, w tym jasne stwierdzenie szefa zespołu- Mario Theissena o tym, że rozszerzenie kontraktów z kierowcami nastąpi pod koniec sezonu sugeruje raczej, że doniesienia Bilda są mało prawdziwe. Jak tylko informacje dotyczące kontraktów zostaną potwierdzone przez zespół poinformujemy o tym w serwisie.
komentarze
1. snape
"sealy season" ciąg dalszy :D ale dobrze wiedziec, że kubica zostaje "partnerem" Heidfelda. Ale ja się spodziewałem że to Heidfeld będzie "partnerem" Kubicy I8-)=
2. walerus
Heifeld dopiero zasiadl z magagerem i Thaisenem do rozmow...
a co do silly sezon to Theisen rozmawial z Alonso przed wyscigiem we Francji abz ten ostatni zostal za rak kierowca testowym BMW za Vettela...
3. Witek6935
behehe! Alonso kierowcą testowym :D Walerus: ten żart Ci sie nie udał :D Nie da sie go wciągnąć :D xD
4. Lujan
No nie bardzo chyba....:D w ogóle skąd masz takie informacje jakieś tajne źródła chyba:D
5. miko3
a ja mam nadzieję że kubica przejdzie do ferrari na nowy sezon i zastąpi raikonena
6. vitantonio
@miko3
Jak już to ja życzyłbym sobie, żeby zastąpił Felipe:) A tak na zdrowy rozum - niech zostaje w Sauberze...
7. mat.sok
Wg mnie dobrze by było, jak Kubica zostałby w BMW, bo ten team nabiera doświadczenia i bardzo szybko się rozwija dzięki dużemu budżetowi, więc pokuszę się o stwierdzenie, że BMW w przyszłym roku będzie zdobywać dużo miejsć na podium. Liczę na jeszcze większy rozwój, bo wtedy Robert pokaże na co go stać:)
8. wojtik100
Super nie ma co idę świętować
9. Supek
Jak ogladalem ostatni wyscig to co by zlego nie mowic o Heidfeldzie i Alonso to trzeba przyznac ze za "piekne oczy" nie jezdza w F1. Walka jaka stoczyli ze soba to jest to w wyscigach podoba sie najbardziej...co zakret to proba wyprzedzenia, juz sie wydawalo ze sie udalo, a tu Heidfeld znowu do przodu, a na tak ryzykancji atak jak Alonso wykonal na szykanie wyprzedzajac Nicka nie zdecydowalby sie nikt tylko on, jakby Nick nie odpuscil i tez chcial sie zmiesci w zakrecie fruwaliby obaj jak Robert w Monteralu ...z drugiej strony tak bronic sie jak Heidfeld to duza sztuka, bo przeciez oprocz kontrolowania kogos za soba trzeba jeszcze utrzymywac tempo jazdy. Nie kibicuje szczegolnie Alonso ale wedlug mnie jest duzo lepszy niz np Massa ktory potrafi blysnac tylko w kwalifikacjach i ruszyc z PP nie majac przed soba juz do konca nikogo. Jezdzi nerwowo i nierówno, jesli jest naciskany lub on musi ostro kogos gonic ma problem z ocena punktu dohamowania do zakretu. Dla mnie Massa to tylko mistrz pustego toru, w walce niestety sie gubi . Pozdrawiam z tego miejsca wszystkich kibicow F.M. bo pewnie zaraz na mnie naskocza, ale taka jest moja opinia z tego co do tej pory obserwuje.
Na RTL-u ogladalem ostatnio np jeden po drugim Hamiltona i Masse z kamery w kokpicie ..pierwszy prawie bez zbednych ruchow kierownica..nic nie dociagal prawie nie korygowal toru jazdy...drugi szarpal kierownica i palil gume przed co drugim zakretem. Jakby tylko spadl deszcz to w takim stylu po mistrzowsku pocalwalby bande. Do tego jeszcze nie widzi czerwonych swiatel ...
10. jaros69
Supek masz sporo racji, ale ja osobiście wolę by kolejny wyścig nie był "deszczowy"
11. wegles
O Roberta kontrakt z bmw mozna byc pewnie spokojnym. I dobrze. Ten zespol rozwija sie niezle. Supek: masz racje, ham jezdzi niezwykle plynnie, nie szarpie, na kierownicy pracuja tylko dlonie i nadgarstki, podczas gdy u innych kierowcow cale ramiona. Ham potrafi to, co innym sie prawdopodobnie nigdy nie uda... znajduje optymalny tor jazdy, on "prostuje" tor. Szkoda tylko, ze nie widzimy pracy jego stóp, ale podejrzewam ze jest rownie perfekcyjna. Nie ma gwaltownego hamowania, nie naciska z cala sila,w ostatniej chwili, na pedal hamulca. On delikatnie zmniejsza nacisk, a dzieki temu ma najmniejszą strate czasowa
12. wegles
w monaco i usa bylo wyraznie widac jak ham ociera sie o bande, ale to jest wlasnie efekt stylu jego jazdy, tzn. "prostowania" toru
13. KAROLEK
szkoda , że Robert nie ma propozycji np. z Ferrari, ale to, że pozostaje w BMW to też dobrze. W tym sezonie to 3. ekipa. W przyszłym może będzie jeszcze lepiej
14. VooDooDoll
Kubica gdzieś tak po 2 latkach mógłby poprosić o podwyżkę.... xD Ja bym tak zrobiła xD
15. walerus
Ty JESTEŚ KOBIETĄ??
16. walerus
zgadzam się ze Słupkiem co do Masy i Hamiltona - a co do plotek - to kurna przyszły sezon bedzie nudny jeśli chodzi o zmiany......więc życzmy Robertowi tylko lepszego bolidu i by udowodnił jeszcze w tym ezonie że jest lepszy od bardzo dobrego Heifelda - wogóle BMW ma mocny skład jak mclaren i ferrai - to tylko kwestia bolidów w tym i przyszłym sezonie zdecyduje o punktach.....wegles - stopy roberta widzieliśmy ale ja nie byłem z tego powodu zadowolony.....
17. walerus
ciekawe kto pierwszy na mnie "wskoczy" ? ;-)
18. numenore
Podzielam zdanie, żeby KUB został na razie w BMW. Walka ALO z HEI była bardzo efektowna - oby więcej takich. Szkoda, że Robert troche szybko odpuścil, jak Hamilton wyjechał i zobaczyłem co się zaczyna to zatarłem ręce na kolejny pojedynek McLaren vs BMWSauber. A summa sumarum to wyścig był spoko i ogólnie bardzo podobała mi się postawa Roberta. Tak trzymać!
19. wegles
walerus: ja pierwszy wskocze na ciebie ;) mysle, ze to porownanie stóp bylo nie na miejscu
20. bos87
Witam wszystkich,od roku czytam to forum i moim skromnym zdaniem jest to bardzo merytoryczne forum.
Co do wyścigu,jestem bardzo ciekaw czy Robert dostał info z boksu,że Hamilton jedzie na 3 pity,a było to już wiadome po wyjeżdzie z 2 pita.Moim zdaniem Robert myślał ,że Hamilton już nie zjedzie a on miał drugie tankowanie przed sobą i dlatego odpuścił bo było wiadome ,że straci pozycje.Myśle ,że gdyby dostał info o strategi Hamiltona to by nie odpuścił.
21. witoldm
UWAGA !!!!!!!!!!!!!!!!
Chyba śnię, wiele światowych serwisów podało iż Theisen z BMW rozmawiał z Alonso ! Sądzicie że szykuje się zamiana Roberta z Fernando mimo podpisanych kontraktów? Czyżby nasze marzenia stały się rzeczywistością ?
22. rama
A Ja bym chciał zeby do McLarena Przyszedl Ex Lider Spaykera:D, Christian Alberts:D, zrobil by troche zadymy w boksach powyrywal pare węży paliwowych, to wtedy BMW moze ich prześcignie:D pozdro
23. olsza
Tak sobie czytam i mam trochę inne zdanie niż kilka osób komentujących. Pierwsza sprawa: to czy ktoś jeździ płynnie, nie szarpie itd. to zależy przede wszystkim od ustawień bolidu. gdyby wsadzić hamiltona w jakikolwiek inny bolid to też by szarpał, pracował całymi ramionam a może i barkami:) w ten sposób kierowca koryguje niedociągnięcia w balansie bolidu, ustawieniach itd. inaczej na 1 zakręcie byłby poza torem. to że hamilton ma dobrze ustawiony bolid pozwala mu na spokojną jazdę.
idziemy dalej: wszyscy wiemy, że alonso miał źle ustawiony bolid bo nie zdążył go przygotować w sposób idealny. widać było to po jego jeździe. sporo pracował rękoma ale to nie świadczy, że jest słabszym kierowcą. to nie jest kryterium do oceny umiejętności kierowcy a jedynie przygotowania bolidu do wyścigu. a z tym wiążą się problemy z wyprzedzeniem heidfelda. poza tym próbował ciągle go wyprzedzać po zewnętrznej na zakrętach. wyglądało to trochę nieudolnie i powinien dawno zreflektować, że po zewnętrznej to może wyprzedzić spykera. ewentualnie jeszcze super aguri ale nie bmw!!! więc nie przeceniałbym heroizmu heidfelda w defensywie. po prostu alonso, z niezrozumiałych dla mnie względów próbował go mijać po zew. próba mijania po wew. od razu przyniosła skutek. może tak długo jeździł z przodu ,że zapomniał jak się wyprzedza:)
jeszcze do hamiltona: zauważcie, że bardzo często blokuje koła a to znaczy, że nie osiąga idealnego punktu hamowania jak ktoś tu pisał. przy manewrze wyprzedzania roberta miał świeże opony przez to miał lepszy "grip" a to pozwoliło mu opóźnić punkt hamowania (w porównaniu do punktu hamowania roberta) przez to miał większy "zapas szybkości" na zakręcie.
24. witoldm
Co do wlaki Kuby z Lewisem to KOlega bos87 się niestety myli. To był ostatni pit Lewisa a Kubica miał swój jeszcze przed sobą stąd nie bylo sensu prowadzenia zażartej walki .
25. olsza
witoldm: nie opowiadaj takich banialuków! to już nie można ze sobą rozmawiać? i nie masz racji: to nie był ostani pit lewisa i każdy to wie:)
26. walerus
to nie był ostatni pit Heifelda lecz drugi - i jeszcze jeden mu został......więc gdybanie pozostaje - nawiasem mówiąc - przejechałbym się kiedyś na takim symulatorze jakich używają teamy przed zawodami...... ;-]
27. dick777
Tym, którzy krytykują Roberta za zbyt zachowawczą jazdę, a dokładniej za to, że dał się zbyt łatwo objechać Hamiltonowi, chciałbym wyjaśnić, że ten wyścig był w dużej mierze kluczowy dla jego dalszej kariery, zwłaszcza po jego "crash-teście" w Kanadzie. Otóż o Robecie krąży już opinia, że z racji swojej ostrej jazdy niszczy samochody lub zajeżdża silniki (powiedział to nawet sam Hamilton, co oznacza, że takie opinie muszą być wypowiadane wśród ekip F1). Nie muszę chyba wyjaśniać, jak bardzo ta opinia by się utwierdziła, gdyby Robert nie dojechał w tym wyścigu do mety z powodu awarii bolidu lub uczestniczenia w jakiejś kraksie - nieważne czy zawinionej przez niego, czy przez kogoś innego. Po czymś takim bardzo trudno byłoby mu już uwolnić się od tej opinii. Dlatego tak ważne było, aby dowiózł to wywalczone w kwalifikacjach 4. miejsce do mety. Równie ważny z tego samego powodu jest wyścig na Silverstone. Trzymajmy za niego kciuki, aby wywalczył na tym torze dobre miejsce w kwalifikacjach i później spokojnie dowiózł je do mety. Najważniejsze jest, aby dojechał bez utraty miejsca, bez awarii i jakiejkolwiek "stłuczki". Potem już przez resztę sezonu może sobie szaleć na torze. Myśle, że z tego, co napisałem, również Robert zdaje sobie doskonale sprawę.
28. Moralez
A co powiedzielibyście na zestawienie Alonso Kubica w przyszłorocznym BMW? - myśle że byłaby to wspaniała mieszanka dwóch agresywnie jeżdżących kierowców. A jeżeli chodzi o faworyzowanie kierowców w BMW, to osoby uważające że Kubica jest kierowcą drugorzędnie traktowanym w zespole, po ostatnim GP Francji powinni być zadowoleni. Wydaje mi się że bmw ustala bardziej agresywną strategię i mniej leje paliwa kierowcy który w treningach lepiej dopasował bolid i jest szybszy - tak był np. na GP Kanady, Kubica od samego początku miał problemy techniczne na treningach i to własnie Haidfeld dostał zielone światło i mniejsze tankowanie. W e Francji było dokładnie odwrotnie i to Robert był szybszy na treningach i we wszystkich częściach kwalifikacji, to strategia bezpieczna, ale chodzi w niej głównie o regularne zbieranie punktów aby utrzymać trzecie miejsce w klasyf. konstruktorów
29. walerus
to bolą Heifelda plecy w Angli - czy nie bolą..... ;-)
30. hot dog
Byc moze Moralez ma racje z tymi "strategiami agresywnymi "....ale moze byc rowniez tak ze czesc sezonu ma ja jeden kierowca a czesc ma ja drugi z tym ze lepszym bylo by faworyzowanie kierowcy ktory faktycznie ma lepiej zbalansowany samochod i ktory lepiej wypada na treningach oby teraz Robert jezdzil tak jak we Francji ...a moze byc podium:)
31. Supek
olsza nie zgodze sie z toba ...tutaj byl przyklad tylko jednego wyscigu, ale to nie jest odosobniony przypadek zarowno dla Massy jak i Hamiltona...kazdy wyscig jest inny kazdy tor inny i Massa zawsze szarpie kierownica jak oszalaly ...maksymalnie opoznia dohamowania i nie wyczowa momentow zablokowania kol, pali gumy, co skutkuje tym, ze przybiera trawy...jesli isc dalej twoja teoria to F.M. ma zawsze zle ustawiony bolid a Hamilton zawsze idealny, no to tez nie swiadczy na jego korzysc bo wskazuje na to, ze nie potrafi porozumiec sie z inzynierami...bo nie wmowisz mi, ze Ferrari ktore jezdzi na oponach Bridgestone juz tyle czasu nie potrafi dostowac do nich balansu bolidu, a McLaren ktory jezdzi pierwszy sezon ma idealne ustawienia i doswiadczenie z tymi gumami. Wracajac do tego nieszczesnego blokowania kol przy dohamowaniu i twojego przytoczenia ze Hamilton tez blokuje kola to porownaj obie sytuacje, a zauwazysz ze nawet jesli L.H. przypali gumy na zakrecie nie powoduje jego calkowitego zatrzymania a kolo tracac przyczenosc nadal obraca sie tylko za wolno w stosunku do predkosci liniowej...tutaj widac ze nie wciska hamulca do dna tylko probuje wylapac odpowiednia sile hamowania i na bierzaco to koryguje, u Felippe natomiast wyglada to w ten sposob, ze kolo zostaje calkowicie zablokowane na ulamek sekundy, po czym nastepuje zwolnienie hamulca i auto ucieka z toru jazdy na zewnetrzna luku.
Idac dalej to nie zgodze sie, ze Alonso wygladal nieudolnie probujac wyprzedzic Nicka po zewnetrznej...specyfika tego toru polega na tym ze sa tam sekwencje zakretow lewy-prawy czy tez prawy lewy polozone blisko siebie i jesli np. ataujac po zewnetrznej z lewego zakretu wyszedlby chocby o pol dlugosci bolidu za Heidfeldem to w nastepny prawy wchodzi po wewnetrznej i za sprawa szybszego toru jazdy i samochodu rzecz jasna automatycznie jest przed Nickiem. Roznice mozna bylo zauwazyc niestety w przypadku Roberta ktory najpierw blokowal wewnetrzna ale kiedy Luis pokazalmu sie po zew. chcial wejsc w zakret jak najlep[szym lukiem i odslonil wewnetrzna..co wykorzystal Hamilton. Co do tego, ze Robert nie wiedzial jaka taktyke ma Hamilton tez sie nie zgodze bo jest bystrym czlowiekiem i zauwazyl, ze Hamilton ma twarde opony a wiec na miekkich jeszcze nie jechal. Jedyna rzecza ktora przemawiala w tym momencie na korzyc L.H byla rzeczywiscie swiezosc opon i tym samym ich pprzyczepnosc, ale tez mam niedosyt ze Robert tak latwo odpuscil.
32. Supek
I od razu chce powiedziec , ze nie mam pretensji do Roberta a jedynie niedosyt...bo ktos juz tu powyzej cos takiego sugeruje.
33. shav
wszystko wyglada na to że z przedłużeniem kontraktu "hajtfelda" to prawda. No ale tym wyścigiem sobie na to zasłużył.
34. alepski
z tego co pamiętam to (krótki) pojedynek KUB z HAM miał miejsce na 38 okrążeniu kiedy to HAM wyjechał po swoim 2 pit stopie, przez co miał faktycznie świeże opony ale miał też cięższy bolid (co prawda nie tak bardzo bo jak się jedzie na 3 pit stopy to nawet po picie nie jest się aż tak ciężkim) ale Robert też miał przed sobą swój ostatni pit i miał pewno już mniej paliwa. Oczywiście to opony zdecydowały o tym, że HAM mógł później zahamować i przez to wyprzedzić ale zastanawiające jest to, że najpier HAM odjechał bardzo szybko w ciągu kilku kółek (wyglądało to tak jakby HAM miał niewiadomo jak szybszy bolid) a później to KUB gonił HAM (co mogłoby świadczyć o tym, że BMW aż tak duż słabsze nie było). I teraz nie wiem czy to oni tak sobie po prostu odpuszczali w różnych momentach wyścigu czy też zużycie opon ma aż tak kolosalny wpływ. Ale to ostatnie też mnie nie przekonuje bo KUB gonił do samego końca kiedy to obaj mieli już zużyte opony i taką samą ilość paliwa. Co do agresywności strategii to chyba nie ma co porównywać sytuacji w której KUB jedzie na 1 pit stop i jest zatankowany w kwalifikacjach pod korek do sytuacji w której HEI jest faktycznie zatankowany bardziej... ale różnica wynosi tylko 2 czy 3 okrążenia. Ja przypuszczam, że BMW tankowali Nicka agresywniej jako kierowcę nr 1 w tym teamie a KUB miał dowozić punkty. Ale kiedy Renault zaczął naciskać to zmienili podejście. Ewentualnie może stwierdzili, że lepiej żeby KUB i HEI nie mieli okazji do starć na torze? Albo po prostu nie chcieli znowu sytuacji w której jeden kierowca musi czekać aż drugi łaskawie skończy się "robić na bóstwo" w pit stopie? A w Monaco KUB przez cały weekend był szybszy i co?
35. fezuj
Co będzie to będzie, ja jednak wolał bym aby to jakiś inny kierowca był partnerem Roberta a nie Robert - Nicka
36. Marti
Trzeba przyznać, że przedłużenie (wychodzę z założenia że tak się stanie) kontraktu z Nickiem to słuszna i właściwa decyzja. Heidfeld udowodnił, że w pełni zasługuje na pozostanie w BMW.
37. clinic
kto mi powie gdzie mozna zobaczyc stopy Kubicy podczas jazdy bolidem ?? moze walerus :?:D
38. VooDooDoll
A kiedy będzie Silly Season z udziałem Luiska ? :D
clinic: hmm naprawde interesujące xDDD
39. VooDooDoll
Hmmm... Robert w każdym bądź razie ma już partnetke - Edyte xD Więc Nick odpada...
Ale tak na poważnie to tutaj można się czepiać tylko gramatyki polskiego, bo nie ma znaczenia -według mnie- czy robert jest kompanem nicka czy odwrotnie, bo na to samo wychodzi. pozdrawiam :) xD
40. olsza
Supek: Massa widocznie ma taki styl jazdy. też uważam, że jeździ trochę jak narwany ale skoro jest w stanie zdobyć pole position to znaczy, że gdzieś te różnice pomiędzy płynną jazdą hamiltona a nerwową massy się niwelują. skoro ktoś kręci najlepsze kółko w Q to to czy kręci nerwowo kierownicą czy płynniej nie powinno być miernikiem jego umięjetności sensu stricto (inna sprawa, że popełnia głupie błędy- temu napisałem, że jest trochę narwany) btw. robert też nerwowo kręci kierownicą z tego co zauważyłem. obejrzę sobie ponownie wyścig i popatrzę jak się zachowują poszczególni kierowcy w kokpicie.
co do blokowania kół: to aż tak dokładnie się nie przyglądałem kto lepiej blokuje koła a kto gorzej więc ciężki mi się ustosunkować. de facto każde blokowanie jest błędem kierowcy (mniejszym lub większym) nie ma kierowcy który by nie blokował kół. jest to naturalne. postaram się przypatrzyć bliżej hamowaniu hamiltona to może wyrobię sobie bardziej doprecyzowane zdanie. póki ci wiem, że zarówno massa jak i hamilton blokują koła aż miło. oglądam wszystkie treningi (piątkowe i sobotni), Q i sam wyścig i wiem, że hamilton potrafi dość systematycznie palić gumy:) czy wychodzi na tym lepiej niż inni to spróbuję sprawdzić.
co do alnoso: zgodzę się do Twojej teorii dot. szybkich zakrętów prawy-lewy. ale mi chodziło o te wolne, "ostre" zakręty gdzie nie raz próbował mijać nicka i mu nie wychodziło bo zbaczał z toru jazdy. zobacz dokładnie te sytuacje. po prostu po zew. się nie wyprzedza. na 1 czy 2 okrążeniu alonso wyprzedził bezproblemowo rosberga....zrobił to po wewnętrznej.
41. ris
Moim zdaniem BMW szuka dwóch faiterów i nimi będzie Alonso i Kubica. ( jedyny wyjątek może być gdyby Robert przeszedł do MC Laren Mercedes.Heifeld będzie szukał innego teamu i nikt z nim nie podpisze kontraktu w połowie sezonu ( bóle pleców) a Theisen rozmawiał z Alonso aby się upewnić że jest szansa przejścia w/w do BMW.
42. wegles
olsza i supek: mysle, ze co do jednego powinnismy sie zgodzic, a mianowicie, o dobrej i skutecznej jezdzie nie decyduje sam bolid ani sam kierowca. O tym decyduje jedno i drugie. Dobry bolid i umiejetnosci kierowcy razem wziete
43. fezuj
Na WP znalazł sie taki wywiad-""Bardzo dobrze układa się jego współpraca z firmowymi inżynierami. Właśnie takiego kierowcę chcemy mieć nadal u siebie. W najbliższym czasie przystąpimy do rozmów na temat przedłużenia kontraktu" - powiedział w wywiadzie dla "Blickpunkt Sport" dyrektor sportowy BMW-Sauber Mario Theissen. " -Czyżby Nick już przekonał doktorka???
44. atomic
kubica nie ma za sobą potężnego rynku motoryzacyjnego w swoimkraju tak jak alonso , hamilton , massa, r. schumi , czy rajko.nikt w kraju nad wisłą nie promuje jedynego w historii zawodnika w f1.możemy więc liczyć tylko na talent i szczęście roberta.mam propozycje dla nas \kibiców\i przedstawiciela roberta na polske p. czachora uzbierajmy kaske aby kubica był lepiej promowany w zagranicznych mediach a może kidyś zobaczymy go w ferrari .a może jacyś "biznesmeni"wyłożą kase chociaż na f narodową
45. aggnieska
olsza i supek: myślę, że w f1 są potrzebni nieco "narwani" kierowcy a nie roboty z ludzkim wyglądem, o to chodzi, niech popełniają błędy (oczywiście nie za dużo) może wtedy f1 bedzie jeszcze ciekawsza
46. Marti
tak, fezuj, przekonał
47. jaros69
Tak nie na temat , ale pewnie za sprawą lidera Lewisa nie ma juz biletów po 100 funtów na GP niedzielne
48. Kazik
Nie mam nic przeciwko składowi teamu BMW-Sauber na sezon 2008 w postaci : Heidfeld-Kubica.
49. cortess
Heidfeld-Kubica to bardzo dobry skład a w2008 z lepszym bolidem napewno zawalczą o podium nie raz
50. Marti
Skoro mają na celu wygrywanie wyścigów, to potrzebują dwóch bardzo dobrych kierowców. Takimi dysponują, więc nie ma potrzeby zmiany składu.
51. VooDooDoll
rama: xDDDDDDD usmiałam się...
52. VooDooDoll
jaros69: No na bank. Gdyby w Polsce odbywało się GP leciałabym jak na skrzydłach. xD Do Poznania czy tak?
53. raffar
moze sie spoznilem ale na poratlu gazeta.pl mozna zobaczyc symulacje wypadku Roberta przygotowana przez stacje RTL
54. Kazik
Dzięki za info raffar,symulacja komputerowa być może nie odzwierciedla tego co mogło się stać naprawdę ale daje dużo do myślenia.
55. VooDooDoll
Mi się nie chce otworzyć. Zapisuje ten filmik i zapisuje i nic. ;( Pomocy. bo chciałam to zobaczyć. P.S. raffar dziex za info.
56. Kazik
Normalnie wrzuć sobie Doll gazeta.pl (jednym z tematów jest właśnie ten filmik).
57. VooDooDoll
dobra hehe... xD mój komp jest do dupy xD Ale otworzyłam :*** Jak po raz pierwszy uderzył to to koniec tej barierki? Bo w tv tego nei było ;/
58. VooDooDoll
Tam gdzie stał 2 bilid bo ja nie rozumiem :(
59. Kazik
Myślę,że wszyscy już oglądali ten okropny wypadek Roberta (komentarze wielu zagranicznych stacji).Może ktoś nie słyszał reakcji włoskich komentatorów (wzruszyłem się).youtube.com/watch?v=F1gJY_sdnR8
60. reikorp
co to kurna znaczy to ich mamma mia??:D
61. haabeer
Coś mi się wydaje, że NIck bez kontroli trakcji w przyszłym sezonie będzie cieniem Roberta.
62. ndrw
troche mnie frapuje to blokowanie kol. niby jest to blad kierowcy, ale niektorzy - szczegolnie massa i hamilton - robia to nagminnie. wydaje mi sie logiczne, ze kola blokuja sie przy zbyt mocnym dohamowaniu, a mocno dohamowuje sie wowczasm gdy hamowanie jest opoznione. z reszt a- hamilton tez zablokowal kola kiedy wyprzedzal roberta. mam wrazenie, ze blokuje on kola co drugi czy trzeci zakret... no wiec - niby jest to blad, a jednak hamiltonowi wychodzi na dobrze... czy nalezy to nazywac wtedy bledem?
63. Supek
Hehe..jak widac dyskusja dobra rzecz..wiadomo, że nasze opinie nie sa do konca obiektywne bo kazdy uwaza za dobra jazde cos innego..jak juz wykazala moja dyskusja z olszą....kazdy ma swoje racje a prawda pewnie jak zawsze lezy po srodku...tym nie mniej fajnie jest uslyszec opinie innych, cos z nich wyniesc i cos od siebie dorzucic...pozdrawiam
64. reikorp
blokowanie kół to jest błąd. po pierwsze, co najbardziej oczywiste, opona traci wtedy swój kształt i tym samym właściwości. po drugie zblokowanie kół oznacza, że energia nie jest wytracana przez hiper-turbo-mega-kosmo-zaawansowane hamulce z wielgaśnymi tarczami i fajowymi zaciskami, ale przez oponę, która trze po asfalcie i się zdziera. a to jest mniej efektywne. jak ktoś chce, to może sobie swoim autem popróbować. im lepsze hamulce tym lepiej to widać. a dlaczego hamilton blokuje i jedzie wciąż z prędkością światła? nie wiem, ale jeśli musiałbym strzelać, to chyba przez jego idealny tor jazdy. tyla
65. walerus
ma Hamil farta - ale na jakj długo go starczy?
66. Leeloo
Hami ma za wielkiego farta, jeśli mu się psuje bolid to na treningu, jesli wypada z toru to na treningu, to tak jakby miał swojego anioła stróża podczas każdego wyścigu !! Czy w niższych ligach jak GP czy WsbR jest też TC ? w bolidach ?
67. Disi
W GP2 nie ma kontroli trakcji..w WSBR pewnie też nie choć trzeba by sprawdzić
68. kubus199115
Ja mam tylko nadzieje ze z bmw w sezonie 2008 nie stanie sie tak jak z hondą w 2007.
69. walerus
ryzyko pozostania w teamie ma każdy kierowca -wiadomo że im wyżej tym to ryzyko jest mniejsze, ale butony też były wysoko no i co? pożyjem - zobaczym...... ;-)
70. Disi
No właśnie...a Honda miała przecież Bridgestony...rozumiem że BMW i Renault miało prawo pogorszyć swoje wyniki ale Honda?Fakt iż BMW ominęły problemy zmiany opon napawa optymizmem...może wiedzą co robią :) W końcu ten superkomputer pewnie już dziś sprawdza jak może się zachowywać bolid w przyszłym roku na szerszych slikach i innej budowie.
71. Kazik
Disi,tak w kwestji formalnej to Honda w ub.roku używała Michelinów więc te problemy z oponami również ich dotyczą.
72. walerus
Honda miała Micheliny w zeszłym sezonie -z tego co ja wiem - Bridgestony miały tylko ferrai i jakiś zespół z końca - dlatego w USA rok temu wzięły udział tylko 4 bolidy kiedy teamy na oponach Michelina nie stanęły do wyścigu.... - prosze nich ktośto potwierdzi...?
73. Kazik
walerius,sześć bolidów ,nie cztery i dwa lata temu,nie w tamtym roku.
74. Marti
walerus - Kazik ma rację. Tymi zespołami byli: Ferrari (MSC, Barrichello), Jordan (Monteiro, Karthikeyan) i Minardi (Albers - tak TEN Albers :), Friesacher).
75. walerus
dzieki za fachowe informacje- ja jestem fanem F1 ale nie aż tak fachowym ;-)
76. Marti
walerus - zawsze się można "dofachować" ;)
77. alepski
hm moim zdaniem blokowanie kół jest faktycznie błędem tak jak napisał reikorp ale z drugiej strony można wywnioskować, że i Massa i Hamilton jeżdżą na granicy bo maksymalnie opóźniają hamowanie przez co mogą mieć lepsze czasy. Oczywiście wiąże się to z tym, że czasami granicę przekroczą i koła zablokują. Generalnie nie wydaje mi się aby było możliwe jeżdżenie na granicy i nie blokowanie kół. Nikt nie jest aż tak doskonały. Myślę, że kierowcy którzy nie blokują kół zostawiają sobie po prostu pewien margines błędu i tyle.
78. walerus
dofachować - fajne słowo
79. Marti
nie mów że pierwszy raz je słyszysz/czytasz :)
80. walerus
pierwszy raz widze takowe słówko...;-)
81. fezuj
Marti - nie zdziwił bym się gdyby autorem czyli słowotwórcą tego czegoś był ten co stworzył dworzec dla EXPRESU prawie w kartoflisku -czyli niejaki Gosiewski !
82. Marti
fezuj - mylisz się, do tego słówka prawa autorskie posiadam ja :) made by Marti :).
83. walerus
a nie?
84. fezuj
Marti - dlaczego ty nie w rządzie !! ???, chyba wiem - Ty jesteś normalna :)
85. Marti
no właśnie fezuj, sam sobie odpowiedziałeś - w rządzie nie ma normalnych ludzi! Hehehe :)
86. walerus
no to witamy w klubie.... ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz