Kubica nie wyklucza powrotu do wyścigów
Robert Kubica po raz kolejny zasugerował możliwość powrotu do wyścigów. Tym razem Polak udzielił wywiadu oficjalnej stronie rajdowych mistrzostw świata WRC.Po długiej rehabilitacji Polak zdecydował się poświęcić rajdom samochodowym, wygrywając w swoim pierwszym sezonie startów mistrzostwo w klasie WRC2. W topowej kategorii rajdowych mistrzostw świata Polakowi nie szło jednak już tak dobrze i teraz przymierza się do zrewidowania swoich celów, nie wykluczając powrotu na tory wyścigowe.
„Trzy lata temu powróciłem po wypadku i szukałem nowego wyzwania- rajdy stanowiły dla mnie ogromne wyzwanie” mówił Kubica.
„W przyszłym roku przyjdzie czas na coś innego i prawdopodobnie zajmę się czymś innym, ale być może pojadę także w kilku rajdach.”
„Nie ma jeszcze decyzji, ale prawdą jest, że musimy przejrzeć kilka rzeczy.”
„Jeżeli będę ścigał się w rajdach w przyszłym roku, chciałbym skoncentrować się na mniejszej liczbie występów. Z naszym budżetem i innymi zasobami to jedyny sposób. Mniej rajdów pozwoliłoby nam odpowiednio się przygotować.”
„Wszystko zależy od tego co będzie moim głównym programem. Nie wykluczam torów wyścigowych, a jeżeli do tego dojdzie, nie wykluczam możliwości pojechania w kilku rajdach dla zabawy i frajdy.”
Mało prawdopodobne, aby Polakowi udało się powrócić do Formuły 1. Robert Kubica zanim zdecydował się na pełnoetatową karierę w rajdach samochodowych utrzymywał dobre relacje z Toto Wolffem i zespołem Mercedesa, przeprowadzając również testy samochodu serii DTM na torze w Walencji.
komentarze
1. fanFelipeMassa3
Skoro mało prawdopodobne że wróci do f1 to taki news nic dla mnie nie znaczy
2. adams_123
Kia Lotos Race? :D
3. kolsza99
Może zamiast Hulka jeździć w Porsche, nie miałbym nic przeciwko i tak Le Mans dla mnie jest najlepszym wyścigiem w roku.
4. CzarnyKret22
Widzę go w WTCC albo LMP1
5. ewerti
Ale mi news...było o tym już mówione przez Roberta 2-3 tygodnie temu.
6. gouter
Ja go widzę w ITD albo na PLAYSTATION
7. robher
ferrari czeka . kimi do domu :)
8. Nowicjusz
DTM najlepszą opcją. Może Porsche Supercup...
9. magic942
A tu dup Kubica w Hassie xD a tak serio cokolwiek zrobi powodzenia szkoda tylko, że w F1 jeździł tak krótko przez co w Polsce nie poprawiła się infrastruktura w motorsporcie i na kolejnego takiego rodzynka długo przyjdzie nam czekać bo w tych chłopaków z Gp3 czy EuroOpen to ja nie wierze.
10. Jacko
Jak to? To jednak żaden team fabryczny go nie chce, a w teamie prywatnym brakuje pieniędzy na pełny cykl mistrzostw i przygotowanie auta (zresztą przy tylu dzwonach trochę mnie to nie dziwi)?
Nie chcę tu wyjść na jakiegoś hejtera, ale od dawna denerwują mnie niektórzy "znawcy", którzy robią z Roberta jakiegoś geniusza i prawie boga, o którego wszyscy zabiegają i wszyscy wezmą z pocałowaniem ręki. Ja go bardzo lubię i od początku kibicuję, ale staram się oceniać jego możliwości obiektywnie i realnie. Czas niestety powoli weryfikuje, kto ma rację.
11. urer
"Obrazek" mowi sam za siebie
12. Del_Piero
Tylko kto by zechciał Kubicę po tylu latach? Ja na pewno nie i pewnie żaden porządny zespół. W Manory, Saubery to nie ma co mierzyć. Dokładnie Jacko, Kubica to nie był żaden bóg kierownicy. Po prostu dobry, regularny kierowca. Niektórzy czasem przesadzają z gloryfikowaniem go, jaki to nie był geniusz, normalnie jakiś Senna czy cholera wie kto jeszcze.
13. mac78
karting
14. St Devote
Nie wiem czy jego największym błędem nie było odmówienie jazdy po rekonwalescencji po wypadku. Miał kilka możliwości i mimo, że nie czuł się na 100% sprawny, to mógł chociaż spróbować wrócić. Te całe rajdy były pomyłką od początku i z takim "dorobkiem" nie ma już czego szukać ani w F1, ani w rajdach. Płacąc z własnej kieszeni, to każdy może sobie jeździć w rajdach.
15. dexter
@kolsza99
Generalnie mowiac aktualnie w wyscigach dlugodystansowach takich jak np. Le Manes bardzo ciezko jest dzisiaj wyladowac w dobrym zespole. Obecnie w dobrych zespolach stawia sie tylko na mlodych zawodowych kierowcow z inych serii wyscigowych.
16. dexter
* z innych
17. dexter
Oczywiscie, mowa o 3 cockpicie. Dodatkowo ciezko jest dostac takiego inzyniera krory przez caly sezon bedzie sie zajmowal ta seria.
18. dexter
@St Devote
"Miał kilka możliwości i mimo, że nie czuł się na 100% sprawny, to mógł chociaż spróbować wrócić"
Widocznie handicap musial byc wiekszy...
19. MeekeFan
Uważam, że dla kogoś takiego jak Robert zawsze znajdzie się miejsce w topowym zespole i większości serii wyścigowych. Może i jego przygoda w WRC nie jest póki co najfortunniejsza, ale nie zapominajmy o jego osiągnięciach na torze, samo dojście do F1 było ogromnym wyczynem, zwłaszcza bez wielkich sponsorów, nie mówiąc już o tym, że był kierowca podstawowym w dwóch fabrycznych zespołach. Ktoś taki zawsze jest łakomym kąskiem dla pracodawców. Mimo wszystko jako również wielki fan rajdów, liczę, że Robert zostanie w WRC i załapie się do jakiegoś fabrycznego zespołu.
20. Skoczek130
Byłoby fajnie, gdyby spróbował sił w MŚ Rallycross. :) To połączenie wyścigów i rajdów - tam mógłby się odnaleźć. Dalsze starty w WRC nie maja sensu - nie osiągnie poziomu czołówki, brakuje lat praktyki. Komunikacja z pilotem zawsze będzie zaburzona przez nawyki wyścigowe. Robert - Rallycross! :D
21. Skoczek130
Kto tu w ogóle myśli o F1? Robert nie nadaje się już do wyścigów single-seater. Pojazd zbyt wąski i generujący zbyt duże przeciążenia. F1 to temat zamknięty. Tylko blaszak.
22. MeekeFan
@20
Poziom czołówki już osiągnął, brakuje systematyczności w dojeżdżaniu do mety, prędkościowo jest ok.
23. dexter
Ogolnie mowiac rallye nie ma nic wspolnego ze sciganiem sie po torach wyscigowych. To sa dwie rozne dyscypliny sportowe.
Dobrze pamietam taka sytuacje jak kiedys u nas raz byly grupy wymieszane tzn. byli kierowcy ktorzy od najmlodszych lat, czyli od 6-7 roku zycia uprawiali karting. I byli kierowcy ktorzy uprawiali rallye. Powiem tak, nasza grupa - tam byli kierowcy ktorzy juz w wieku 13-14 lat zdobywali medale na miedzynarodowych Mistrzostwach Swiata. Jezdzili juz od najmlodszych lat profesjonalnie w wyscigach kartingowych po calym swiecie. Grupa druga - to byli kierowcy rallye, ktorzy tez juz posiadali swoje doswiadczenie.
Na torze wyscigowym bylismy lepsi, ale... kierowcy rajdowi bardzo szybko sie wszystkiego uczyli. Oczywiscie, po pewnym czasie profesjonalnej nauki, rewanz. Poszlismy w teren. Do dzis nie zapomne - dostalismy takie lanie, tak mocne lanie ze niekotrzy praktycznie przezyli niezla traume. Doswiadczenie na cale zycie - hehe
24. orto
@20. Skoczek130 - tylko, że w rallycrossie z całego motorsportu trzeba się najwięcej nakręcić kierownicą !!! Jak wiemy, Robert ma z tym problemy.
25. Kryniczanin
Ile sekund straty do aktualnych kierowców? 5 na okrążeniu? Skoro Hakkinen miał chyba 3.
26. Skoczek130
@orto - ale to nie bolid. Robert największe problemy ma z łokciem. W rajdówce inaczej to wygląda. Osobiście chciałbym chociaż zobaczyć go raz w takiej rywalizacji. Wtedy faktycznie wyszłoby, czy dałby radę.
@Meekefan - nie chodzi mi o szybkość (tej czasem chyba nawet jest za dużo), a o pracę z pilotem i zespołem WRC. Robert tego nie nadrobi i nie ma szans w starciu z czołówką. No i te błędy - ręka może być tu jedną z przyczyn. Komunikacja z pilotem sprawiała problem także Kimiemu. Na najwyższym poziomie nic nie może zgrzytać.
27. leo_
Wydaje mi że problem Kubicy to może być zbytni indywidualizm, który powoduje jakieś problemy z dogadywaniem się z zespołem (obecnie z grupą Forda , od którego ma samochód). Dostarczone auto i części nie są najlepsze, więc gdyby nie dziwne z tego powodu awarie (padnięcie nowego silnika, pękanie felg ????!!) , Robert osiągałby miejsca, na które go aktualnie stać, tzn. w I piątce. Robert to absolutny geniusz, ale mam wrażenie, że przez swój perfekcjonizm jest tak upierdliwy, że nie wszyscy (ci, od których najwięcej zależy) mu sprzyjają.
28. Jaro75
12. Del_Piero
Ty to możesz ewentualnie ptaka chcieć possać a nie zatrudniać Roberta.
29. Jaro75
Narzekacie na poczynania Roberta w WRC ??!!
Powiedzcie mi kiedy prywaciarz w gównianym aucie kroił fabrycznych. No kiedy ??
Szkoda na Was czasu złośliwe kmioty.
30. MeekeFan
@ Skoczek130
Zgadzam się. Single-seatery odpadają, moim zdaniem unieruchomienie w łokciu jest za duże. Robert w RallyCrossie to mogłoby być ciekawe, ta dyscyplina bardzo prężnie sie rozwija, uważam, że dałby sobie radę bez problemu. Musimy poczekać, jak zwykle w jego przypadku, trzyma w niepewności do końca :) pozdr
31. slawusdominus
@29
Bardzo dobrze to powiedziałeś.
Kmioty i tyle w temacie :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz