komentarze
  • 1. Jacko
    • 2015-02-09 12:55:50
    • *.dynamic.chello.pl

    Zestawienie przydatne i wiele mówiące, ale jednak w F1 liczy się czas okrążenia/wyścigu (czyli prędkość średnia, a nie maksymalna), więc Ferrari było najszybsze.

  • 2. kempa007
    • 2015-02-09 12:56:22
    • *.180.227.42

    1. Jacko zobaczymy w Melbourne, poki co to tylko szachy

  • 3. Nowicjusz
    • 2015-02-09 15:25:58
    • *.204.251.8

    Przynajmniej widać jak mocno skręcony silnik miał McHonda.

  • 4. brooda2
    • 2015-02-09 16:12:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zgadzam się z@2

  • 5. andi77
    • 2015-02-09 18:03:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Cały czas nie wiadomo co z tą Hondą ponieważ przez problemy z silnikiem nie byli w stanie przejechać na pełnej mocy. Może uda się w Barcelonie.

  • 6. Greek
    • 2015-02-09 18:24:34
    • *.dynamic.chello.pl

    @2
    Ponadto warto zauważyć, że Jerez to tor, na którym istotny jest docisk, więc Ferrari równie dobrze mogło jeździć z dużym, bardziej korzystnym dociskiem - stąd czasy.

  • 7. Viduka
    • 2015-02-09 21:03:50
    • *.free.aero2.net.pl

    Teraz należy się zastanowić jak to wszystko będzie wyglądało gdy McLaren-Honda odkręcą silnik na pełny gaz. Myślę że może być ciekawie.....

  • 8. RyżyWuj
    • 2015-02-09 21:18:23
    • *.static.korbank.pl

    Osiągi to jest zawsze punkt nr 2. Jeśli Honda chce cokolwiek ugrać musi mieć najpierw niezawodność. Nie zdziwiłbym się, gdyby w Australii obydwa bolidy McLarena nie dojechały do mety. Zobaczymy czy oni w którymkolwiek z testów będą w ogóle w stanie zrobić pełną symulację wyścigu.

  • 9. Jacko
    • 2015-02-10 01:09:17
    • *.dynamic.chello.pl

    Wszystko sie zgadza, ale fakty mówią o tym, że było najszybsze, obojętnie z jakiej przyczyny, więc tytuł jest błędny.

  • 10. rebel73
    • 2015-02-10 08:31:45
    • *.12-1.cable.virginm.net

    Jakakolwiek jest prawda to kiedys czasy calych okrazen mialy duzo wieksze znaczenie - nie bylo DRS, dzis prosta i juz pozamiatane, a na zakretach blokowanie.

  • 11. andi77
    • 2015-02-10 14:08:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @8 o niezawodność bym się raczej nie martwił co pokazuje historia F1 i ogólnie niezawodność silników w japońskich samochodach. Jeżeli już coś to można być na dzień dzisiejszy niepewnym co do osiągów nowego silnika. Problemy które obecnie ma podczas testów Mclaren-Honda są naturalną i oczywistą rzeczą wprowadzenia nowego silnika V6.

  • 12. RyżyWuj
    • 2015-02-10 22:05:20
    • *.static.korbank.pl

    @11 To są dwie różne rzeczy. Oni najpierw muszą objeździć nową jednostkę. Jak już to zrobią, to potem jest temat jakości proukcji i niezawodności sprawdzonych jednostek. Na razie wyzwaniem jest nie tylko sam silnik, ale zgranie go z bolidem McLarena.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo