komentarze
  • 1. Misko
    • 2014-11-23 19:38:33
    • *.dynamic.chello.pl

    Brawo Williams. Po latach posuchy nareszcie we właściwym miejscu stawki.

  • 2. RyżyWuj
    • 2014-11-23 19:51:36
    • *.static.korbank.pl

    Jak widać silnik Mercedesa nawet takiego Massę wwiezie na podium.

  • 3. brain87pl
    • 2014-11-23 19:58:02
    • *.31.143.188.rybnet.pl

    Lubie jak zawodnik zdobywający mistrzostwo wykrywa ostatni wyścig sezonu. To takie postawienie kropki nad "i". Dziś jednak życzyłem Massie wygranej i szkoda że tak mało zabrakło;)

    2. RyżyWuj:
    Ale jakoś zawodników McLarena czy Force India silnik Merca nie wywiózł na podium, więc to nie tylko silnik. Jeszcze długa droga przed nimi, ale w tym sezonie postawili kilka kroków w dobrym kierunku i życzę im żeby kontynuowali ten trend w przyszłym sezonie.

  • 4. devious
    • 2014-11-23 20:12:06
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Fantastyczna forma Williamsa - ja osobiście wątpiłem, że będą w stanie utrzymać taką formę cały rok a tu proszę - pod koniec sezonu stali się nawet "2 siłą" i odjechali mocno Ferrari i byli w stanie wygrywać z RBR. Szok :)

    Wielkie brawa dla ekipy technicznej, której przewodzi Pat Symonds - odwalili kawał świetnej roboty, oby tak dalej :) Oby to nie był jeden sezon ale powrót do czołowki na dłużej. Bo Williams to "historyczny" team i z przyjemnością ogląda się ich w czubie stawki do tego w "historycznych" barwach Martini :)

    Brawa też dla kierowców - Bottas rewelacja, oklepał Massę i wykorzystał szansę jaką dał bolid - szkoda, że nie wygrał wyścigu ani nie zdobył PP ale wszystko przed nim :) 6 podiów i 4 miejsce na koniec sezonu to i tak super wynik :)

    Massa też brawo za mocną końcówkę sezonu - długi czas szło mu słabo ale te 2 ostatnie wyścigi rewelacja, na chwilę wrócił Felipe z 2008 roku :) Jak widać Massa to taki zawodnik, który "jedzie" jak bolid "jedzie" - w fantastycznym sprzęcie jest bardzo dobrym kierowcą. I dzisiaj podgryzał Hamiltona co niezwykle cieszy - oby Williams był tak blisko Mercedesa także przez cały przyszły sezon :)

    Jednocześnie jednak trochę pozostaje niedosyt z poczynań Williamsa - mieli w tym roku naprawdę świetny bolid ale nie udało się ani razu wygrać, do tego porażka z RBR punktowo jest dość wyraźna - zabrakło trochę wyrachowania i skuteczności zarówno zespołowi jak i kierowcom. To nie zarzut ale Bottas i Massa jechak mieli wahania formy, popełniali błędy i to się ostatecznie zemściło - bo patrząc na czyste, kwalifikacyjne i wyścigowe tempo to mogli i wręcz powinni byli powalczyć o wicemistrzostwo kontruktorów i 3 stopień podium wśród kierowców...

    Ale może nie wymagajmy za dużo od ekipy, która rok temu odpadała w Q1 i nie zdobywała punktów oraz od kierowców, z których jeden dopiero zaczyna karierę w F1 a drugi był bliski jej zakończenia (gdyby nie oferta z Williamsa).

  • 5. Martitta
    • 2014-11-23 20:14:36
    • *.231.136.33

    Brawo Massa! Cieszę się, że jeździ dla Williamsa. Przynajmniej może pokazać, że wcale nie stracił wyścigowego skilla i potrafi dobrze pojechać, kiedy zespół w niego wierzy i da mu na to szansę. Gratulacje należą się również Bottasowi. Świetny kierowca!
    Oby było tylko lepiej :)

  • 6. RyżyWuj
    • 2014-11-23 20:28:46
    • *.static.korbank.pl

    @5 Martitta - ty to jak typowa baba kibicujesz i gratulujesz wszystkim na około ;-)

  • 7. Martitta
    • 2014-11-23 20:31:01
    • *.231.136.33

    "Jak widać Massa to taki zawodnik, który "jedzie" jak bolid "jedzie" - w fantastycznym sprzęcie jest bardzo dobrym kierowcą".

    Nie tylko @devious... Massa to taki zawodnik. który "jedzie", jeśli zespół w niego wierzy. On musi czuć wsparcie i mieć poczucie, że coś znaczy. Dlatego zawsze w Brazylii dostaje dodatkowego "powera" :) Taka psychika. Massa w Williamsie przechodzi swego rodzaju "kurację" pt. "w poszukiwaniu dawnego siebie" :)

    Poza tym pełna zgoda - dobry sprzęt to jednak podstawa, a ci kierowcy powinni go niekiedy jeszcze lepiej wykorzystać (zwłaszcza Felipe - zbyt wiele kraks). Wahania formy.

    I przyznaję - pochwaliłeś Massę! :) I aż ciężko w to uwierzyć (w pochwałę) , ale ODNOTOWAŁAM ;P

    Pozdrawiam.

  • 8. Skoczek130
    • 2014-11-23 20:33:12
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Ile potrafi zmienić jednostka - takie rzeczy tylko w sezonach rewolucyjnych. Mam jednak nadzieje, że Williams utrzyma swoją formę i popracuje nad skutecznością. Choć nie podobał mi się ten sezon, to powrót do formy zespołu z Grove uznaje za wielki plus (chyba największy, obok postawy Ricciardo). Poprawi się przede wszystkim w kwestii strategii, bo to u nich strasznie szwankowało. Liczę na lepszy sezon dla Felipe - oby Abu Zabi było dobrym prognostykiem. Valtteri udowodnił mi, iż nie myliłem się co do jego osoby. Zamiatał stawką FR2.0 - liczę, że w przyszłości pozamiata stawką F1. Marzy mi się sezon, w którym będzie walczył o tytuł z Ricciardo. Zwycięzca dowolny - z obu byłbym zadowolony. W erze walki brytyjsko-niemieckiej, która zdecydowanie się zbrzydła, jeszcze bardziej pożądam takiego sezonu. :)) Co do przyszłego sezonu - mała szansa na pokonanie Merca - w końcu są ich klientami. Ale liczę na utrzymanie się ich w czołowej trójce. :))

  • 9. Martitta
    • 2014-11-23 20:38:24
    • *.231.136.33

    6. RyżyWuj - Jestem przecież typowa baba! :-o ;-)
    Jednak nie kibicuję wszystkim (dobrze wiesz!), za to staram się być obiektywna w stosunku do zawodników.
    To, że kibicuję Massie, Vettelowi, Raikkonenowi - a najbardziej kibicowałam Bianchiemu - to żadna tajemnica :)

  • 10. zzagrobu
    • 2014-11-23 20:44:47
    • *.adsl.inetia.pl

    qrwax miałem się ugryźć w język czytając kolejne newsy i widząc debilne komentarze, ale dosyć. Ryżyw(ch)uju skończ swoje wywody - są żenujące !!! Ciekawe co zobaczymy pod newsem z wypowiedziami merca?

  • 11. RyżyWuj
    • 2014-11-23 20:47:24
    • *.static.korbank.pl

    @10 Widzę, że pan się ładnie przedstawił przed, nam tutaj w tej chwili słuchaczom, przed tymi milionami słuchaczy.

  • 12. silvestre1
    • 2014-11-23 20:54:15
    • *.dynamic.chello.pl

    Feniks odrodził się z popiołów. Powodzenia w 2015 !

  • 13. Greek
    • 2014-11-23 21:00:12
    • *.dynamic.chello.pl

    Patrząc na to gdzie byli w zeszłym sezonie to ten można zaliczyć jak najbardziej na plus. Ale patrząc jaki bolid miał potencjał, to dało się wycisnąć znaaacznie więcej. A już na pewno danie sobie wydrzeć podium w indywidualnej generalce jest niedopuszczalne.
    Tyle co ten zespół zrobił błędów, co wszyscy ponawalali, to ciężko zliczyć.
    Jeśli chodzi o kierowców to Massa to Massa - tu nie mam zastrzeżeń że było nierówno, ale Bottas też w końcówce okazał się chimeryczny. A i w pierwszej części sezonu było również więcej okazji do wykorzystania. Mam nadzieję, że wykorzystają ten sezon jako cenne doświadczenie i w przyszłym wyciągną wnioski - wtedy powinno być bardzo dobrze!

  • 14. koal007
    • 2014-11-23 21:11:10
    • *.141.235.214

    Williams stawia na prostotę konstrukcji, w odróżnieniu od kosmicznych udziwnień Ferrari.
    I ta prostota przynosi efekty, w postaci dużej plastyczności i potencjału bolidu.
    Chłopaki zapracowali na swoją pozycję dobrą robotą w trakcie całego sezonu. Jest wynik, bardzo dobry, będzie kasa, będzie dalszy rozwój. Ja w kolejnym sezonie liczę na moje Macki.
    Będą mieli superteam' i może w końcu udaną konstrukcję. Pozdr. dla fanów F1

  • 15. fankaWilliamsa
    • 2014-11-23 22:17:57
    • *.centertel.pl

    Kiedy rok temu kończył się sezon byłam w zupełnie innym nastroju niż dzisiaj tamten sezon idzie w zapomnienie bo ten pokazał jak można podnieść się z dna i ile trzeba mieć siły i wiary,że to może się udać :-) Cała praca ba ciężka praca zespołu świetne decyzje personalne przyniosły to 3 miejsce a ja jestem szczęśliwa i czekam na kontynuacje tej rozpoczętej drogi kto wie może na sam szczyt :-)

  • 16. MarTum
    • 2014-11-23 23:05:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Apetyt rośne. Mam nadzieję na jeszcze większą formę Williamsów w next sezonie. Uwielbiam ten zespół bo ma duszę jak żaden inny.

  • 17. Mat5
    • 2014-11-23 23:55:51
    • *.158.222.126

    Ten zespół przeszedł ogromny renesans formy w porównaniu z zeszłym rokiem. Strzałem w dziesiątkę okazał się wybór silnika Mercedesa, który w dużym stopniu poprawił osiągi bolidu. Stali się drugą siłą w obecnej stawce ustępując jedynie Mercedesowi i gdyby nie awarie, wypadki i inne przygody z Massą w roli głównej, to na pewno byliby na drugiej pozycji w generalce.
    Raczej zgodzicie się ze mną, że największym mankamentem Williamsa w tym roku byli mechanicy.
    A co do kierowców, to zespół dobrał świetną kombinację młodości i doświadczenia. Bottas to człowiek, przed którym zwycięstwa i ogólnie kariera wyścigowa. Przy Massie bardzo się rozwinął, nauczył się od niego dużo i czuję, że za rok powalczą z Mercedesem. Przy takim składzie Williams może już być tylko silniejszy.
    Co do Massy powiem, że byłby wyżej w generalce, gdyby nie wypadki z Australii, Kanady, Niemiec, Wielkiej Brytanii, czy też wpadka w boksie w Chinach. Chociaż go nie lubię, to muszę przyznać mu duży udział w pracy nad samochodem i rozwojem Williamsa.

  • 18. tomasir
    • 2014-11-24 10:31:37
    • Blokada
    • *.195.106.50

    Devious - Massa nie tylko dwa ostatnie wyścigi miał dobre. Jak przejrzysz sobie choćby ostatnie 6 wyścigów to prezentował się znacząco lepiej od Bottasa. w w ogóle dwa ostatnie wyścigi to był zawodnikiem zdecydowanie najlepsze z całej stawki poza Mercedesami.

    Mat5 - bardzo mi się podoba to na co zwróciłeś uwagę w końcówce swojego posta, Massa to zawodnik, który dużo "pracuje" na rzecz rozwoju bolidu i nawet w przypadku Ferrari - przypuszczam, że spory był jego wkład w jego rozwój, stąd Fernando mógł osiągać jeszcze lepsze wyniki.

    A początek sezonu? Nikt nie ukrywa, że był kiepski w przypadku Massy. Ciężko to zrzucić tylko na pecha. Zapewne, podobnie jak Raikonen, z racji dość długiego stażu w F1, miał on problem z dostosowaniem się do nowego bolidu. Na szczęście końcówka prezentowała się już naprawdę solidnie :)

    Ryży - a czemóż to w końcówce sezonu tylko Massę wywozi wysoki a nikogo innego? Zapewne zwykły "coincidence" ;)

  • 19. Martitta
    • 2014-11-24 11:37:47
    • *.unknown.vectranet.pl

    @ 17. Mat5 - Nic dodać, nic ująć :)

    @18. tomasir - Sam Alonso powiedział, że bardzo cenił sobie wkład Felipe w rozwój bolidu i jego pracę z symulatorem. W przypadku Williamsa już na początku mówiono, że Massa wniesie do zespołu ważne doświadczenie. A to stanowi niemałą różnicę, biorąc pod uwagę, że zastąpił Pastora Maldonado :)


    Zespół przeszedł renesans i mam nadzieję, że nie będzie to u nich tylko chwilowa zasługa jednostki napędowej. Do teamu przyszedł szef techniczny Pat Symonds, dyrektor generalny Mike O'Driscoll, Rob Smedley, Felipe Massa i to też zrobiło różnicę. Symonds stworzył zintegrowany zespół z kilku oddzielnie pracujących jednostek, o czym sam kiedyś mówił. Skupili się na dopracowaniu rzeczy podstawowych i dzięki temu Williams był praktycznie nieawaryjnym samochodem. Dzięki zmianie przepisów, mogli zacząć wszystko od czystej kartki z nowymi ludźmi, co przyniosło efekty.

  • 20. slawusF1
    • 2014-11-24 17:28:28
    • *.33.116.42

    Miło i z zaciekawieniem się czyta niektóre komentarze ( mam nawet ulubionych forumowiczów i nie przepuszczam ich komentarzy ), oczywiście dotyczy to wszystkich artykułów. Formuła to moje życie. Senna i Kubica to moja inspiracja, ale pozostają mi tylko symulatory by zrozumieć co znaczy słaby bolid i dobry kierowca. Zastanawiam się nad Massą i Raikkonenem, a dokładnie tym co zrobił z nimi Alonso. W poprzednim sezonie uważałem że Massa jest już skończony, a teraz nie mogę się doczekać co pokarze Alonso w przyszłym sezonie ( oczywiście jeżeli mnie rozumiecie ). A i jeszcze jedno nie rozumiem jak ktoś tłumaczy słabą postawę kierowcy tym że mu bolid nie pasuje bo jest taki czy sraki. Dobry kierowca potrafi się dostosować do bolidu i wyciągnąć maksimum z pakietu. Takim dobrym kierowcą jest Alonso. Sorry że nie na temat.

  • 21. tomasir
    • 2014-11-25 11:58:53
    • Blokada
    • *.195.106.50

    Jeśli wspominasz Massę i Alonso, zwróć uwagę, że dziwnym trafem W końcówce sezonu Massa bardzo dobrze sobie radził z Alonso. Najprawdopodobniej przychodząc do Ferrari - Alonso postawił określone warunki, a Felipe po prostu na nie przystał. Zresztą spójrz na obecną konstrukcję Ferrari - na początku sezonu jeszcze jako tako sobie radzili, a w drugiej części sezonu gdy inne teamy rozwijały się coraz bardziej - Ferrari stanęło w miejscu. Dla mnie to jednoznaczny sygnał, że ich pion techniczny + wkład kierowców w rozwój bolidu jest niewystarczający. Dobry kierowca to nie tylko taki, który umie jeździć - wbrew pozorom spory fragment rozwoju bolidu spoczywa na jego barkach - i tu może być pies pogrzebany.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo