komentarze
  • 8. fanAlonso=pziom
    • 2014-02-03 11:56:09
    • *.rzeszow.mm.pl

    czuję że jeszcze wielu przed sezonem będzie się wypowiadało o tej rywalizacji a ci co się pomylą pewnie powiedzą że przed sezonem mówili inaczej itp. :)

  • 9. elin
    • 2014-02-03 13:35:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Massa może WIERZYĆ, ale o FAKTACH na tym etapie sezonu, to on nie wie nic.

    Kimi wrócił do F1 po dwóch latach nieobecności, wsiadł do bolidu i pojechał, jakby nie miał żadnej przerwy - czyli jak pokazały FAKTY, Fin nie ma problemów z dostosowaniem się do zmian.

    Fernando i Kimi mają całkowicie różny styl pracy ... i tylko to ich różni.
    Inteligencja nie ma z tym nic wspólnego ;-).

  • 10. Nietoperz3
    • 2014-02-03 14:04:39
    • Blokada
    • *.ip.euro.net.pl

    pewnie mówi tak dlatego że:
    2008-Massa był lepszy od Raikkonena
    2009-do GP Węgier Massa był lepszy od Raikkonena o więcej niż 10pkt. patrząc sie na Ferrari 2009 tylko szkoda że Massa miał wypadek
    2010,2011,2012,2013- Alonso zdecydowanie lepszy od Massy.
    2014- kto lepszy?
    Mimo tej kalkulacji brałem pod uwage umiejętność Raikkonena i stwierdzam że napewno raz Raikkonen raz Alonso będzie lepszy.

  • 11. Skoczek130
    • 2014-02-03 14:47:55
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Nic nigdy nie jest takie proste @Nietoperz3. Wyniki są względne i zależą od wielu czynników. Kimi może mieć ciężko - mówi się, że nie jest zbyt dobry do współpracy, w przeciwieństwie do Alonso. Ten sezon powie na ten temat wiele. Mam nadzieje, że walka między nimi będzie ciekawa - mają rachunki do wyrównania z 2005 roku. :)

  • 12. Michael Schumi
    • 2014-02-03 15:49:05
    • *.ip.euro.net.pl

    Massa się jeszcze zdziwi. Alonso zawsze chciał, aby drugi kierowca z zespołu mu pomagał. Kiedy przyszedł do McLarena jako świeżo dwukrotny mistrz świata nagle nie mógł uwierzyć jak dobry jest Hamilton (do Monako, czy chyba USA włącznie zaliczył każdy wyścig na podium). Lewis ani myślał, żeby mu pomagać - jechał dla siebie i swoich wyników. Potem wiadomo jak się skończyło.
    Kimi jeździ dla siebie, więc Fernando nie ma co liczyć na jego pomoc. Ostatnio czuł się okey, kiedy miał zapewnione wsparcie Massy. Gdyby nie jego pomoc nie walczyłby o tytuł w 2012. Icemanowi na miejscu Felipe w ogóle by nie przyszła taka myśl do głowy.
    Uważam, że górą będzie Fin.

  • 13. Ziel5950
    • 2014-02-03 16:45:24
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    9
    Wez sie czlowieku uspokoj, chlop 30 lat przerwal jazde na dwa lata podczas ktorych jezdzil rajdowkami, co on niby mial przez ten czsa stracic ? nie wiem, mial zapomniec jak sie jezdzi bolidem ktorym jezdzil przez ostatnie 8 lat ? Czy Raikkonen umie sie przystosowywac dobrze do zmian to nie wiem, ale nie mowie ze nie, jednakowoz nie zachwycajmy sie tym jak to on WROCIL do F1, bo w porownaniu do schumachera to mlody gosc, i do tego spędził przerwe od F1 czynnie, wiec doprawdy nie wiem czym sie zachwycac.
    Kimiego oczywiscie szanuje i uwazam za swietnego kierowce( moze to nie wynikac z mej wypoweidzi)
    4
    No co powie Massa jak Kimi zosatnie mistrzem, no co powie ? moze sie sie mylil ? bo co mialby powiedziec ? isc do Kimiego i go przeprosic ?

  • 14. beltzaboob
    • 2014-02-03 16:54:44
    • *.beyond.pl

    @13 - chłopie do Elin (wielce szanownej, bądź pozdrowiona), kr i w i a co się na tym portalu dzieje!!!

  • 15. KowalAMG
    • 2014-02-03 17:01:19
    • *.dynamic.mm.pl

    Moze byc spina w FERRARI gdy zespół kogoś zawiedzie obydwoje sa ambitni i dążą do tego samego , wiele zależy od tego czy mechanicy nie dadzą plamy i kto jaka bedzie miał taktykę jazdy typu ile PIT stopów i jakie ogumienie , liczy sie także bezawaryjnosc bolidów wiec F1 wraca w wielkim stylu bo nie przewidywalność zwiększyła sie sto krotnie :) a co sie tyczy Massy jezeli bedzie miał konkurencyjny bolid to w całej trójce okaże sie kto jest lepszy i wyjdą umiejętności nabyte przez tyle lat .

  • 16. KowalAMG
    • 2014-02-03 17:08:39
    • *.dynamic.mm.pl

    Tak nawiasem Massa jest za Alonso bo obydwoje to latynosi wiec to normalny ludzki odruch . To jak Ukrainiec z ruskiem czy tez Anglik z amerykancem . Nie chce negować tego mowi Massa bo cała trojka jest świetna i każdy ma swój styl jazdy.

  • 17. Hamcio20
    • 2014-02-03 17:47:29
    • *.opera-mini.net

    Moim zdaniem fin będzie chyba jednak uznać wyższość Fernando. Hiszpan według mnie jeździ trochę bardziej agresywnie od Kimiego i to może mu dać jakąś przewagę, ale jeśli chodzi o inteligencję to obydwaj są na równym poziomie :)

  • 18. elin
    • 2014-02-03 17:59:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 13. Ziel5950 - nie sądzę, żeby mój wpis był niespokojny ;-).
    Nie chodzi o zachwycanie się powrotem Fina. Massa twierdzi, że Alonso na tle Kimiego wypadnie lepiej, bo :
    - " On łączy talent z rozumem. Jest inteligentny a to jest potrzebne w przypadku zmian regulaminów.”
    Ja uważam, że Raikkonen jest tak samo inteligentny jak Fernando i również nie będzie miał problemów z przystosowaniem do obecnych zmian.
    Czego dobrym przykładem ( moim zdaniem ) był jego powrót do F1. Dlatego, że podczas dwóch lat nieobecności, nieco zmieniły się przepisy, bolidy i dostawca opon. A Kimi wrócił i jeździł jakby nigdy nie miał przerwy.
    Czym ( tak na marginesie ) wzbudził uznanie osób związanych z F1.
    Nie miał problemów wtedy, nie powinien mieć i teraz przy Alonso. PROSTE.

    @ 14. Beltzaboob - niestety zmienia się ten portal ... i niestety coraz mniej osób z dawnych dobrych czasów ...
    Pozdrawiam Serdecznie

  • 19. saint77
    • 2014-02-03 19:12:20
    • *.158.216.158.pat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @13
    a ty co? wyrocznia? a czemu nikt nie może tu wg ciebie swojego zdania wyrazić? ty wszystko wiesz najlepiej a inni to cepy?
    to wypalaj do RBR pomagać im z chłodzenim napędu zamist tu obrażać ludzi którzy tu siedzieli jak ty jeszcze skakałeś z dywanu na podłogę.

  • 20. darecky3
    • 2014-02-03 21:02:58
    • *.range86-128.btcentralplus.com

    a ja powiem tak, znowu kolejne popierdolki prasowe I lizanie dup kogo trzeba. Tyle w kwestii fakktu wypowiedzianych slow Massy.
    A do zeczy to inteligencja albo chytrosc I przebieglosc, nie wiem gdzie te granice u Alonso sie zacieraja ale nie mnie roztrzasac na ten temat, natomiast niestety tej inteligencji w zespole Ferrari jakos zabraklo przez ostatnich kilka sezonow a zwlaszcza kiedy Alonso zasiadl w bolidzie czerwonych. Nawet chylac czola pod wrazeniem inteligencji tego kierowcy to na marne jego IQ sie przydalo, tak chuj......ch sezonow Ferrari juz dawno nie odnotowalo z chwila przyjscia tegoz genialnego kierowcy, powiem wiecej, nigdy dotad Ferrari tak nie chlapalo geba I nie wnosilo skarg I zazalen do FIA jak wlasnie od chwili czasow "inteligentnych". Coz Massa chyba oddaje poklon ze w genialny I inteligentny sposob wygryziono go z cieplej posadki. A tu trzeba bylo z bankami gadac a nie uczyc sie rozwiazywania krzyzowek na czas;)

  • 21. Ziel5950
    • 2014-02-03 22:11:11
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @18
    Schumachera nie bylo 3 lata, nie jeździł w niczym pomiędzy i jest o dziesieć lat starszy, i tez sie dosotosował i jeździł, może osiągnał mniej ale nie wymagajmy cudów.

  • 22. RyżyWuj
    • 2014-02-04 00:14:25
    • *.static.korbank.pl

    Sądząc po jego wypowiedzi Massa do największych rozkminiaczy regulaminów też nie należy. To taki jowialny głuptasek. Raikkonen swój rozum przepił i tylko dzięki temu Alfonso ma z nim jakiekolwiek szanse jeszcze.

  • 23. Martitta
    • 2014-02-04 01:15:22
    • *.dynamic.chello.pl

    @RyżyWuj - Niekiedy dosłownie "rozwalają" mnie te Twoje komentarze ;P

  • 24. krzysiek000
    • 2014-02-04 20:14:10
    • *.bialystok.vectranet.pl

    Ile komentarzy, tyle interpretacji...

  • 25. brandcom
    • 2014-02-04 22:33:11
    • *.dynamic.chello.pl

    Wydaję się, że Massa ma na myśli motywację Alonso. Fernando jak w tym roku nie zdobędzie tytułu w Ferrari może się chcieć z nim pożegnać i odwrotnie.

  • 26. KowalAMG
    • 2014-02-05 00:51:04
    • *.182.13.236.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Ale od sprężyny BRAWN gp trochę mu sie najprzestawialo w główce :)

  • 27. Orlo
    • 2014-02-05 17:01:00
    • *.koelner.pl

    @elin
    Wiesz, Kimi po powrocie jeździł w jednym teamie z Romkiem, który akurat też miał przerwę w startach, więc ciężko porównać jak szybki naprawdę był Kimi

  • 28. elin
    • 2014-02-05 19:05:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 27. Orlo
    Tak, ale Romek był wcześniej testowym Lotusa ( miał okazję lepiej poznać zespół i bolid ) i był testowym Pirelli ( miał okazję sprawdzać ( i poznać ) opony na których będzie jeździł ).
    Dla Kimiego zespół był nowy, a bolid nieco inny od tego, który prowadził w 2009. A już w czwartym wyścigu sezonu ( Bahrajn ) zajął drugie miejsce. Owszem, można powiedzieć, że ogólnie miał większe doświadczenie w F1 od Groszka ( który w tym samym wyścigu był na trzecim miejscu ), więc nic dziwnego, że poradził sobie lepiej w dobrym bolidzie Lotusa. Jednak zauważ, że już same opony wymusiły na Finie nieco zmieniony, niż ten do którego był przyzwyczajony, styl jazdy. I Kimi nie miał z tym większego problemu.
    A jak pokazał Kovalainen w zeszłorocznym bolidzie Lotusa, nie jest to aż tak łatwe zadanie.

    Nie twierdzę, że Raikkonen od razu był szybki, ale, że szybko się przystosował do zmian w F1 po dwuletniej przerwie. Dlatego nie widzę powodu, żeby obecne zmiany miał pojmować wolniej, niż Alonso.
    Dla mnie obaj są inteligentnymi kierowcami ;-).

    Podobnego zdania jest Grosjean, który jak Massa miał okazję jeździć z Alonso i Raikkonen, ... i jak stwierdził :

    - " Obaj mają bardzo silne osobowości. To będzie naprawdę interesujący pojedynek, ponieważ Kimi jest podobny do Fernando w kilku aspektach. Obaj chcą być numerami jeden, więc zobaczymy, co się wydarzy. Oni nigdy się nie poddają. Obaj jak tylko wsiądą do samochodu, to wydobywają z niego absolutne maksimum, bez względu na to, czy ten bolid jest mocny lub nie, czy jest sucho czy pada deszcz ".

  • 29. Orlo
    • 2014-02-05 20:15:33
    • *.koelner.pl

    @elin
    Niby tak, ale nie mogę się do końca zgodzić. Romek miał naprawdę malutkie doświadczenie w sezonie 2009 uczestniczył tylko w 7GP... W 2012, po dwóch latach przerwy, był w zasadzie debiutantem. A mimo to potrafił nieraz skopać tyłek Kimiemu w Q. A w że w wyścigach dużo bardziej doświadczony Fin był szybszy. A kiedy Romek to powiedział? Bo jeśli po ostatnim sezonie, to wiesz, w końcówce szło mu lepiej niż Kimiemu, więc porównując go do Alonso stwierdza przy okazji, że jego też by objechał:D

  • 30. viggen
    • 2014-02-05 21:27:36
    • *.dynamic.chello.pl

    @29 Orlo
    "A kiedy Romek to powiedział? Bo jeśli po ostatnim sezonie, to wiesz, w końcówce szło mu lepiej niż Kimiemu, więc porównując go do Alonso stwierdza przy okazji, że jego też by objechał:D"

    To samo Felippe Massa :D A co miał innego powiedzieć ? Wygrał z Kimim przegrał z Alonso. Gdyby powiedział, że Alonso jest gorszy od Raikkonena jego czyli Massy wartość by spadła. Przegrał z Hiszpanem, więc musi powiedzieć jak powiedział.
    Ponadto...kiedyś pisałem i wklejałem cytat "Alonso w formie może tylko pokonać Raikkonen w formie"
    A dzisiaj wypowiedź Alonso:

    "„Kimi jest bardzo utalentowany". - powiediał Alonso w wywiadzie dla CNN. „Jego przyjście to dla mnie przede wszystkim ogromna pomoc i motywacja. Tak samo dla zespołu. Stajnia wie, że musi przygotować dobry bolid, ponieważ Kimi wywalczy nim dobry wynik.
    Jeśli chodzi o mnie samego, zdaję sobie sprawę, iż muszę pokazać swoją najwyższą dyspozycję. Jeżeli tego nie zrobię, nie będę przed Kimim."

  • 31. Orlo
    • 2014-02-05 22:02:49
    • *.koelner.pl

    @viggen
    Ta cała pijarowska gadka Alonso ma jakąś wartość merytoryczną, że ją przytaczasz? I kto powiedział, że "Alonso w formie może tylko pokonać Raikkonen w formie"? Bo z tego co napisałeś nie zrozumiałem kto jest autorem tych słów.
    A co do Massy to masz racje. Ja tylko ciągle nie rozumiem, jakież to wsparcie dawał Felipe Ferdkowi? Poza końcówką sezonu 2012, zwłaszcza wspaniałym GP Brazylii, to Massa był bezużyteczny przez ostatnie 2 sezony. Taki Webber to przynajmniej odbierał często ważne punkty rywalom Vettela, a Massa? Na ogół nie jeździł nawet w pobliżu Alonso...

  • 32. elin
    • 2014-02-05 22:33:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 29. Orlo
    Ta wypowiedź Romka na polskich stronach ukazała się wczoraj lub dzisiaj ( zależy od portalu - sprawdź np. zone i ultra ) i jest jakby odpowiedzią na słowa Massy.
    Zgodzę się, że debiut Groszka w 2009, nawet ciężko nazwać debiutem ... Ale skoro w taki sposób porównał ALO i RAI, to chyba miał podstawy ( na pewno większe, niż My ), aby tak twierdzić ;-).
    I wiesz, w Q Brazylijczyk też potrafił nieraz skopać tyłek Fernando. Podobnie jak podczas startu, Massa często ruszał lepiej. Ale w wyścigu Alonso był szybszy i zdobywał więcej punktów. Podobnie jak Kimi.
    Inna sprawa, że Hiszpan w swojej karierze też spotkał debiutanta z którym delikatnie mówiąc ... nie miał łatwo ( 2007 ). Czyli początkujący też potrafią się wykazać na tle mistrzów ( ale to tak na marginesie tej dyskusji ).

    Kimi z Fernando na pewno nie będzie miał łatwo, ale lepiej nie skreślać szans Fina jeszcze przed startem sezonu ;-)

  • 33. Orlo
    • 2014-02-05 22:48:08
    • *.koelner.pl

    Massa często ruszał lepiej? Alonso to chyba najlepiej startujący zawodnik ostatnich 2 lat... A Massa na ogół ruszał z gorszych pozycji - słabszych rywali łatwiej wyprzedzić. Jasne, Felipe bywał w Q wyżej od Ferdka, ale ten koleś w 2008 roku walczył o majstra, a nie był w zasadzie debiutantem, jak Romek. A debiutu Hamiltona i Grosjeana(tego w 2012) nawet nie ma co porównywać, pomijając różnice w klasie zawodników, Lewis miał o niebo łatwiejszy debiut(więcej testów, nowe producent opon).
    A kto z tej pary będzie lepszy, to się okaże dopiero po tym sezonie. Chociaż fanatycy i tak powiedzą, że ich bożyszcze przegrał, bo zespół dał mu bardziej słoną zupę od rywala...
    Ja stawiam na Alonso. Oby tylko boli pozwolił im się wykazać...

  • 34. elin
    • 2014-02-05 23:11:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Rozumiem, że to zdanie :
    " Chociaż fanatycy i tak powiedzą, że ich bożyszcze przegrał, bo zespół dał mu bardziej słoną zupę od rywala... " - dotyczy tak samo fanów Kimiego, jak i Alonso ;-D

    Jak Massa mógł ruszać z gorszych pozycji, skoro sam przyznałeś, że Felipe bywał w Q wyżej od Ferdka ??
    Nie zgodzę się, że Alonso był najlepiej startującym zawodnikiem ostatnich 2 lat, ale trochę za dużo sprawdzania by było, żeby udowodnić kto z nas ma rację ;-).
    Niech więc w tej sprawie ( na razie ) każdy zostanie przy swoim zdaniu.

    Ja stawiam, jasna sprawa na Kimiego - o ile zespół obu kierowców będzie traktował równo ...
    Pozdro.

  • 35. Orlo
    • 2014-02-06 05:57:52
    • *.koelner.pl

    @elin
    Nie, to zdanie nie dotyczy fanów. I tak, zarówno Kimiego jak i Alonso.
    Dobrze to ujęłaś, Massa BYWAŁ w Q wyżej od Alonso. Ale częściej był za nim niż przed nim. A nawet jak był przed Ferdkiem, to najczęściej niewiele. Natomiast nieraz zdarzyło się tak, że Alonso był w połowie pierwszej dziesiątki a Massa ok 15 miejsca. I zanim zaczniesz się spierać, sprawdź jak było naprawdę, liczby/statystyki nie kłamią, w przeciwieństwie do naszej pamięci:P
    A Twoje ostatnie zdanie mocno mnie zmartwiło. Bo widzę, że zostawiasz otwartą furtkę - Kimi albo będzie lepszy, albo olewany/dyskryminowany...

  • 36. elin
    • 2014-02-06 08:09:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Orlo
    Ostatnie zdanie, to przez słowa Montezemolo na bożonarodzeniowym spotkaniu w Maranello, kiedy powiedział, że Kimi ma odbierać punkty rywalom Alonso ... - co zabrzmiało jak wyznaczenie zawodnika Nr 2.
    Ale nie martw się ;-), na siłę nie będę szukać " teorii spiskowych ". Jeśli Kimi przegra w uczciwej walce na torze - trudno, niech tylko Ferrari da im równe szanse, bo to jeden z najciekawszych pojedynków ostatnich lat w F1.

    Dlatego mnie trochę martwi, dlaczego tak bardzo chcesz podważyć słowa Groszka ( właściwie potwierdzone przez te Alonso ), że Kimi i Fernando, to kierowcy podobnej klasy ...
    Przecież Raikkonen to ścisła czołówka F1, jak Hiszpan.
    PS:
    Trochę żartem - najlepiej startującym kierowcą ostatnich 2 lat był Vettel ... w połowie okrążenia reszta stawki była już daleko za nim ;-D

  • 37. Orlo
    • 2014-02-06 17:44:37
    • *.wroclaw.vectranet.pl

    @elin
    Jeśli Kimi będzie numerem 2, to znaczy że się na to zgodził, więc nie będzie mi go żal,
    A co do klasy Alonso i Raikkonena, jak mówił dr House - rzeczywistość jest bez znaczenia. Nieważne, czy Romek ma racje czy nie, bo jeśli ma to tylko przypadkiem. Chodziło mi bardziej o powody, dla których mówi co mówi.
    A Kimiemu nie mogę podarować sezonu 2008 - miał tyle samo punktów co Robert pomimo dużo lepszego bolidu. I nie mów o pechu, bo nie tylko Fin go miał. Popełnił wtedy massę błędów, przez co majstra zgarnął Hamilton, który wtedy absolutnie na to nie zasłużył. Jakoś nie przypominam sobie by Alonso miał kiedyś tak słaby sezon.
    PS.
    Najlepiej, to chyba startowali kierowcy Marussi, może nie zyskiwali wielu pozycji, ale za to jak rzadko spadali bo starcie:D

  • 38. elin
    • 2014-02-06 21:29:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ Orlo
    To nie jest takie proste, zależy, czy kierowca zgadza się być tym drugim.
    Dwa przykłady :
    - Barrichello, który miał być pomocnikiem Schumachera i który, można powiedzieć, sam się na taką rolą zgodził.
    - Kubica, który nigdy nie był kierowcą Nr 2, ale jak wiemy BMW bardziej stawiało na Heidfelda. On był faworyzowany w zespole, co widać po punktacji z 2007 i 2009.
    Dlatego, jeżeli Kimi zgodzi się na podobne traktowanie jak Rubens, to owszem, nie będzie go żal. Ale jeśli Ferrari zrobi coś takiego, jak BMW, to dla mnie ten zespół jest skreślony.

    Prawda, 2008 był najsłabszym sezonem w karierze Kimiego - częściowo z jego winy częściowo nie. I nie wiem, czy do końca można powiedzieć, że w tamtym sezonie Ferrari miało dobry bolid ... Owszem był dobry, ale dla Massy. Nie Raikkonena, dla którego usprawnienia wprowadzone w środkowej części sezonu, okazały się fatalne. Dopiero kiedy zespół się z nich wycofał, Fin znowu zaczął jeździć dobrze.
    McLaren wszystko postawił na Hamiltona i wygrał. A czy zasłużenie, czy nie ... Sam wiesz, że w F1 nie zawsze najlepszy kierowca sezonu zostaje mistrzem. Liczą się punkty.
    Alonso może i ( jeszcze ) nie miał tak słabego sezonu, jak Raikkonen. Ale on zawsze był faworyzowany przez zespół w którym jeździł ( szefa ). Jedynie w McLarenie nie miał łatwo ... i zbyt długo w tym teamie nie wytrzymał. Co też, aż tak dobrze o nim nie świadczy.

    Powody dla których Romek i Massa wypowiedzieli się w taki, a nie inny sposób o pojedynku ALO - RAI, raczej możemy tylko zgadywać ;-). I pewnie jeszcze wielu byłych i obecnych kierowców, ekspertów, dziennikarzy ... itp. itd. zabierze głos w tej sprawie. Część będzie się starała zachować obiektywność, inni nie ...
    Ale faktem jest, że to pojedynek dwóch naprawdę dobrych zawodników.
    PS:
    Też prawda ;-D


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo