2013-05-20
Lowe już w czerwcu będzie pracował dla Mercedesa
Paddy Lowe dołączy do zespołu Mercedesa dużo wcześniej niż oczekiwano. Były dyrektor techniczny McLarena przed sezonem 2013 zdecydował się przejść do Mercedesa.R E K L A M A
Wstępnie informowano, że Lowe rozpocznie pracę u swojego nowego pracodawcy dopiero pod koniec roku, gdy wygaśnie mu aktualny kontrakt z McLarenem. Oba zespoły porozumiały się jednak w tej sprawie i Lowe oficjalnie rozpocznie pracę w Brackley już 3 czerwca.
Brytyjczyk ma objąć pozycję dyrektora zarządzającego (do spraw technicznych) i będzie współpracował z szefem zespołu, Rossem Brawnem oraz innym dyrektorem zarządzającym (do spraw biznesowych), Toto Wolffem.
„Jestem podekscytowany, że zostanę częścią bardzo utalentowanej i zdolnej organizacji” mówił Lowe. „Zespół już stworzył prawdopodobnie najszybsze auto w sezonie 2013, podczas gdy techniczne wyzwania nowych regulaminów na sezon 2014 pozwolą nam zmaksymalizować synergię płynące ze współpracy z producentem.”
„To wyzwanie, na które liczę. Ściśle współpracowałem z Mercedes-Benz przez blisko 20 lat i bardzo podziwiam fenomenalne oddanie tej firmy dla Formuły 1. Nie mogę doczekać się kolejnych sukcesów w zbliżających się latach.”
„Jestem zaszczycony, że mogę powitać w zespole i ściśle współpracować z Paddym” mówił Ross Brawn. „Ma on na swoim koncie wiele sukcesów w sporcie i stanowiłby łakome aktywo dla każdego z naszych rywali na pit lane.”
Paddy Lowe w długim terminie postrzegany jest jako następca Rossa Brawna, jednak żadne konkretne daty w tej kwestii nie zostały jeszcze oficjalnie podane.
Brytyjczyk ma objąć pozycję dyrektora zarządzającego (do spraw technicznych) i będzie współpracował z szefem zespołu, Rossem Brawnem oraz innym dyrektorem zarządzającym (do spraw biznesowych), Toto Wolffem.
„Jestem podekscytowany, że zostanę częścią bardzo utalentowanej i zdolnej organizacji” mówił Lowe. „Zespół już stworzył prawdopodobnie najszybsze auto w sezonie 2013, podczas gdy techniczne wyzwania nowych regulaminów na sezon 2014 pozwolą nam zmaksymalizować synergię płynące ze współpracy z producentem.”
„To wyzwanie, na które liczę. Ściśle współpracowałem z Mercedes-Benz przez blisko 20 lat i bardzo podziwiam fenomenalne oddanie tej firmy dla Formuły 1. Nie mogę doczekać się kolejnych sukcesów w zbliżających się latach.”
„Jestem zaszczycony, że mogę powitać w zespole i ściśle współpracować z Paddym” mówił Ross Brawn. „Ma on na swoim koncie wiele sukcesów w sporcie i stanowiłby łakome aktywo dla każdego z naszych rywali na pit lane.”
Paddy Lowe w długim terminie postrzegany jest jako następca Rossa Brawna, jednak żadne konkretne daty w tej kwestii nie zostały jeszcze oficjalnie podane.
komentarze
1. SilverX
Dodajmy jeszcze Kubicę od 2014/2015 i dream team gotowy. Bardzo pozytywna wiadomość.
2. Orlo
Niby Merc, niby Niemcy są takimi wspaniałymi inżynierami, a tak naprawdę najważniejsi ludzie w sztabie technicznym większości ekip są brytolami. Curious.
3. fanAlonso=pziom
2 bo UK to takie zagłębie F1 i motorsportowe czy się to komuś podoba czy nie
4. potworzasty
Nie macie takiego wrażenia, że do Merca pasowałaby powiedzenie: "Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść"? Zbroją się jak mogą, ale nadal nie przynosi to spodziewanych efektów. Może teraz, gdy Lowe się do nich przyłączy uda im się wreszcie poprawić tempo wyścigowe.
5. logel999
To spoko może on im pomoże z oponami ;)
6. logel999
@4 połowa sukcesu jest kwalifikacje ;)
7. Mad89
Właśnie dlatego ściągają co raz lepszych ludzi. Zbudować dobry zespół nie jest tak łatwo. Mistrzowski tym bardziej. Force India kilka lat temu wyglądała jak Marussia. Lowe to wielki plus dla nich i z każdym takim nazwiskiem jako fanowi, rośnie mi serce.
8. Orlo
@ 4. potworzasty
Dokładnie. Przypomina mi to trochę Real Madryt. Swego czasu mieli w składzie niemal same gwiazdy a i tak dostawali bęcki:D
9. sliwa007
4. potworzasty bo bolid buduje kilkuset ludzi a nie trzech, czterech czy pięciu dyrektorów...
6. logel999 w tym sezonie kwalifikacje to 10 może 20% sukcesu...
7. Mad89 nie porównuj awansu z miejsca 10 na 6 z awansem z 4 na 1...
10. 6q47
9. sliwa007
Nieco się zapędziłeś w odpowiedzi dla @4:)
Kilkuset ludzi liczy ekipa taka jak omawiany zespół - taka prawda - jednak w centrum konstrukcyjnym jest znacznie mniej etatów... i to raczej nie są cieniasy.
Reszta na zasadzie stopniowej, coraz mniejszej odpowiedzialności, zajmuje się coraz bardziej "banalnymi" rzeczami.
Podstawa (budowa bolidu) jest zatwierdzana w wąskim gronie. Bo tylko w takim wąskim gronie jest szansa na zminimalizowanie przecieków (koszty zdrady raczej zniechecają do jakichkolwiek poczynań) i umożliwia szybką diagnostykę jakości rozwiązań jak i przedswstępnych pomysłów co do ścieżki rozwoju.
Jasna sprawa, że zawsze jest możliwość popełnienia błędu(ów), co widzimy w każdym sezonie w różnorakich kombinacjach nazw zespołów, jednak decyzje podejmowane są w wąskim gronie, o którym wcześniej wspomniałem.
11. 6q47
Odnosnie bohatera newsa.
Wyglada na to, że został zawarty kompromis z Mercedesem.
My dajemy wam P. Lowe - Wy dajecie nam Coś innego...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz