potworzasty
Ostatnia aktywność
avatar
potworzasty

10.12.2015 20:09

0

W krajach Ameryki Łacińskiej telenowele są bardzo popularne;).

avatar
potworzasty

28.11.2015 13:10

0

Totalny oftop, ale dlaczego w sondzie nie ma opcji - "nie mam zdania" albo to "to zależy od rozległości zmian"? Przecież to trochę bardziej daleko idąca zmiana, w dodatku jeszcze raczej niesprecyzowana. A tak w temacie - bardzo interesujące wyniki Force India. Ciekawe jak wypadną w kwalifikacjach.

avatar
potworzasty

23.09.2015 22:03

0

@5. Nie przesadzałbym, w tym sezonie Perez chyba nie zaliczył żadnej kraksy, a już chyba żadnej większej. Za to forma Maldonado w tej kwestii nie słabnie;). Swoją drogą to myślę, że Perez i Hulk to niezły skład i na miejscu szefów FI chciałbym ich obu utrzymać u siebie. Oprócz tego Perez przynosi niezłą kasę od sponsorów.

Przejdź do wpisu Perez przejdzie do Lotusa?

avatar
potworzasty

07.06.2015 18:10

0

Przydałaby się tabela "pozycje startowe", bo trudno się dziś połapać w tych wszystkich karach.

avatar
potworzasty

07.03.2015 15:40

0

Zaiste "fascynujące", choć przynajmniej dobrze, że się dzieje cokolwiek.

avatar
potworzasty

28.02.2015 13:49

0

Ktoś wie na jakich oponach wykręcił czas HUL?

avatar
potworzasty

02.02.2015 16:38

0

@36. Niekoniecznie, być moze silniki Mercedesa są skręcone.

avatar
potworzasty

11.12.2014 16:48

0

@ 1. RyżyWuj Wygrałeś;)

avatar
potworzasty

12.11.2014 11:29

0

Co za absurdalny pomysł!

avatar
potworzasty

08.11.2014 12:32

0

@8 Święty. Wydaje mi się, że z pay-drive'rów Perez jest najlepszy i notuje spory progres. W punktach rzeczywiście przewaga Nico jest dość spora. Zadałem sobie jednak trud policzenia zwycięstw z partnerem zespołowym i w tym przypadku jest 7:6 na korzyść Nico. Przy czym HUL nie ukończył wyścigu tylko dwukrotnie (w tych wyścigach PER też był nieklasyfikowany, więc to się zeruje), zaś PER czterokrotnie. Z tego co pamiętam, dwukrotnie ze swojej winy (na pewno w USA). Poza tym to PER dostarczył jedyne podium dla FI w tym sezonie. Patrząc w ten sposób okazuje się, że PER aż tak bardzo nie odstaje od HUL i mimo wszystko zasługuje na miejsce w F1. Ach, byłbym zapomniał. Na ten moment ma tyle samo punktów, co mistrz RAI;), choć jeździ bolidem pośledniejszego teamu i czterokrotnie był nieklasyfikowany (RAI raz) i przez lepszy bilans miejsc zajmuje miejsce przed byłym mistrzem.

avatar
potworzasty

06.11.2014 10:42

0

No to notowania Massy jako jedynego Brazylijczyka w stawce spadły.

avatar
potworzasty

05.11.2014 18:39

0

Widzę błąd - jest "podobieństwo", a powinno być "prawdopodobieństwo".

avatar
potworzasty

03.11.2014 16:49

0

@3. Może taki ma plan;).

avatar
potworzasty

03.11.2014 11:44

0

Plotki, plotki.

avatar
potworzasty

02.11.2014 23:57

0

@42. Northman Spokojnie, Viggen wkrótce nam wyjaśni, że to pewnie tak dla zmylenia przeciwnika przed przyszłym sezonem;>.

avatar
potworzasty

02.11.2014 23:55

0

I tak najlepsze były komentarze na temat brody Ricciardo;).

avatar
potworzasty

01.11.2014 16:53

0

Wszystkie ręce na pokład.

avatar
potworzasty

31.10.2014 18:44

0

Pan V.? :>

avatar
potworzasty

31.10.2014 18:19

0

@2. xeoteam - W Jaki sposób spieprzyli?

avatar
potworzasty

31.10.2014 16:55

0

@3. Chodzi mi o to, że z tego co pamiętam, przepis mówił o trzech bolidach w momencie spadku liczby zespołów do ośmiu. Na ten moment w stawce w przyszłym roku będzie dziewięć zespołów, a jeśli nawet Sauber odpadnie prawdopodobnie okaże się to dopiero w okolicach zimowych testów. Nie jestem optymistą, ale podejrzewam, że Sauber jako zespół z większymi tradycjami dostanie mimo wszystko większe wsparcie i choćby gwarancje od Ecclestona niż i tak mizerne Marussia i Caterham. Obawiam się, że w skutek sankcji itp. rosyjscy inwestorzy mogą już zupełnie zrezygnować z Saubera. Zupełnie z innej parafii - gdybym był szefem Ferrari wykupiłbym potężną porcję udziałów w Sauberze i uczyniłbym z niego to, czym Toro Rosso jest dla RBR - kuźnię talentów i zespół testowy. Zwłaszcza, że Sauber i tak jest powiązany z Ferrari.

avatar
potworzasty

31.10.2014 15:36

0

Jak dla mnie to ta całą historia śmierdzi raczej PR i marketingiem, w celu nakręcenia większego zainteresowania. Prawda jest taka, że jest to niemożliwe, chociażby dlatego, że odpadną tylko dwa zespoły. Nadal pozostanie 9, a nie wymagane 8. Sauber raczej się utrzyma, Lotus ma mocne wsparcie z Wenezueli, Red Bull nie zrezygnuje ze swojej szkółki Toro Rosso, bo jak widać przynosi ona efekty. Dodatkowo w 2016 ma się pojawić nowy team.

avatar
potworzasty

03.10.2014 09:18

0

Dlaczego kierowcy Force India przejechali tak mało okrążeń w obu treningach?

avatar
potworzasty

25.09.2014 20:01

0

Mimo wszystko polecam czytanie ze zrozumieniem. 250 tys. to kwota potrzebna na bazę i wstępne występy w WEC. Dopiero w ten sposób mają zostać zebrane fundusze na ewentualny powrót do F1.

avatar
potworzasty

19.09.2014 11:29

0

Nareszcie. Wolę niemistrzowskie wyścigi, gdzie chociaż można się trochę ekscytować klasyfikacją konstruktorów lub pierwszym i walką o podium w generalce kierowców, niż takie sztuczne i niesprawiedliwe wyniki końcowe.

avatar
potworzasty

19.09.2014 11:26

0

@1. Greek - Mimo wszystko nadal, może nie w tym sezonie, ale jednak od czasu do czasu wygrywają wyścigi, a Alonso bywa wicemistrzem. Jakby nie patrzeć jest to czołówka. Co do samego pomysłu - niby fajnie i tak dalej. Ale to samo w sobie spowoduje jeszcze większe dysproporcje pomiędzy zespołami. Przykładowo Caterham i Lotus odpadną ze stawki, ale utrzyma się Sauber i Marussia, ale nie będzie ich stać na dodatkowy bolid, a jeśli byliby względnie konkurencyjni, to w klasyfikacji kierowców nie będą mogli konkurować z zespołami mającymi trzy bolidy. Z drugiej strony kolejny bolid daje możliwość zatrudnienia kolejnego paydrivera i/lub większej ilości kierowców płacących za piątkowe treningi.

avatar
potworzasty

09.07.2014 11:34

0

Słuchajcie, a jak to jest z silnikami? Jak rozumiem na testy są oddzielne jednostki napędowe, które nie są limitowane tak jak te "wyścigowe"?

avatar
potworzasty

01.07.2014 21:37

0

Chyba go Bóg opuścił.

avatar
potworzasty

27.02.2014 20:33

0

@1. Też tak pomyślałem :D.

avatar
potworzasty

20.11.2013 20:12

0

@4 PSX użyłem przykładowo;). Oczywiście chodzi mi sam fakt, że w graniu w gry wyścigowe nie ma nic dziwnego;). @5 W ogóle trzeba się do tego przyzwyczaić, że rzeczywistość przenosi się w wirtualny świat;). Niestety albo stety.

avatar
potworzasty

20.11.2013 17:47

0

@poncki Nie widzę w tym nic dziwnego. Jest młody i niedoświadczony; nie miał okazji się tam ścigać wcześniej. A że grał na PSX w F1 to chyba nic strasznego, piłkarze też grają w "fifę".

avatar
potworzasty

20.11.2013 17:44

0

@Orlo Zgadzam się, kompromitacja Ferrari, ale w przypadku McL miałem także na myśli ruchy kadrowe, problemy strategiczne itp. Ciekawe co przyniesie następny sezon, a jeszcze ciekawsze co przyniesie powrót Hondy. To o czym piszesz, faktycznie mnie także zastanawia. Możliwe, że jedno i drugie ma miejsce - zawodnik widzi, co się dzieje, a jego odejście pogłębia kryzys. Wracając do Ferrari - być może oni także popełnili błąd w zeszłym sezonie nie zatrudniając Hulka. Nie jestem do końca przekonany, czy zatrudnienie chimerycznego Kimiego w pełni im się opłaci. @Hamcio "Rzadko";). Właśnie gdyby Perez opanował emocje na pewno potrafiłby stale dowozić dobre punkty. Pytanie tylko, czy mu się to uda.

avatar
potworzasty

20.11.2013 13:51

0

Jeśli to prawda to MAL najpewniej wyląduje w Lotusie, a PER w Sauberze z powrotem. Ciekawe jak rozwiąże się sprawa z Sirotkinem.

avatar
potworzasty

20.11.2013 13:45

0

@Orlo Powinni byli wziąć Hulka na ten sezon, ale teraz głupio trochę, że wycofują się z Pereza. Mam wrażenie, że ogólnie McL się strasznie miota. Od kilku sezonów bez większych sukcesów, poprzedni sezon zmarnowany awaryjnym bolidem, co zapewne przypieczętowało odejście Hamiltona. Jeśli w przyszłym sezonie nie zaczną regularnie lądować na podium to już będzie wstyd. @Jahar Popieram, Perez po prostu lubi wykorzystywać do wyprzedzania inne miejsca niż strefy DRS i chwała mu za to. Mógłby to jednak robić nieco bezpieczniej, bo zbyt często sam na to traci, albo uszkodzeniami, albo karami.

avatar
potworzasty

19.11.2013 21:46

0

@Orlo Oczywiście nie porównuję Massy z Buttonem, ani Perezem, bo jednak w tym sezonie SF i McL to zdecydowanie inna liga. To trzeba przyznać, że w tym sezonie McL wyjątkowo udupił, choć mam także wrażenie, że w dużej mierze potraktowali ten sezon jako poligon doświadczalny przed przyszłym rokiem. Gdyby było inaczej prawdopodobnie wróciliby do konstrukcji z zeszłego roku albo nawet nie wprowadzaliby w ogóle tych zmian. Też się dziwię. Myślę, że Perez jednak zasługiwał na kolejny sezon - wtedy dałoby się lepiej ocenić jego kompetencje, a gdyby się okazało, że jest źle mogliby wziąć Magnussena, który wciąż jest b. młody i rok straty raczej nie przyniósłby utraty formy. Lepiej by było gdyby go wzięli na 3 kierowcę i dali 3-4 razy pojeździć w piątek.

avatar
potworzasty

19.11.2013 20:06

0

@4 To jeszcze nie koniec sezonu. Jeśli tendencja się utrzyma Perez jeszcze kilka punktów zdobędzie i wtedy np. różnica może być 10-15 punktów. A to taka spora różnica? Proponuję spojrzeć na różnicę pomiędzy Alonso a Massą, a teraz spójrz na ilość sezonów, które spędzili w F1 obaj zawodnicy McL. Nie wspominając o tym, że Perez jeździ w McL jeden sezon, a Button od kilku, więc nawet jeśli różnica ok.20 pkt. się utrzyma to i tak nie jest to jakieś szczególne lanie. Owszem, Perez nie jest szczególnie równy, ale kiedy uda mu się zapanować nad emocjami i presją potrafi być naprawdę skuteczny, co pokazują ostatnie wyniki. Zgadzam się także, że zaliczył kilka niepotrzebnych kontaktów, ale przynajmniej dwa razy w tym sezonie widziałem także błędy po stronie zespołu, który chociażby nieodpowiednio dobierał strategię. W ostatecznym rozrachunku uważam, że Checo jest najlepszym z kierowców płacących za swoje miejsce. Fajnie byłoby go zobaczyć znowu w Sauberze, zwłaszcza jeśli Hulkenberg by w nim pozostał na kolejny sezon. To byłoby ciekawe dla widowiska.

avatar
potworzasty

17.09.2013 13:38

0

@6 Wyjaśnienie masz w tekście "Słowa Montezemolo nie są przypadkowe. Włoch nawiązał do swoich żartów z sezonu 2009 (ostatniego roku startów Raikkonena w Ferrari przed przerwą na rajdy), kiedy to często mówił, że w czerwonym bolidzie zasiada jego brat bliźniak, a nie mistrz świata." Markiz pije do tego, że Kimi po zdobyciu mistrzostwa nieco obniżył loty i spadła mu motywacja, więc w tym okresie jeździł jego niezmotywowany "bliźniak".

avatar
potworzasty

17.09.2013 13:27

0

@1. Tak się akurat składa, że w Sauberze jednak jeździł nieco lepiej, a poza tym Sauber miał w zeszłym roku zdecydowanie mocniejszy bolid niż w tym. Swoją drogą, szkoda, że najładniejszy w tym sezonie bolid nie jest też jednym z lepszych w środku stawki. @3. Prawda jest też taka, że Perez odstaje od Buttona, ale wiele punktów stracił m.in. przez błędne strategie zespołu. W ogóle to jak McL dało dupy w tym roku to zgroza. Cały czas mam jednak nadzieję, że oni po prostu odpuścili ten sezon by skupić się na przyszłym i od początku wejść z bardzo mocnym bolidem. Niewykluczone, że podobną metodę przyjął Sauber (zwłaszcza biorąc pod uwagę ich obecną kondycję finansową). Może jednak przyjście Hondy będzie nowym zastrzykiem energii dla McLarena. @5. Popieram, nie zależnie od tego jakie stosunki panują w RBR i czy faktycznie Riccardo od razu zostanie ustawiony w pozycji kierowcy nr 2. to jednak nie spoczywa na nim jakaś specjalna presja oprócz dowożenia dużych punktów, co zapewne będzie w stanie w takim bolidzie uczynić. Dzięki temu na pewno zyska szacunek, a przy np. niedyspozycjach/pechu Vettela będzie mógł pokazać coś więcej. Choć to akurat pewnie przyjdzie dopiero w kolejnym sezonie, gdy wzmocni swoją pozycję i zaaklimatyzuje się w zespole.

avatar
potworzasty

17.09.2013 13:09

0

@4. Rzeczywiście, jeżowi mogłoby być trudno kierować bolidem;D. @1. On wcale nie powiedział niczego nietaktownego. "Ubolewanie" to nie to samo co "politowanie". Pochwalił raczej Massę jako kierowcę, którego długo nikt długo nie był w stanie zastąpić i wreszcie za sprawą Kimiego mógł z ubolewaniem spojrzeć na Massę, że jego przygoda z Ferrari musi dobiec końca. Prawdą jest, co już wcześniej Montezemolo potwierdzał, choćby w poprzednim sezonie, że wcale nie jest łatwo znaleźć kierowcę, który NA PEWNO byłby w stanie zastąpić Massę. Osobiście uważam, że już w tym sezonie z powodzeniem zamiast niego mógłby jeździć Hulkenberg.

avatar
potworzasty

10.08.2013 13:30

0

@10. I słoneczko Polsatu na nosie bolidu :D

avatar
potworzasty

21.06.2013 14:15

0

K.P.I.N.A.

avatar
potworzasty

21.06.2013 14:05

0

A nie można by było dorzucić zdjęcia w wyższej rozdzielczości, albo chociaż linku do takowego?

avatar
potworzasty

10.06.2013 12:47

0

Wygląda na to, że już większość zespołów jako tako ogarnęła nowe opony i sytuacja będzie wyglądała podobnie jak w zeszłym roku - najpierw problemy i płacz, a potem jazda na jeden pit-stop.

avatar
potworzasty

10.06.2013 00:05

0

14 punktów przewagi nad McLarenem, uhuh. Jakby nie kara dla Sutila byłoby nawet 17. Ciekawe jest to, że FI raczej się poprawia z wyścigu na wyścig, a McL chyba nadal nie do końca trafia z poprawkami, choć akurat w Kanadzie nie za bardzo mogli przetestować zmiany. Ciekawe jaka będzie pogoda na Silverstone.

avatar
potworzasty

03.06.2013 15:12

0

@6. Zgadzam się, jest lepiej. GRO jest szybki, ale niestety nadal brak mu umiejętności, a przede wszystkim opanowania. Sezon jeszcze nawet do połowy nie doszedł - zobaczymy co z tego wyniknie.

Przejdź do wpisu Lopez broni Grosjeana

avatar
potworzasty

03.06.2013 15:09

0

Jedna rzecz mnie zastanawia - kevlar jest materiałem zdecydowanie lżejszym od stali, więc podejrzewam, że opony także będą lżejsze. Z tego można wyciągnąć wniosek, że pomimo braku zmiany samych mieszanek w jakimś stopniu zmienią się właściwości opony, nie tylko jej wytrzymałość. Poza tym taka zmiana będzie musiała nieść zmiany w ustawieniach balansu bolidu, zbieżności i geometrii kół. Oczywiście nie znam się na tych kwestiach, więc jakby się ktoś mógł wypowiedzieć - jest coś na rzeczy?

avatar
potworzasty

31.05.2013 17:43

0

@5. Tilion - A mnie się właśnie wydaje, że tym razem dojedzie w całości i w punktach, bo zapewne zespół oficjalnie dał mu wsparcie, ale nieoficjalnie zebrał burę i będzie się starał dowieźć punkty. Do Nakajimy bardziej podobny jest jednak Maldonado, albo Grosjean - jak się ich ogląda ma się czasem wrażenie, że kolesie jadą jak w grze komputerowej.

avatar
potworzasty

31.05.2013 11:28

0

Wydaje mi się, że jakimś ratunkiem dla Williamsa byłoby pozyskanie silnego partnera "z zewnątrz" obecnej Formuły np. Toyoty, który nie tylko dałby silnik, ale także wsparcie i zaplecze. A co do tego, co pisze Gosu - Bottasa jeszcze bym nie skreślał.

avatar
potworzasty

29.05.2013 11:57

0

@12. Jahar - Zgadzam się, że jest dobrym i niekonwencjonalnym kierowcą, ale powinien jednak się trochę ogarnąć. Ewidentnie widać, że w tym sezonie odczuwa presję związaną ze ściganiem się w renomowanym zespole, który jednocześnie przeżywa totalny kryzys (jak tak dalej pójdzie, w co nie wierzę, zaczną dołować jak Williams) i jeździ mniej pewnie niż w czasach Saubera. Zresztą tam też pod koniec sezonu, gdy pojawiła się presja wyprzedzenia Mercedesa w klasyfikacji zaczął jeździć gorzej. Jeśli nie nauczy się radzić sobie z presją przepadnie. Mam nadzieję, że Monaco jednak da mu trochę do myślenia. Ciekawe swoją drogą jakie ma zapisy w kontrakcie dotyczące osiągnięć.

avatar
potworzasty

28.05.2013 12:32

0

Ale ten Hamilton się konkretny teraz zrobił.

avatar
potworzasty

27.05.2013 19:04

0

@15. szoko - Zgadzam się, Hamilton w tym sezonie jeździ zdecydowanie rozważniej, już rok temu było inaczej niż chociażby w 2011, gdy notorycznie wpadał na Massę. Bardzo możliwe, że Perez nauczy się tego. O ile będzie miał na to szansę.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu