komentarze
  • 13. Jahar
    • 2012-12-21 14:31:14
    • *.opera-mini.net

    @12. Myślę jednak, że gorzej by było gdyby u władzy byli tacy ludzie jak ty, nie szanujący pieniędzy w dodatku nie swoich.

  • 14. MarTum
    • 2012-12-21 14:54:54
    • *.adsl.inetia.pl

    całe F1 opiera sie na gigantycznej forsie i trzeba mieć łeb żeby to utrzymać przy życiu i na poziomie

  • 15. pjc
    • 2012-12-21 15:38:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @Greek nikt nie ma lekko w tym sporcie.

  • 16. januszj26
    • 2012-12-21 15:42:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Michael Schumacher TO CZŁOWIEK KTÓRY POWINIEN zastąpic dziadka.

  • 17. sliwa007
    • 2012-12-21 17:05:35
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    12. Kamil-F1 Jedno małe pytanie, po co w F1 jest Red Bull, Mercedes, Ferrari i cała reszta?
    Podpowiem Ci... żeby promować swoje produkty... żeby poprzez taką formę reklamy dotrzeć do potencjalnych klientów. Jeśli tego nie rozumiesz to nie mamy o czym gadać...

  • 18. siwy1920
    • 2012-12-21 17:23:04
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    a ja powiem wam że ktoś z FIA powinien zastąpić berniego a nie szef jakiegoś zespołu ponieważ dochodziło by wtedy do przekrętów i skandali non stop tak jak skrzydło u vettela się za dużo uginało tak ktoś z konkurencji mógł by powiedzieć ze jest niezgodne z przepisami i tak na boku WESOŁYCH ŚWIĄT BOŹEGO NARODZENIA

  • 19. Grzesiek 12.
    • 2012-12-21 18:50:37
    • *.cdma.centertel.pl

    Święte słowa ... :)))

  • 20. saint77
    • 2012-12-21 19:30:27
    • *.dynamic.chello.pl

    Wszyscy wiedzą że Berni bierze, tylko każdy udaje że o tym nie wie.

  • 21. Kamil-F1
    • 2012-12-21 20:09:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @17. sliwa007 Akurat Ferrari jest w F1 dla wyższych ideałów, tego chyba nie trzeba tłumaczyć.
    Mercedes- typowy koncern, wzięli Schumachera i chcieli się trochę wypromować.
    Natomiast RB rzeczywiście, typowy projekt reklamowy.
    Oczywiście nie jest to dobre dla Formuły 1.
    Gdybyś nie wiedział, F1 to nie tylko wielki baner reklamowy...

  • 22. sebikos
    • 2012-12-21 20:31:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    7. sliwa007 - przyznaję Ci rację
    12. Kamil-F1 - myślisz, że F1 dało by się organizować bez układów i kasy jaką zdobywa Berni, przecież na tę zabawę bolidami potrzebne jest pere mld $ rocznie i myślisz, że niby skąd ona jest. Duża większość dzięki staraniom Berniego reszta od sponsrów dla teamów, ale oni płacą bo jest wielka globalna oglądalność F1 co jest też zasługą "dziadka".

    Kiedyś też "wieszałem psy" na Berniego, ale wdrążając się w temacie doceniam to zrobił i robi On dla F1. Może obecnie formuła obyła by się bez niego, ale uważam, że dobrze wypełnia swoje obowiązki. Głównym zagrożeniem dla F1 są głupie przepisy, które wymyśla FIA, a Berni skutecznie je wygładza.
    A co łapuwek, to każdy chce mu dać w łapę oby coś mieć dla siebie. Ja też z chęcią bym mu dał mały prezent, gdyby chciał umieścić logo mojej firmy na którymś GP.

  • 23. sebikos
    • 2012-12-21 20:37:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Luka niech siedzi cicho, bo chyba już dostaje kompleksów, że Ferrari jest takie słabe i szuka przyczyn poza swoją firmą. F1 to nie tylko Ferrari - mimo że mają duże fory.

  • 24. krzysiek000
    • 2012-12-21 20:37:22
    • *.ostrowmaz.mm.pl

    21. Kamil-F1
    Wyższe ideały = wyższe zyski?

  • 25. Kamil-F1
    • 2012-12-21 22:09:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @22. sebikos Wiadomo, że F1 to najdroższy sport na świecie.Ale np. w takich latach '80 w grę wchodziła jeszcze większa kasa a jakoś nie uprawiano takiej komerchy jak teraz i było dobrze.
    Obecna szopka z GP w Azji, Arabii itp. czy inne sposoby ściągania kasy to tylko niepohamowana chęć zysków dla Berniego, FIA i reszty tej bandy.Nie tędy droga.
    Głupoty FIA to inna sprawa.Jednak dziadek w tej sprawie nie ma nic do gadania...
    Natomiast jeśli przejawiasz skłonności korupcyjne to już Twoja i CBA sprawa, dziwne tylko co dzieje się z ludźmi...

    @24. krzysiek000 W latach '50 jeszcze nie było sponsorów a zespoły startowały dla pasji, rywalizacji itp.

  • 26. Marti
    • 2012-12-21 23:04:06
    • *.adsl.inetia.pl

    ech.. ta polityka... :)

  • 27. rokosowski
    • 2012-12-21 23:53:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @25 "krzysiek000 W latach '50 jeszcze nie było sponsorów a zespoły startowały dla pasji, rywalizacji itp."
    Bzdura, zespoły stratowały przede wszystkim dlatego że im się to opłacało finansowo, pasja rywalizacja i tego typu pierdoły były tylko dodatkiem.

    "Akurat Ferrari jest w F1 dla wyższych ideałów, tego chyba nie trzeba tłumaczyć."
    Ja jednak poproszę o tłumaczenie. Czy mówiąc o tych wyższych ideałach masz na myśli te miliony które co roku FIA przesyła na konta makaronków?

    Nie chce się znowu czepiać ale jeśli ktoś kto nazywa Prosta "dość utytułowanym kierowcą" zgrywa przy każdej możliwej okazji eksperta od wszystkiego a zwłaszcza od nieswojej kasy to mnie k#$%a trafia.

  • 28. b.stary
    • 2012-12-22 00:51:57
    • *.adsl.inetia.pl

    Nie ma chyba lepszej lektury dla fana F1 niż przeczytanie tych wszystkich postów.
    Markiz być może ma racje, że era 1-osobowego zarządzania prawami komercyjnymi kończy się i że nadchodzi czas kolegialnego rządzenia. Bernie pracuje nad tym od dawna.
    Czy jednak zda to egzamin?! Zobaczymy. Napewno nie uda się pod wodzą Markiza bo jedyną jego pasją jest wygrywanie Ferrari. Berniego jedyną pasją jest F1. Markiz chcę większych udziałów niż inni a to nie daje gwarancji uczciwego zarządu.
    Chętnie poczytam choć raz krytyków Berniego piszących jak widzą Formułe 1 prawidłowo zarządzaną bez obrażania Dziadka.
    To Bernie już dawno ostrzegał, że będzie zmuszony wyprowadzić F1 z Europy i wcale tego nie chciał! Przyczyną był zakaz reklamy papierosów.
    Pasja ścigania się nigdy nie przynosiła zysków i nie będzie przynosiła nigdy. Jeżeli ktoś wyobraża sobie, że można założyć zespół, ścigać się i mieć dochody jak z produkcji to jest głupi. Chyba, że pisząc o zyskach ma namyśli wynagrodzenie za pracę… każdy przecież musi czegoś żyć.
    Bernie uratował Ferrari. Gdyby nie On Markiz dzisiaj by nie mówił o odsunięciu Dziadka bo w F1 nie byłoby czerwonego auta.
    F1 to światowy fenomen i zbudował go sam Pan B.E.
    Nie dostrzeganie tego a tylko rzeczy negatywnych jest niepojęte. To wylewanie dziecka z kąpielą czyli głupota albo zwyczajny brak wychowania.
    Osobiście mam wrażenie, że Bernie odchodząc zostawi F1 tak zorganizowaną, że będzie nadal funkcjonowała jak dziś. I nie będzie to wcale zasługa markizów i innych czychających na kasę ale tylko Berniego. Oby!
    Dobranoc

  • 29. Martitta
    • 2012-12-22 06:30:37
    • *.warszawa.vectranet.pl

    28.b.stary - Bardzo trafne podsumowanie. Wszystko w tym temacie.

  • 30. Grzesiek 12.
    • 2012-12-22 09:01:28
    • *.cdma.centertel.pl

    Przeżyliśmy koniec świata ... przeżyjemy i Berniego :D

  • 31. Kamil-F1
    • 2012-12-22 10:46:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @27. rokosowski Kolejny, któremu tylko miliony i marketing w głowie...
    Jeśli nie rozumiesz sensu F1 to nie mój problem.
    A co do ''wyższych ideałów'', to nie podkładaj pod to tych ''milionów'', bo dobrze wiesz, że nie o to chodzi, chociaż możesz tak sobie wmawiać.
    Więc o co chodzi zapytasz...?Odsyłam do pierwszego akapitu tej wypowiedzi.
    Natomiast trochę dałeś plamę wywlekając tego Prosta- to nie temat na tą dyskusję.A tak na marginesie, ''czepianie się'' to chyba u Ciebie normalka, już sam Twój nick mówi za siebie.

  • 32. rokosowski
    • 2012-12-22 11:10:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @31 No to właśnie proszę żebyś mi wytłumaczył jaki jest sens F1 i o jakie wyższe ideały chodzi.

  • 33. Kamil-F1
    • 2012-12-22 11:26:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @32. rokosowski Ryawlizacja kierowców, bolidów, zespołów.Cała idea wyścigów samochodowych.Ryzyko, sława, pieniądze.Mówi Ci to coś...?Z resztą co ja tam będę gadał- to się czuje albo nie.Sam Kubica powiedział kiedyś coś takiego, że nie jest w F1 dla kasy, równie dobrze mógłby się ścigać za darmo.W ogóle jeśli ktoś przychodzi tu tylko po to, by przewieść się bolidem i zgarnąć honorarium nie jest prawdziwym kierowcą.
    Widać, że wykazujesz myślenie typowego niedzielnego kibica:''...ten to musi ciągnąć kasę za przejechanie się 60 razy w kółko...'' itp.
    Inna sprawa to ludzie tacy, jak Bernie, którzy zrobili sobie z F1 niezły biznes i nie robią tego z jakiejś pasji czy dla idei, ale tylko po to by jak najwięcej wydoić z tego interesu.Tacy ludzie to również zakała motorsportu.Ma się to również do zatrudniających pay-driverów i paru innych.
    Nie będę się już dalej rozpisywał, bo na pierwszy rzut oka widać że (jeszcze) nie wiesz co to prawdziwa Formuła 1.Nie wiem i nie obchodzi mnie to czy satysfakcjonuje Cię takie tłumaczenie, o ile w ogóle można użyć takiego stwierdzenia.Z resztą nie interesuje mnie to.

  • 34. rokosowski
    • 2012-12-22 12:04:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    "Głupiec jest kontent z siebie; gdyby przestał być kontent, przestałby być głupcem."

  • 35. krzysiek000
    • 2012-12-22 13:56:23
    • *.ostrowmaz.mm.pl

    25. Kamil-F1
    Ale to były lata 50-te. Czasy, które minęły 60 lat temu.I to minęły bezpowrotnie.

    33. Kamil-F1
    Bla bla bla... dla kierowców to może i się liczą te ideały, ale już nie dla szefostwa zespołów. Pokazały to już takie koncerny jak Toyota, Honda, czy BMW, że jak ta olbrzymia kasa włożona w ten projekt się nie zwróci, to nie ma po co jeździć.
    I mówisz tu o znajomości prawdziwej Formuły 1, a tymczasem sam masz dosyć naiwne podejście do niej.

  • 36. Kamil-F1
    • 2012-12-22 14:12:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @35. krzysiek000 Czasy nie wrócą, ale klima i organizacja już może...

    Taka jest prawda, że dla koncernów F1 to tylko kasa.Dobrze, że już nie ma tych przez Ciebie wymienionych.
    Formuła 1 mogłaby być jeszcze normalna gdyby nie ludzie nią rządzący.

  • 37. Jens
    • 2012-12-22 18:38:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    najpiękniejsza f1 to lata 1980-1990 no i może kilka sezonów z lat 70-tych

  • 38. sebikos
    • 2012-12-22 23:40:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    33. Kamil-F1 - ale idealisa z Ciebie. Chyba sam nie rozumiesz tego co piszesz. Gdyby nie globalna popularyzacja tego pięknego motorsportu, która istnieje dzięki dziadkowi i wielka kasa jaka za tym idzie to zapewne nie wiedział byś co to jest F1, a na pewno nie był byś jej fanem bo inna seria była by nazywana "królową motorsportu"
    36. Kamil-F1 - ciekawe skąd ty wiesz o klimacie lat 60-tych - widziałeś te wyścigi, rozmawiałeś z uczestnikami z tamtych lat??

  • 39. Kamil-F1
    • 2012-12-23 10:57:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @38. sebikos Szkoda, że idealistami nie są włodarze F1...
    Natomiast popularyzacja to nieodpowiednie słowo dla Formuły- popularne może być sobie kopanie piłki.A jeśli już ta seria ma dotrzeć do większej liczby fanów, to na pewno bez konieczności uprawiania całej tej komercji wokół tego.Za to kasa za F1 szła zawsze, również bez marketingu.
    I jeszcze jedno.Rzeczywiście niedługo inna seria zostanie ''królową motorsportu'', bo niestety F1 powoli się stacza...
    Co do lat 60-tych.Wystarczy popatrzeć na relacje z tamtego okresu.Ludzie byli inni.

  • 40. sebikos
    • 2012-12-23 11:18:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    można by długo na ten temat się rozpisywać, każdy z nas ma po trochę racji, ale samo nasze gadanie niczego i tak nie zmieni. Oni tam na górze zdecydują tak jak im się podoba.

  • 41. ForzaFerrari
    • 2012-12-23 21:57:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Inni,znaczy jacy?
    Lepsi,gorsi?

  • 42. Kamil-F1
    • 2012-12-23 22:32:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @41. ForzaFerrari Na pewno nie gorsi, ale, że lepsi też powiedzieć nie można.
    Było nie do pomyślenia żeby w zamian za kasę organizować 'pokazowe'' GP w krajach trzeciego świata czy wymyślać inne bzdury.

  • 43. sebikos
    • 2012-12-26 19:38:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    42. Kamil-F1 - nikogo nie obrażaj - które państwo z GP nazywasz "trzecim światem".Jeżeli dla Ciebie któreś z państw jak Malezja, Singapur, Abu Zabi, Korea należą do tego nazewnictwa to Polska musiałaby być przynajmniej "krajem piątego świata" . O Brazylii nie wspomniałem bo tam teamy z przyjemnością występują, zresztą w Chinach także ale z innych względów (promocyjnych). Jedynie GP Turcji chyba jedynie jest za kasę, ale podobnie było z Walencją - po co komu ona.
    Nie chcę się z Tobą kłócić, ale zrozum, że bez azjatyckiej kasy F1 nie funkcjonowała by na tak wysokim poziomie.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo