2012-03-09
Lopez: Kubica należy do wąskiej grupy kierowców
Robert Kubica z całą pewnością nie weźmie udziału także i w pierwszym wyścigu sezonu 2012. Tuż przed rozpoczęciem nowych mistrzostw świata F1 przez media przetacza się fala informacji dotyczących polskiego kierowcy.R E K L A M A
Wczoraj media donosiły o niezbyt optymistycznej wypowiedzi Jaime Alguersuariego, dzisiaj do sytuacji pomiędzy zespołem Lotus (Renault) a Robertem Kubicą po raz kolejny odniósł się Gerard Lopez, właściciel zespołu z Enstone.
Lopez w kilka miesięcy po głośnym rozstaniu Renault z Kubicą przyznał, że zakończenie współpracy z polskim kierowcą nastąpiło w nienajlepszy sposób.
„Smutne, że tak się stało: to była dla nas bardzo trudna sytuacja, jeszcze trudniejsza dla Roberta” mówił Lopez w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport. „Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, a nawet więcej, respektując postanowienia naszego kontraktu z nim.”
„Byliśmy gotowi kontynuować i wypracować sposób na szybszy jego powrót do bolidu a być może także w późniejszej fazie do mistrzostw. Niemniej z tego, co wydarzyło się później nie jestem do końca zadowolony. Nie mogliśmy zrobić nic więcej. Nie sądzę, że to był Robert…”
Lopez przyznał, że plotki o relacjach między Kubicą a Ferrari były jednym z czynników, dla których wszystko potoczyło się tak jak się potoczyło.
Zapytany o to czy problemy między zespołem i kierowcą rozwinęły się ze względu na sytuację z Ferrari, Lopez odparł: „Tak, ale nie wiem czy to była iluzja Roberta czy kogoś innego. Wiedzieliśmy, że Robert nie będzie mógł powrócić w sezonie 2011.”
„Nie ponaglaliśmy go, ale presja była wywierana przez jego menadżera. Nie wiem, czy to miało związek z interesem, jaki mieli z Ferrari, ale nasze drzwi pozostawały otwarte przez długi czas.”
„Nadal uważam, że Kubica jest częścią małej grupki kierowców, którzy potrafią wygrać bolidem, który nie jest najlepszy. To ogromna strata.”
Lopez w kilka miesięcy po głośnym rozstaniu Renault z Kubicą przyznał, że zakończenie współpracy z polskim kierowcą nastąpiło w nienajlepszy sposób.
„Smutne, że tak się stało: to była dla nas bardzo trudna sytuacja, jeszcze trudniejsza dla Roberta” mówił Lopez w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport. „Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, a nawet więcej, respektując postanowienia naszego kontraktu z nim.”
„Byliśmy gotowi kontynuować i wypracować sposób na szybszy jego powrót do bolidu a być może także w późniejszej fazie do mistrzostw. Niemniej z tego, co wydarzyło się później nie jestem do końca zadowolony. Nie mogliśmy zrobić nic więcej. Nie sądzę, że to był Robert…”
Lopez przyznał, że plotki o relacjach między Kubicą a Ferrari były jednym z czynników, dla których wszystko potoczyło się tak jak się potoczyło.
Zapytany o to czy problemy między zespołem i kierowcą rozwinęły się ze względu na sytuację z Ferrari, Lopez odparł: „Tak, ale nie wiem czy to była iluzja Roberta czy kogoś innego. Wiedzieliśmy, że Robert nie będzie mógł powrócić w sezonie 2011.”
„Nie ponaglaliśmy go, ale presja była wywierana przez jego menadżera. Nie wiem, czy to miało związek z interesem, jaki mieli z Ferrari, ale nasze drzwi pozostawały otwarte przez długi czas.”
„Nadal uważam, że Kubica jest częścią małej grupki kierowców, którzy potrafią wygrać bolidem, który nie jest najlepszy. To ogromna strata.”
komentarze
1. mag93
Smutne ale niestety prawdziwe...
2. sapphire
Mógłby w końcu się pokazać..
3. luca motorsport
Czyli jednak plotki o Ferrari sa prawdziwe?
Mam nadzieje ze sytylacja z Robertem wyjasni sie jak najszybciej
4. greg32
Te ostatnie informacje o Robercie to jak pożegnalne mowy, mam nadzieję że się nie sprawdzą...
5. david9
Ja tam liczyłem, że Kubica mimo wszystko wróci do Lotusa. Tegoroczny bolid wygląda na solidny więc może byłaby szansa zamieszać a nie tylko cięgle ten sam RedBull, McLaren i Ferrari. Szkoda, ze tak wyszło no ale skoro Kubica nie jest gotowy na powrót to tak się musiało stać.
6. east
Lopez zna wartość Kubicy. A co się wydarzyło? Tego się pewnie nie dowiemy.
A co sądzicie o nowych zdjęciach Kubicy? Tych z rajdu. Jeśli są autentyczne to nijak się to ma do tego o czym mówił Alquersuari.
7. melo
Już ponad rok od wypadku a tu nikt nic nie wie , nawet wysoko postawione osobowości w Motor sporcie. Od strony medialnej i marketingowej, to czuje że się dopiero zrobią jaja, jeśli świat motorsportu zacznie się juz na poważnie domagać informacji o Robercie, bo narazie do Polacy sie domagają, a świat czeka cierpliwie, kiedys i im cierpliwości braknie. Będzie jeszcze gorąco;)
8. melo
Jakie zdjęcia z Rajdu? można prosić o jakiś link czy cos?
9. masseter
Hurrrrrra, Robert wczoraj testował Fabię!!!!!!! Ale się ciesze!!!!!!!!
10. east
Znajdziesz je na facebook'u.
11. east
Użytkownik: Rally Che Passione
Czy te zdjęcia są świeżutkie to nie wiem. Oby
12. melo
Nie ma Facebooka , ale foty juz mam;) Okrąglutki Robert się nam zrobił;) Ale sie cholernie cieszę widząc tą mordkę!!!!!!!!!!!!!!;)
13. melo
Nie mam Facebooka, miał być;)
14. PanPikuś
W mojej opinii sprawa wyglądała następująco. Kubica miał/ma testować bolidy ferrari, ale nie był wtedy na to w pełni gotwowy. Z kolei Ferrari osttatnio dużo mówi o wakacie na fotelu testera. Sądzę, iż Robert jest bliżej niż myślimy od tej pozycji i wgryzł z niej Jamiego ( w okolicach przełomu stycznia i lutego były o tym artykuły tutaj chyba nawet, że ALG prowdzi rozmowy z jednym z czołowych zespołów. Biorąc pod uwagę wolne stanowiska to zostaje tylko SF.KUB prawdopodbnie wygrał tą rywalizację i to jest odwet. ). Co do Lopeza, to mówi prawdę o Kubicy wg mnie i nie wiem czy to kwestia tłumazcenia czy nie , ale w wypowiedzi Gerarda cały czas pada naciks, że to Morelli , a nie Robert, zachował się nie do końca fair wobec Renoult jeszcze wtedy. Pozostaje mieć nadziję,że Robert znajdzie miejsce w Ferrari i pomoze jej wyjść z tej zapaści w jakiej tkwi ( jak na nią oczywiście ) od zmiany przepisów w 2009
15. zenobi29
Pan Lopez wreszcie powiedział to, o czym my już wiedzieliśmy od dawna.
Nie liczę ,,dni a godziny" - czekam!
16. figo7
Pamiętajcie zawsze są dwie prawdy zawsze Lopez się wypowiedział a Robert jest na tyle inteligentny że nie krytykuje swoich byłych pracodawców BMW dało mu popalić czy ktoś słyszał jakieś złe słowo pod ich adresem z ust Roberta ?
17. lechart
Najprawdopodobniej Kubica do chwili obecnej nie wie kiedy (i czy) zdrowie pozwoli mu na powrót do F1 . Zatem logicznym jest, nie wiązanie się przez niego (w tej chwili) z żadnym zespołem. Tak postępuje uczciwy człowiek. Ale na takiej bazie, zawsze będą powstawały spekulacje i domniemania. Osobiście liczę na to, że na tor wróci, a Ferrari rzeczywiście byłoby dla niego najlepszym zespołem. A jak będzie ....... ??
18. krist2sz
ROBERT będzie jeździł w F1 a gdzie? zobaczymy. Wierzę w niego
19. botor
@ figo7
Masz rację, Robert nie krytykował BMW, ale kiedy później zapytali go o to jak pracuje się w Renault to powiedział, że jest miła atmosfera i ŻE NIKT SIĘ NIE OBRAŻA, i w sytuacji gdy Robertowi coś nie pasowało mówił to mechanikom i oni starali się to rozwiązać. W ten sposób Robert zachował się fair wobec BMW, ale i pokazał jak wyglądała tam sytuacja.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz