2011-10-03
Senna: musimy skupić się na obronie 5 miejsca
Bruno Senna ma na swoim koncie już trzy wyścigi za kierownicą R31. Po trudnym wyścigu w Singapurze liczy, że na kolejnych torach, które przyjdzie mu odwiedzić bolid będzie spisywał się zdecydowanie lepiej.R E K L A M A
Jak oceniasz swój występ w Singapurze?
Był to dla mnie dość udany weekend. Ciągle się uczę i bardzo się cieszę, że udało mi się nie popełnić tam żadnego błędu. Zrealizowałem bardzo rozbudowany program z inżynierami i mam poczucie, że coraz więcej wnoszę do naszej współpracy. Wiem, że R31 nie radzi sobie dobrze na torach o takiej charakterystyce jak Marina Bay, ale zauważyłem, że czuję się dużo lepiej za jego kierownicą i wiem, że będzie jeszcze lepiej. Zgrałem się z zespołem i czuję się bardziej komfortowo w bolidzie, co napawa mnie optymizmem przed kolejnym wyścigiem.
Masz obecnie na koncie występy w trzech wyścigach. Czy jesteś już tak pewny siebie jak pozostali kierowcy?
Jeszcze nie. Inni kierowcy mają nade mną tę przewagę, że wystąpili w dużo większej liczbie wyścigów. Do tej pory zaliczyłem występy na trzech różnych torach, w bardzo rożnych warunkach. Rozgrywane na torze Suzuka Grand Prix Japonii będzie kolejnym słynnym wyścigiem, w którym wezmę udział po raz pierwszy. Nadal się uczę i nadrabiam zaległości w stosunku do pozostałych kierowców. Oni mają dużo większe ode mnie doświadczenie na torze, a ja wiem dużo więcej o oponach niż oni.
Grand Prix Japonii – słyszałem, że Suzuka jest jednym z Twoich ulubionych torów…
Tak, to prawda, bardzo lubię ten tor! Połączenie dużych prędkości i średnio szybkich zakrętów składa się na fascynującą trasę. Poza tym, to jeden z torów, który niewiele zmienił się na przestrzeni lat. Bardzo cieszę się, że będę ścigać się w Suzuce i jestem pewien, że znów zapunktuję tam dla zespołu.
Czy jest to tor, na którym Twój bolid powinien sprawować się lepiej niż w Singapurze?
Jestem przekonany, że tak będzie. Wolny tor w Singapurze całkowicie zaprzepaścił nasze szanse na dobry wynik. To nie było dla nas miłe doświadczenie, ale z myślą o Suzuce przygotowaliśmy kilka udoskonaleń, które powinny umocnić naszą pozycję podczas GP Japonii i sprawić, że oba nasze bolidy znów zaczną zdobywać punkty. Wiemy, że nas na to stać.
Rozpoczyna się końcówka sezonu – czeka nas jeszcze pięć wyścigów. Co chciałbyś podczas nich osiągnąć?
Moim celem jest zdobycie większej liczby punktów. Dobrze byłoby gdybyśmy wprowadzili jeszcze kilka usprawnień do naszego bolidu. Musimy zwiększyć przewagę nad zespołami, które zajmują dalsze miejsca, zwłaszcza ekipą Force India. Gdyby udało się nam dogonić team Mercedes GP, który zajmuje obecnie czwartą pozycję, nastroje w zespole uległyby diametralnej poprawie. Na razie musimy skupić się na obronie piątego miejsca.
Był to dla mnie dość udany weekend. Ciągle się uczę i bardzo się cieszę, że udało mi się nie popełnić tam żadnego błędu. Zrealizowałem bardzo rozbudowany program z inżynierami i mam poczucie, że coraz więcej wnoszę do naszej współpracy. Wiem, że R31 nie radzi sobie dobrze na torach o takiej charakterystyce jak Marina Bay, ale zauważyłem, że czuję się dużo lepiej za jego kierownicą i wiem, że będzie jeszcze lepiej. Zgrałem się z zespołem i czuję się bardziej komfortowo w bolidzie, co napawa mnie optymizmem przed kolejnym wyścigiem.
Masz obecnie na koncie występy w trzech wyścigach. Czy jesteś już tak pewny siebie jak pozostali kierowcy?
Jeszcze nie. Inni kierowcy mają nade mną tę przewagę, że wystąpili w dużo większej liczbie wyścigów. Do tej pory zaliczyłem występy na trzech różnych torach, w bardzo rożnych warunkach. Rozgrywane na torze Suzuka Grand Prix Japonii będzie kolejnym słynnym wyścigiem, w którym wezmę udział po raz pierwszy. Nadal się uczę i nadrabiam zaległości w stosunku do pozostałych kierowców. Oni mają dużo większe ode mnie doświadczenie na torze, a ja wiem dużo więcej o oponach niż oni.
Grand Prix Japonii – słyszałem, że Suzuka jest jednym z Twoich ulubionych torów…
Tak, to prawda, bardzo lubię ten tor! Połączenie dużych prędkości i średnio szybkich zakrętów składa się na fascynującą trasę. Poza tym, to jeden z torów, który niewiele zmienił się na przestrzeni lat. Bardzo cieszę się, że będę ścigać się w Suzuce i jestem pewien, że znów zapunktuję tam dla zespołu.
Czy jest to tor, na którym Twój bolid powinien sprawować się lepiej niż w Singapurze?
Jestem przekonany, że tak będzie. Wolny tor w Singapurze całkowicie zaprzepaścił nasze szanse na dobry wynik. To nie było dla nas miłe doświadczenie, ale z myślą o Suzuce przygotowaliśmy kilka udoskonaleń, które powinny umocnić naszą pozycję podczas GP Japonii i sprawić, że oba nasze bolidy znów zaczną zdobywać punkty. Wiemy, że nas na to stać.
Rozpoczyna się końcówka sezonu – czeka nas jeszcze pięć wyścigów. Co chciałbyś podczas nich osiągnąć?
Moim celem jest zdobycie większej liczby punktów. Dobrze byłoby gdybyśmy wprowadzili jeszcze kilka usprawnień do naszego bolidu. Musimy zwiększyć przewagę nad zespołami, które zajmują dalsze miejsca, zwłaszcza ekipą Force India. Gdyby udało się nam dogonić team Mercedes GP, który zajmuje obecnie czwartą pozycję, nastroje w zespole uległyby diametralnej poprawie. Na razie musimy skupić się na obronie piątego miejsca.
komentarze
1. arek2k
"Nadal się uczę i nadrabiam zaległości " - Oni wiecznie się uczą, wiecznie mają mniejsze doświadczenie do pozostałych, ble ble ble
2. dryndol
Twierdzisz ze senna nie ma razcji mówiąc w ten sposób...? Mówi o sobie a nie o Pietii. Ma racje i tu akurat dobrze mówi. Od raqzu wyścigów wygrywał nie będzie zwłaszcza w tqakim samochodzie. Na razie ważne jest że sie nie rozbija i pewnie jezdzie do mety. W przyszłym seonie i tak nie pojeździ wiec niech przynajmniej nie zostawi po sobie złego wizerunku crashera jaki miał Petrov po 2010-tym.
Cheers...:)
3. arek2k
Kto jak kto ale on akurat cały sezon już jeździł, wiec to tak troche komicznie brzmi. Przerwy miał raptem z pół sezonu. Kierowcy wracają po dłuższych przerwach i nie wygadują takich bzdur. Albo ma się zajebisty talent i się jeździ poprostu dobrze, albo nie - wtedy szuka się wymówek. Takie moje zdanie
4. arek2k
A kto ma zajebisty talent to chyba każdy wie.
5. ziyon
Robert wróć i uratuj ten team bo jak nie to czarno widzę przyszły sezon w wykonaniu LR... ];-)
6. xeoteam
na onestop... jest wypowiedź dotycząca Kubicy, ale to pewnie nie istotne , bo już inne portale o tym pisały :D
7. atomic
jest taki facet w f1 , który ciągle by sie skupiał nad tym aby wyprzedzić mercedesa a nie bronić się na z góry zajętej pozycji . ale cóż niech się senna skupia dalej nad tym o czym mówi
8. pjc
Życzę mu jak najlepiej ale ostatnie wyścigi w ogóle nie wskazują na to,że coś może ulec poprawie.
9. pjc
Chodziło mi o formę LRGP.
10. be_rcik
Zobaczymy jak będzie na Suzuce, ale mi się wydaje że LRGP traci też na braku Heidfelda, a raczej kogoś z doświadczeniem ustawiania samochodu. Jeździ teraz dwóch żóltodziobów, rzekłbym "prowadzi ślepy kulawego ". Ale .... Suzuka prawdę ci powie, bo Singapur to dramat z tragicznym zakończeniem.
A czy ANANAS mógłby dodać statystykę jak Bruno radził sobie na torze Suzuka w latach ubiegłych ;-)
-joke-
11. kolka
Jestem przekonany, że Kubica na tym bolidzie oscylowałby w okolicach 2 - 3 miejsca. No może 4 -5 miejsca. W każdym GP.
I na pewno miałby dobry - co piszę- fenomenalny wpływ na rozwój tego samochodu.
Senna i Pietrow to pieniądze dla zespołu i niestety nic więcej. Żadne talenty.
Ot przeciętniacy, sprawni rzemieślnicy, którzy mają bogatych wujków ( czyt. sponsorów ).
A LR GP musi jakoś przebidować ten sezon, bo na wyniki nie ma co liczyć.
Czekam niecierpliwie na powrót Roberta.
12. nonam3k
11. kolka chyba cie fantazja poniosła . Realnie to by walczyl ale o 9- 10 pozycje :) 8 pierwszych miejsc zajmuje redbull , maclaren , ferrari , mercedes .
13. xeoteam
12. no chyba że rozwoj bolidu by postepował lepiej dzieki jego wskazówkom
14. tomik_85
I tutaj w tej wypowiedzi widac najlepiej jakich kierowcow ma LRGP. Czy wyobrazacie sobie zeby Kubica po takim wystepie (gdyby sie jemu przytrafił jak panom SEN i PET) powiedzial ze to byl dobry wystem dla niego?? . To jest upokarzajace zeby kierowca formuly 1 mowil ze spisal sie dobrze jesli pojechal jak pojechal.
15. TomPo
Oni zawsze jeżdżą dobrze, to tylko tory im nie leżą, a właściwie ich bolidom, bo oni sami dali z siebie wszystko. Masakra.
No i oczywiście ZAWSZE przyszły weekend będzie lepszy, a sezon to w ogóle będą dublować soczki.
ech... szkoda gadać. Co nie zmienia faktu, że Bruno i tak się lepiej sprawuje od PIEtki więc ciśnienie chłopak ma.
16. Grzesio22
U Senny liczy sie nazwisko i kasa . A u Pietrowa jedynie kasa . Jak chcą zachować 5 miejsce to muszą sie wziaśc do roboty.
17. kolka
Nie przesadzam. Patrzę realnie. Jeżeli przed sezonem Kubica wykrecał bolidem bardzo dobre czasy, to napewno nie jest to złe auto. Tylko trzeba odpowiedniego kierowcy, który by czuwał nad jego rozwojem.
Senna i Pietia no cóż. Żeby nie przesadzili z tym braniem się do roboty bo mechanicy nie zdążą naprawić pojazdów na GP.
:-)
18. matito
Ayrton nigdy nie mówił że się uczy. Narazie daleko mu do wuja. Zaliczył już sezon w bolidzie fakt że zupełnie nie konkurencyjnym ale sezon wystarczy żeby się czegoś nauczyć teraz ma lepszy bolid to niech się bierze do roboty jeżeli chce jeszcze jeździć w F1
19. pjc
Ayrton błyszczał już w pierwszym sezonie.
Oto jeden z przykładów jego wspaniałej jazdy.
Cudowny awans.
http ://www. youtube. com/ watch?v= iNSFdEQqnIg
20. Konik_mekr
A mnie podobają się wypowiedzi Senny - nie są pustymi obietnicami, zapewnieniami, że zespół rozwiązał problemy. Coniektórzy zapomnieli, że Senna to nie Kubica, a Bruno to nie Ayrton. Jeśli zobaczymy kiedyś duet Kub-Sen, będziemy mogli coś powiedzieć o talencie tego drugiego. Obecnie według mnie jedynym zawodnikiem, którego uczciwie mozna porównywać z Brunonem jest Pietrov - debiutant z 2010, w dodatku jeździ takim samym bolidem. W takim zestawieniu Senna wypada na plus. No i nie gada pierdół o znalezieniu przyczyn słabej formy.
21. lukaszk99
@1 masz rację koleś przejeździł cały sezon w F1 i ile on się chce jeszcze uczyć? Poza tym ścigał się w innych seriach, a F1 wymaga tylko przestawienia się, wiadomo inna moc, aerodynamika, ale samo kierowanie nie rożni się jakoś bardzo od niższych serii, i nie biorę tego stwierdzenia z kosmosu tylko z wywiadów czytanych z kierowcami F1. Wielotonie padało pytanie o różnice miedzy F1 a np. GP2. Albo się ma talent, albo się potrafi tylko jeździć. Senna to co osiągną zawdzięcza nazwisku, bo wybitny to on na pewno nie jest.
22. ziyon
Szkoda mi trochę Elfa, reklamują swój olej jako ten na którym jeździ się w F1 ale takie osiągi LR to na Superolu by chyba też miało... ];-)
23. hotshots
1. arek2k
21. lukaszk99
poczytajcie choćby o specyfikacjach bolidu F1 i tych w innych serii, wtedy mówcie swoje mądrości - więksi od B.Senny dawali ciała w tym całym cyrku F1, pomimo pobytu w bardziej obiecujących teamach - telewizor i gierki to tylko liźnięcie tematu....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz