Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności.
ROZUMIEM
komentarze
1. sintesi
Czyli karę o kant tyłka można rozbić :) dali mu pro forma :(
2. atomic
i stało się . zaczynam doceniać tego gościa .tylko walka ,walka ,walka. brawo tacy goście tworzą magię f1 .
3. Pietrzej
taa... tacy goscie psuja innym wyscig...
4. devious
gdy kończył się wyścig i Hamilton jechał sobie na bezpiecznej (bo nie mając w zasadzie nikogo za sobą) 7 lokacie to właśnie pomyślałem "teraz może sobie kogoś staranować, najlepiej bezpośredniego rywala Webbera bo i tak pewnie karę dostałby +25sekund albo przejazd przez boksy - więc nic nie straci a może wyeliminować bezpośredniego rywala i zyskać miejsce"
no i się sprawdziło co do joty ;)
5. bendyz
W tym wyścigu Hamilton trochę przesadził. Z jednej strony popisał się jednym bardzo widowiskowym wyprzedzeniem (M.S.), z drugiej rozbił dwa bolidy. Można być agresywnym ale nie aż tak.
6. Newmark
Bolid Masy to chyba bariera rozbiła a nie Hamilton.
7. david9
Trudno to ocenić bo z jednej strony można uznać, że było za ostro. Z drugiej jednak to są wyścigi kto nie ryzykuje ten nie ma. Co miał zrobić spędzić resztę życia za wolniejszym kierowcą i potem stękać po wyścigu, że był szybszy ale nie mógł wyprzedzać? Ciężko w takim przypadku określić czy to była waleczność i świetna jazda czy już brak rozsądku. Gdyby to był inny tor z pewnością nie było by takich problemów ale Monaco to bardziej nadaje się do spokojnej procesji niż ścigania i wyprzedzania.
8. xdomino996
moim zdaniem w obecnej stawce nie ma bardziej agresywnego kierowcy i dlatego lubię hamiltona gdyż nie gada ze ktoś powinien go puścić tylko działa ( 2 najbardziej agresywnym kierowca jest chyba Schumacher:D)
9. hana
jak mozna miec takiego farta? doprowadzic do dwóch niebezbiecznych sytuacji, dostac za nie 2kary, uszkodzic bolid ( fartem byl przerwany wyscig przez co mozliwa byla naprawa) i w sumie mic na tym nie stracic? on ma wiecej farta niz rozumu. Dobrze, ze przynajmiej sedziowie sie popisali nakladajac na niego kary, a nie reprymende jak to zazwyczaj mialo miejsce albo nawet i nie....
10. Ataru
No to ladna kpina. Glownie z nas, fanow. Rownie dobrze moglby dostac nagrode 20 sekund gratis za "jazde z pasja" jak to nazwala panna agniesia w newsie obok.
Ale coz, wiadomo kogo lesne dziadki sobie wybrali na ulubienca. No chyba ze przestraszyli sie oskarzenia o rasizm, bo krolewna powiedziala, ze to dlatego, ze jest czarny...
11. McLfan
Ja Ci ataru proponuję dwie rzeczy:
a) przeczytanie tego newsa:
formula1. pl/ F1_news-11262-Hamilton_i_Alonso_ukarani . html
b) zaprzestanie pieprzenia głupot i płaczu.
12. kuron997
tu dokladny link do oficjalnej strony f1 http ://www. formula1.com/news/ headlines/2011/5/ 12118.html
13. agnesia96
10.A więc panna agniesia pyta jakiej kary oczekiwałeś? Dostał 20 s. tak jak się tego wszyscy chyba spodziewali,a że miał przewagę to nic mu to nie zaszkodziło.Proste.Może oczekiwałeś,że specjalnie zwolni aby go cofnęli,czy może sędziowie nałożą karę 2 min?
Powiem Ci tak trochę prywatnie,że jestem na tym forum od ponad roku i zawsze uważałam Cię za jednego z najlepiej wypowiadających się tutaj.Wczorajsza bodajże wypowiedź pod artykułem o Hamiltonie nie mało mnie zdziwiła,bo była po prostu żałosna,ale dzisiaj przechodzisz samego siebie.Wypraszam sobie nazywania mnie leśnym dziadkiem.Piszesz o Hamiltonie,że jest chamem.Poczytaj swoje posty to może się dowiesz kto to cham.Post powyżej jest wprost bezczelny.Trzymaj tak dalej ;/
14. Ataru
11. McLfan, widze, ze juz zdobyles sie na choc cien jaj i odwagi by po tym co bunczucznie opowiadales przed wyscigiem pojawic sie na forum, co? Wiesz co, po tym co piszesz tu, czy na ultrze, ja nie mam najmniejszej ochoty wymieniac z toba jakichkolwiek opinii poki co. Takze jesli mozesz - daruj mi czytanie tych twoich bzdetow nadal i wracaj robic z siebie kretyna w jednym miejscu. Prosze cie o to, stary, ze wzgledu na te cieple fluidy kiedys :) Z gory dzieki. Bo nie chce brutalnie cie ignorowac jak najgorszego forumowego trolla, a zostane do tego zmuszony, jak tak dalej pojdzie. Lojalnie uprzedzam.
15. McLfan
Ataru nie kuma, że był komunikat, że incydent Hamiltona jest rozpatrywany, więc MUSIAŁ oddziaływać na GP Monaco. Gdyby był komunikat, że rozpatrzą po wyścigu, można by dowalić na Kanadę.
16. McLfan
Chodź w takim razie na Ultrę i pokaż mi te moje bzdury. ;)
17. Ataru
3. agnesia96, lesni dziadkowie to panowie za stolikami w FIA. O tobie opinie mam jak najlepsza, o hamiltonie z kazda wypowiedzia - tylko gorsza. I tyle w tym temacie. Jesli sledzisz jego wypowiedzi - wiesz o czym mowilem, nie musze tego tlumaczyc. A kare? Powinien dostac czarna flage podczas tego wyscigu i badz bana na kanade, badz tez +5 pozycji na starcie chociaz. Przynajmniej tyle. Jesli cie urazilem - nie mialem takiego zamiaru, panna agniesia nie mialo byc niczym, co mogloby urazic, pisalem to z czystej sympatii, jesli i to urazilo - kajam sie. Na dziadka sie nie nadajesz z wiadomych dla wszystkich przyczyn. Nie masz wasow.
O hamiltonie jednak opinii nie zmienie, ostatnie poltora tygodnia przelalo czare, a w zasadzie jakies wiadro.
18. Ilona
"Wypraszam sobie nazywania mnie leśnym dziadkiem" :D
19. Ataru
Nie ide na ultre, poki sie tam wypowiadasz na temat hamiltona, bo ilosc facepalmow na dzis wyczerpalem i nie mam w zwiazku z tym nawet cienia ochoty z toba rozmawiac. Przejdzie mi, ale przeginasz zdecydowanie zbyt uparcie. Tyle ode mnie na dzis.
20. Senna_olk
Widzisz Ataru...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie lubisz Hamiltona, ale kara jest wedle zasad właściwa. Kiedyś wypowiadałeś się na forum, że faktycznie można było coś sensownego zaczerpnąć z Twoich wypowiedzi. Teraz to zwykłe stękanie. Byłbyś dalej nader krytyczny, gdyby sytuacja dotyczyła Vettela lub Alonso? :)
Pani Ilonie dziękujemy za wyczerpującą wypowiedź. :-)
Jeśli o mnie chodzi, jako fan zespołu z Woking, cieszy mnie, że mamy taki skład kierowców. Przynajmniej nikt nie zarzuci, że jest nudno :)
Taka właśnie jest (przynajmniej powinna) być F1 - pasja i emocje, a nie nudna procesja. Nigdy nie przepadałem za Monaco i najchętniej usunąłbym ten tor z kalendarza, jednak dziś oglądało się ciekawie (może trochę za długo, bo przeszło 2 h).
Liczę na więcej kierowców z krwi i kości. Kierowców, którzy mają swój charakter i radość z jazdy. Kierowców takich jak Hamilton, Alonso, Kubica, Raikonnem ... (nie wspomnę tutaj starej gwardi).
Pozdrawiam Bartek.
21. McLfan
Ale co ja mogę innego napisać, jeśli pleciesz bzdury? Sędziowie wyczerpali dziś maksimum tego, co mogli dać Hamiltonowi. Czarna flaga? Za delikatny kontakt z Massą (powodzenia, alleluja sprawiedliwość, jeśli inny kierowca dostaje za to TD)? Czy za kolizję z Maldonado, który pojechał jak idiota? Obejrzyj manewr wyprzedzenia Hamiltona na Schumacherze. Co do joty identyczny do tego z Maldonado, tylko Schumacher potrafił spojrzeć w lusterko.
Dalej, krzyczysz o niesprawiedliwości, bo Hamilton dostaje kary, które nic nie zmieniają. To Ci pokazałem identyczny przypadek tylko z Twoim Alonso. Nie raczyłeś nawet odpowiedzieć, tylko szumisz dalej.
22. Newmark
Ataru z takim chamskim tonem to proponuję forum GW
23. Ataru
20. Senna_olk, nie lubie hamiltona. Zwielu powodow, ale ja nie rozumiem jak mozna bronic decyzji, gdy facet spieprzyl wyscig co najmniej dwojce kierowcow? Gdyby Vettel, badz ktokolwiek inny, zepsul komus wyscig - mowilbym w podobnym tonie. Na temat Alonso pewnie bym milczal w podobnej kwestii. Hamilton jednak wyczynia cos wiecej - on nawet nie rozumie za co go karaja. Uwaza, ze nic zlego nie zrobil, tylko przekleci rasisci sie na niego uwzieli, na niego, zywa legende F1, ktory to najlepiej rozwija bolid, najlepiej wspolpracuje z mechanikami w garazu, jest najlepszym w stawce, tylko bolid nie pozwala mu tego pokazac. Rozkapryszony, rozpieszczony i butny. Nie lubie go, nie ukrywam.
I wszyscy, ktorzy bronia tej decyzji sa w mojej opinii albo skrajnie nieobiektywni, albo zaslepieni, albo robia to dla czystej prowokacji. Bo decyzji obronic sie w zaden sposob nie da. No bo sie nie da. Tez lubie kierowcow w charakterem. Ale wolnosc jednego czlowieka konczy sie w momencie, gdy zaczyna sie wolnosc drugiego. Poki czlowiek robi cos wylacznie sobie - okej, jego prawo. Niech jednak nie robi przy tym krzywdy drugiej zywej istotce. Tak samo jest z walka na torze. Charakter - w porzadku, jasne, ale jak sie demoluje rywali to chwalic sie tego nie powinno w zaden sposob, bo nastepnym razem spieprza wyscig temu, za kogo ty, DROGI KIBICU, trzymasz kciuki. I roznie moze sie to skonczyc. Fani need for speeda, ktorzy jezdza podobnie, moze i uwazaja, ze to fajne. Ja uwazam, ze to najczystsza smarkateria. A po tym co on mowil to juz calkiem nie wiem czy czuc sie bardziej zly, czy zazenowany.
24. Ataru
I jeszcze jedno - gdzies konczy sie charakter, a zaczyna brak charakteru. I zwykla bezmyslnosc.
25. McLfan
Piszesz, jakby to była seria! A przypominam, że poprzednim i jedynym kierowcą, którego Lewis wyeliminował, jest Kimi w Kanadzie 2008. Ale dobra, powyżywaj się jeszcze, może Ci to pomoże znieść sezon, w którym Alonso nic nie znaczy...
26. Jahar
Ataru Bardzo trafna uwaga dotycząca wolności która zawsze będzie ograniczona a te ograniczona wolność miał dzisiaj hamilton w 2 przypadkach. Jeden to gdy masa był uprzywilejowany a drugi to maldonado gdzie miał pierwszeństwo a dlaczego tak było każdy zdrowo myślący forumowicz zauważy. Dodam że nie tylko hamilton walczy. Inni są równie ambitni.
27. eczarek
Myślę że jedyna kara jak by dotknęła Hamiltona to cofnięcie go o 5 pozycji w następnym wyścigu
28. McLfan
To nie jest skrzyżowanie, że ktoś ma pierwszeństwo. Obejrzyj sobie:
youtube . com/watch ?v=MdBgtFrXR44
I zobacz, po czyjej stronie są różnice w sytuacji z Maldonado.
29. McLfan
27. eczarek, czyli kara, jaka NIE MOGŁA być zastosowana. Kara była rozpatrywana w czasie wyścigu, więc nie mogła mieć swojego skutku w przyszłym.
30. Szybszy
Na moje to tylko czarna flaga dla Hama i już. Załatwił dwoje kierowców w jednym wyścigu, a naprawa auta w czasie czerwonej flagi to już całkowite przegięcie. Powinni mu nakazać zjechać do boksu z tym uszkodzonym skrzydłem. Wyścig w jego wykonaniu wielkie dno. Pchać się na Hama każdy potrafi. Do dziś go lubiłem ale dla mnie jest nie odpowiedzialny. Jak się nie umie wyprzedzać to nie powinno się jeździć w F1.
31. Szybszy
28. McLfan ja tam nie widzę Maldonado. Ale może ślepy jestem.
32. McLfan
Szybszy, powiem jedno. Piszesz bzdurę na bzdurze, życzeniowo, a nie w oparciu na przepisach i faktach.
33. McLfan
Nie, nie jesteś ślepy. Dałem ten link, byście zobaczyli, że wyprzedzając Schumachera pojechał identycznie jak z Maldonado. Jakoś kolizji nie było.
34. etos
dzis to Hamilton przegił i o dziwo stewardzi tez takie kary to se moga w d... wsadzic, rozwalil wyscig 2 kierowcom a sam i tak niewiele zyskal. powinien zostac cofniety z 5 pozycji w nastepnym wyscigu.
35. Szybszy
32. McLfan Wiem że jesteś zaślepiony bo to Twój pupilek. Ja do dziś mu kibicowałem i liczyłem ze dorwie Vettela ale na moje przesadził i to ostro. Jeszcze jego wypowiedzi mówią same za siebie. Myślałem że się zmienił ale pokazał że nadal widzi tylko siebie.
36. McLfan
Tak, najlepiej Szybszy polecieć wycieczką osobistą. A gdzie odpowiedź na mój argument? A etos jest kolejnym durniem, który nie czyta, co wyżej napisano. Że sędziowie nie mogli nic więcej dać...
37. GRZADA
Przeciez sam głośno mówił odawaniu surowych kara za winy na torze. Teraz jak sam zawinił to szuka powodów karania w rasizmie!!! Bufon z niego. Pewnie chciałby by było jak dawniej gdy innych karali a on był świeta krową w F1.
Pamiętam taki wyścig gdy zaczał padać deszcz i na jednym z zakrętów w kilkanaście sekund wypadło na pobocze kilka (chyba 6) bolidów. Tylko jego obsługa wypchneła ze zwiru i dojechał na niezłym miejscu. Wtedy nie było że tylko czarnegmu pomogli. Dla mnie Hamilton to przedstawiciel gatunku mentalności Kalego. Kali ukradnie krowę - dobrze, ale jak Kalemu ukradną krowę - źle!!! Ma też coś pod paznokciami w temacie afer z lat ubiegłych - kto nie pamięta niech poszuka, najpierw pierwszy naiwny a potem gadał że zespoł itp.
Wg mnie tro kierowca z pierwszej trójki F1 ale miru u mnie nie ma. mimo wszystko życzę mu jak najlepiej.
A regulamin niech będzie dla wszystkich. Od kilku lat jestem trochę mniej napięty na F1 za afery i inne nieczyste zagrania. To jest spotr i wg mnie gra powinna być czysta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby tak było - bo jak nie to chyba trzeba zacząć oglądać rugby
38. jar188
@McLfan W obydwu przypadkach Hamilton jakby myślał, że skoro jest szybszy to powinni go przepuścić, w obydwu przypadkach Hamilton był z tyłu, nie jechali koło w koło tylko bezmyślnie WPYCHAŁ się przed samym zakrętem licząc że coś tam mu odpuszczą, "pech" chciał,że i Massa i Maldonado nie odpuścili i tyle. Wina była Hamiltona, dostał karę i koniec.
39. Jahar
McLfan Na prawde musisz takie glupoty szerzyć? Co byś powiedział na sytuację na rondzie w którym jedziesz sobie z przodu a ją wchodzę na wewnętrzną uderzam Cię w bok jadąc z tylu wysiadam i mówię trzeba było hamować i mnie puścić bo mi się spieszyło? To było właśnie coś takiego jak na rondzie tyle że w wyścigu z udziałem 'murzynka'. Rondo to skrzyżowanie skoro do mnie się zwracałeś. Wyścigi też mają prawa swoje i nie jedzie się tutaj na rozbicie czy wyeliminowanie przez to przeciwnika. Logika. Kolega dobrze Ci napisał że jedna wolność kończy się przy wolności drugiej. Przemyśl to. Ta zasada tyczy się wszystkiego wyścigów i funkcjonowania w ogóle. Myśl człowieku i nie wprowadzaj innych użytkowników w błąd tak jakby oni oglądali inne próby manewrów wyprzedzania gdzie zawsze uprzywilejowany jest kierowca z przodu. Zobacz sobie gdzie był hamilton i zacznij myśleć. Pozdrawiam
40. Konik_mekr
Czepiacie się Lewisa, jakby tylko on się dziś przeliczył przy wyprzedzaniu. Było kilka innych sytuacji bez udziału Hamiltona, części się sypały. Hamiltona akurat przyjemnie się ogląda, bo to kierowca WYŚCIGOWY, a nie DOJAZDOWY.
41. czarekcw
A ja powiem tak- czarny powinien być tylko asfalt. Dawniej to Schumacher miał fory, teraz Lewis ale tego drugiego to ja bardziej nie trawię.
42. grabin
Szkoda Pastora. Szumi pojechał mądrzej bo spojrzał na lusterko i ustąpił. Wie jaki HAM ma temperament. Jestem pewien ze Pastor też go widział ale jechał swoim torem jazdy a HAM nie odpuścił i skosił słupek a następnie przygrzał Pastorowi w bok. Ewidentna wina HAMa. Potwierdzają to sędziowie wyścigu a także opinie Borówy i tego drugiego znafcy, choć może oni nie są największymi autorytetami w tym temacie.. Słuchałem także powtórki z BBC i Brundle od razu stwierdził że HAM zasłużył na kolejną karę za taki wyczyn. Także panie mclfan jesteś pan przegłosowany. I zdaje się skrajnie nieobiektywny jak to określił jeden z moich przedmówców. Lewis powie pewnie po wyścigu " this is racing guys, this is what it's like" i z tym akurat się zgadzam - kierowca f1 powinien mieć jaja tzn m. in. być agresynym na torze, bo to nie procesja pogrzebowa, ale też za takie wybryki odczuwalnie ukarany. Wiadomo było że te 20 s (śmiech na sali) nic nie zmieni wiec trzeba mu było coś w Kanadzie na starcie utrudnić... ech te wyścigi...
43. GrzeSzNY
OK HAMilton zasluzyl na kare, ale zasluzyl takze za nagrode. Chyba on jeden ze wszystkich kierowcow (no i WEBber przeskakujac KOBayashiego) mial na tyle ikry i determinacji ze wyprzedzal w czasie jazdy a nie na pit stopach. Moim zdaniem HAMilton jest jednym z nalepszych kierowcow i dostarcza najwiecej emocji poprzez swoja determinacje. Nie widze nikogo poza nim kto moglby deptac po pietach i przescignac VENtyla.
44. tofik075
Ale Wy ludzie pierdo... Hamilton jechał bardzo dobry wyścig. Może i troche przesadził z tym "wciskaniem" sie, ale za to wyścig nie był nudny. Poza tym Massa i Maldonado mają chyba w swoich bolidach lusterka więc nie zwalajcie winy tylko na Hamiltona. Przynajmniej nam wyścig urozmaicił :D OBY TAK DALEJ!
45. worm
McLfan - Anthony Hamilton, it's you..?
46. dnb
44. tofik075
Aha to znaczy, że jak widza w lusterkach Hamiltona to mają go puścić, żeby nie doszło do kraksy :D W sumie wyszło by im to na dobre w tym wyścigu :) Ale było minęło. Pozdro
47. hotshots
40. Konik_mekr
racja
46. dnb
Tak ! Jesli robią w "pampersy"...ale tak nie było :D
48. Marti
Lewis Hamilton - człowiek w gorącej wodzie kąpany, zarówno na torze, jak i poza nim.
W jego stylu jazdy cenię waleczność (jeśli idzie w parze z odpowiednim dbaniem o opony), dynamikę oraz zdrową agresywność. Ale tylko zdrową. Wczoraj pan Scherzinger przeholował. Nie wiem czy podjarał (mówiąc kolokwialnie) się tak bardzo udanym manewrem na Schumacherze, czy wyłączył swój rozum i włączył małpi, albo myślami był jeszcze na piątkowej imprezie i rozpamiętywał podobno bardzo udany występ Hamiltonowej :). Mnie się wczoraj jego jazda nie podobała. Do walki z Schumim oczywiście było wszystko OK, potem zaczęło się rodeo. W chamski sposób wcisnął się w bolid Massy, wina leży ewidentnie po stronie Anglika. Tutaj nie ma się co wypierać. Usiłuję sobie przypomnieć, czy Lewis kiedykolwiek w swojej karierze w F1 przyznał się chociaż raz do spowodowania kraksy i nie potrafię sobie przypomnieć takiej sytuacji.
Winę za incydent z Maldonado w całości raczej Hamilton nie ponosi, ale nie będę się bawiła w słupki procentów, ile któremu przypisać. Od tego są sędziowie.
Napisałam swoje zdanie po obejrzeniu ujęć z on-boardów i go nie zmieniam.
Zresztą całe rodeo Scherzingera to pikuś w porównaniu do jego zachowania po wyścigu. I tutaj wprawia mnie w zakłopotanie, bowiem wyrazy "primadonna" i "diva" mam zarezerwowane dla Alonso. Muszę pomyśleć nad odpowiednim określeniem dla Lewisa :D :D
Komentarz Hamiltona o rzekomych sędziach-rasistach jest żenujący do potęgi, nawet jeśli miał zostać odebrany w formie żartobliwej. Denne i żałosne. Więcej klasy by jemu nie zaszkodziło.
Ciekawi mnie co kolega @dziarmol ma do powiedzenia na temat zachowania swojego nowego idola :P
49. Skoczek130
Kara oczywiście taka, jaką powinien dostac. To, że nie przyniosła żadnych konsekwencji, no cóż... tylko zmiany w przepisach coś zmienią... ;]
50. Marti
* rzekome słowa L.H. o gł.pkowatości rywali też są oczywiście równie żenujące
51. Skoczek130
@McL - troszeczkę obiektywizmu... ;| Pozdro ;)
52. beltzaboob
@Marti, Ataru, Skoczek130 i pozostali - nie do końca tym razem mogę się z wami zgodzić i przychylam się do zdania @McLFan - idiotyczny, głupi, typowo wpisany w styl Lewisa manewr a raczej, przyznaję, cały szereg manewrów NIE WYKRACZAJĄCYCH POZA POJĘCIE INCYDENTU WYŚCIGOWEGO. Kara adekwatna do przewinień, bo albo się ścigamy, albo za przeproszeniem, po dupach klepiemy i uprawiamy jakiś paranoiczny savoire vivre (?) wyścigowy. Dla mnie Wasz (pomijam Marti) postulat czarnej flagi jest tyle śmieszny, co, bez urazy, żenujący w równym stopniu, co zachowanie Lewisa po zawodach....(tego nie będę komentował, bo nie ma w sumie nic do meritum, o którym tak zażarcie dyskutujecie-apeluję o oddzielanie jednego od drugiego dla czystości metodologicznej!!!)
Bo mimo wyraźnej "niedojrzałości" widocznej tym razem, jak w soczewce i przejawów małpiego rozumu to wciąż był piękny pokaz zadziorności i kunsztu, dzięki któremu wyścigi są tym, czym dla widza powinny być.
Reasumując, wybitnie kiepski występ afrobrytyjczyka ;), jednakże w niczym nie odbiegający od standardów wyścigowych.... Z pewnością czarna flaga byłaby co najmniej przegięciem, jak nie nadużyciem.
Co Wy od wczoraj wyścigi oglądacie?
Nie!
Tym bardziej się dziwię.
Przepraszam za wrzucenie adwersarzy kol. McLFan do jednego wora, ale trochę jestem ograniczony czasowo i nie mogę wdać się w szczegółowe polemiki, choć mam na to szczerą ochotę.
Pozdrawiam towarzystwo!
53. dziarmol@biss
48. Marti kolega @dziarmol nieświadom Twojego wpisu opisał co o tym myśli na głównej. Telepatia gdyż napomknąłem również i do Ciebie ;-)) pozd.
54. tofik075
46. dnb
Może nie żeby go puścić ale też nie żeby zajeżdżać mu droge... Po coś te lusterka muszą być ;) Wina leży po obu stronach... Pozdro
55. dnb
54. tofik075
Ja sądzę, że w tej sprawie sędziowie mieli racje. Pozdro
56. Marti
52. beltzaboob
Staranowanie przeciwnika z premedytacją nazywasz incydentem wyścigowym?? Mam inne zdanie na ten temat. Myślę, że jeszcze będzie okazja, aby o tym podyskutować. Obecnie też nie mam czasu na obszerne pisanie, a poza tym ten news prawie "zszedł" już z głównej i prawie nikt tutaj już raczej nie zagląda ;))
53. dziarmol - tośmy się telepatycznie zgadali w dwóch różnych rozdziałach :D ;)
pozdro dla Was
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz