Alonso: McLaren nie będzie słaby
Fernando Alonso uważa, że zespół McLarena, który jak może się wydawać nie miał zbyt udanego okresu przygotowawczego do sezonu, będzie jednak liczył się w walce z najlepszymi. Hiszpan wypowiedział się także o potrzebie lekkiej zmiany stylu jazdy – wszystko za sprawą nowych opon firmy Pirelli.„Są w lepszej formie, niż na to wygląda. Zimowe testy wszystkiego nie wyjaśniają. Oni sami powiedzieli, że spodziewają się po sobie trochę więcej, więc prawdopodobnie w Australii będą na podobnym poziomie co najlepsi”.
„Kiedy już tam [w Australii] będziemy, zobaczymy jak wszystko się ułoży. McLaren nie będzie walczył o 10 miejsce, ale raczej o podium”.
Hiszpan wypowiedział się także na temat nowych opon. Kierowca Ferrari zauważa, że głównym problemem będzie dohamowanie po długiej prostej:
„Wcześniej można było dojechać do końca prostej i nacisnąć hamulec z całej siły. Teraz jeżeli się tak zrobi, zablokuje się koła, w szczególności dotyczy to tylnej osi”.
„Gorsza jest także trakcja. Wcześniej można było szybko za zakrętem nacisnąć gaz, ale teraz musi być to bardziej umiarkowane. Trzeba być zdecydowanie bardziej delikatnym”.
komentarze
1. arassF1
te opony mogą jednak namieszać w tym sezonie!!
2. Mountdegrejt
No i wreszcie zobaczymy kto potrafi prowadzic bolid f1 a kto nie i mam nadzieje ze to zamknie jadaczki co poniektorym "znafcom"
3. renault-rk
czyli pirelli to szansa dla buttona ale mcl teraz coś cienko ale tez szansa dla kubicy ktorego na nieszczescie nie ma :(
4. xdomino996
Dla bardziej delikatnych hmmm to już wiadomo kto z McL ma większe szanse na tytuł
5. Peti_bis
3. renault-rk - może chociaż wstawią Kubicy telewizor na salę , obejrzałby sobie GP. A może woli nie oglądać?
6. Wiater
Chyba będzie oglądał ;)
7. sly1234
będzie sterować bolidem z łóżka!
8. athelas
2. Tak tak, to że dane opony bardziej pasują jednym niż drugim jest wyznacznikiem umiejętności kierowcy. To na pewno błędne stwierdzenie.
9. mariusz-f1
Jeśli nawet McLaren będzie słaby w Australii, to i tak wystarczą im max 3-4 wyścigi, aby dołączyć do ścislej czołówki. No chyba, że tegoroczna konstrukcja jest totalnym niewypałem, w co osobiscie nie wieżę, to co innego.
10. beltzaboob
@9. mariusz-f1- musieli by naprawdę coś skrewić w założeniach na poziomie elementarnym, a na to są zbyt doświadczeni. Najgorszy szrot McLarena ma potencjał na podium. Inne kryteria oceny. Dla nich porażka to brak możliwości walki o tytuł. Tak, że luz. Mam nadzieję...
Pozdr!
11. piotrek74
Mam nadzieję że Alonso będzie miał problemy z oponkami większe niż Massa
12. zenobi29
Też mam wrażenie , że McLaren ściemnia....
13. galica123
11. piotrek74
choćby i tak było to team odpowiednio zareaguje (so felipe fernando is a faster)
14. piotrek74
Ale role mogą się odwrócić -Marzenia
15. jar188
Ja odnoszę wrażenie,że McL wie,że bolid ma potencjał tylko nie bardzo jeszcze wiedzą jak go do końca wykorzystać, być może jest gdzieś mały błąd lub kilka małych błędów po wyeliminowaniu których będą mocni.
16. mariusz-f1
Ooo nikt nie wypomniał mi byka :-) Ale i tak sorki za wieŻę :-) Wstyd Mariusz... wstyd. Ale wracając do tematu. To jak dla mnie, McLaren ukrywa jednak prawdziwy potencjał bolidu. I troche podejrzane wydają mi się, "głośne" narzekania Hamiltona i Buttona na słabość "?" ich bolidu.
17. elin
16. mariusz-f1 - najwyraźniej nikt nie wypomniał, bo większe wieŻe ortograficzne zdarzają się czasem każdemu, żaden wstyd ;-). Obyś miał rację, że bolid McLarena będzie w tym sezonie konkurencyjny ..., zdecydowanie odpowiada mnie Lewis w roli kandydata do tytułu mistrza ;-).
Pozdrówki :-)
18. MotionMixx
Mountdegrejt@ Michael"l na bank potrafi Luiz" również potrafi Rubens" też
19. MotionMixx
Ale piękna składnia mu wyszła haha
20. mariusz-f1
17.elin - Niech będą szybcy, ale bez przesady :-)) Wiesz ---> Alonso ;-)) Ale masz rację, ja też wolałbym oglądać Lewisa w czołówce, a nie pałętającego się gdzieś w połowie drugiej dziesiątki.
PS Dzięki elin :-)
Dobranoc :-)
21. elin
20. mariusz-f1 - wiem wiem, pamiętam komu kibicujesz ;-)), a Ty wiesz, że ja akurat do tego Hiszpana kompletnie nie mogę się przekonać ... i dlatego liczę na mocny sezon McLarena i Lewisa ;-). Chociaż istnieje duża szansa, że znów nas pogodzi kierowca Red Bulla ... i to oni zdobędą oba tytuły ...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz