Hamilton: aktualnie nie mam zwycięskiego bolidu
Po dzisiejszych testach Lewis Hamilton wypowiadał się w podobnym stylu co Jenson Button. Brytyjczyk uważa, że na chwilę obecną jego ekipa nie ma zwycięskiego auta, jednak sytuacja ta może zmienić się bardzo szybko.„Patrząc po dzisiejszym dniu i poprawkach, jakie mieliśmy, można sądzić, że coś lepszego z tego może wyjść, więc miejmy nadzieję, że tak długo jak zmierzamy w dobrym kierunku z rozwojem i nowymi częściami, które pojawią się na najbliższych wyścigach, będziemy mogli zmniejszyć stratę i rywalizować o zwycięstwa.”
„Jak tylko będziemy zbierać kilka dobrych punktów podczas pierwszych wyścigów, nie będziemy tak daleko z tyłu.”
„Powiedzmy dla przykładu, że gdybyśmy byli w stanie znaleźć się w czołowej piątce podczas pierwszych trzech czy czterech wyścigów, zdobyć te punkty, a potem gdybyśmy mieli samochód zdolny do wygrywania wyścigów walka o mistrzostwo nadal byłaby możliwa.”
„Z pewnością nie przekreślam sezonu. Wszystko jeszcze może się wydarzyć.”
Zespół McLaren dwa lata temu pokazał jak ze słabego auta na początku sezonu można stworzyć bolid zdolny do wygranych.
komentarze
1. Rafał137
Według mnie robią sobie przykrywkę aby zaskoczyć rywali :D
2. Jaro75
Jeżeli nie przykrywka to nadrobią w trakcie sezonu.
3. skylinedrag
1. Gdzieś już to słyszałem i też wygląda mi to na zasłonę z ich strony i usypianie konkurencji.
4. jar188
Trochę to tak wygląda jakby wszyscy byli zgodni,że z przodu jest RBR (same RBR nie zaprzecza) ale dalej już wszyscy kryją się z formą, zarówno McL jak Ferrari i reszta, no może poza TR;), wszyscy jednak pewnie liczą po cichu,że będą tuż za RBR.
Swoją drogą zdziwiłbym się bardzo gdyby RBR mając sporą przewagę na koniec sezonu nad resztą stawki nie było z przodu w tym sezonie, pytanie tylko jak daleko przed wszystkimi będą z przodu.
5. Grzesio22
McLaren ma swoj chwyt na rywali
6. Robert_14
@1 obyś miał racje.
7. Tukan
"Książkowy" przykład zasłony dymnej :D
8. Skoczek130
@Rafal137 - bla, bla, bla.... ;] Nie ma czegoś takiego, jak "zasłona dymna". A czy w 2009 roku robili przykrywkę!? Nie! Po prostu mieli świadomość, że nie są dobrze przygotowani i nie owijali w bawełnę. Teraz może być podobnie. Przykrywkę robił RBR ze słabszym tempem. Gdyby McLaren faktycznie był taki dobry, jak ty pewnie sądzisz, nie byliby aż tak pesymistyczni. Osobiście mnie ten zespół nie za bardzo interesuje i jakoś specjalnie nie życzę im poprawy. W tym roku walka o tytuł rozegra się pomiędzy RBR i Ferrari. LRGP i Mercedes będą out-siderami, podobnie jak McL. Zaskoczyć mogą ekipy środka stawki. Pozdro ;]
9. raf72
Maclaren to zespół,który nieraz wyszedł z opresji obronną ręką .Powodzenia Brytole!!!!!!!!!
10. sharpi
żaden czołowy zespół nie przyzna się przed rozpoczęciem sezonu do kiepskiego bolidu. co to znaczy "zwycięskiego"? jeśli miał na myśli mistrzowskiego to jestem w stanie w to uwierzyć, ale nikt nie da sobie wcisnąć takiego kitu, że mclaren nie będzie walczył o czołowe miejsca w każdym wyścigu. zastanawiam się tylko jaki sens mają takie wypowiedzi. jedynym racjonalnym wytłumaczeniem wydaje mi się to, że chcą chociaż trochę zniechęcić konkurencję do kopiowania ich nowinek technicznych.
11. rokossowski
ta jasne, hamilton z buttonem robią przykrywkę ledwo utrzymując samochód na torze, wracajcie lepiej do lekcji
12. ekimmu
mclaren duzo mówi że jest słaby - albo są szczerzy - wtedy uznaje, że nic nie rozumiem juz w F1, albo to jakaś sztuczka magiczka - typu mamy innowacyjne podejście do wielu rzeczy i nam wyszlo ale nie patrzna na nas bo jesteśmy "słaby" - kopiujcie Red Bulle..
13. Grzesiek 12.
Osobiście nie widzę żadnej ściemy ..... tylko płaczących kierowców którzy na razie nie dysponują mistrzowskim bolidem - cały Lewis ....;)
Z resztą nie po raz pierwszy McLaren w ostatnim czasie sezon zaczyna nieco z tyłu , co wcale nie oznacza że nie włączą się do walki o tytuły , gdyż szybko potrafią nadrobić zaległości ;P
14. piotrek74
nie pasuje Mi to biadolenie coś skubańce ukrywają
15. Blaz
Oj nic nie kręcą. Ostatnio pojawiło się parę wypowiedzi osób bliższych Mclarenowi i wynika z nich że Mclaren ma poważne problemy i to są problemy dość fundamentalne jak balans przyczepność i dość znaczące kwestie aerodynamiczne. Może jednak mieli rację ci ,którzy twierdzili że ten projekt jest za bardzo daleko posunięty jeżeli chodzi o budowę. Jednak jak znam Mclarena to te duże problemy przekują na wspaniały bolid za 3-4 wyścigi. Miejmy nadzieję.
16. beltzaboob
@8skoczek - dym w oczy. Wierzaj mi. Zweryfikujemy za trzy miesiące.
@15Blaz - może być jak mówisz w ostatnim zdaniu.
17. Lewy_89
@ 15 - prawdopodobnie jest i będzie tak jak piszesz, tzn. ten bolid jest w pewnych obszarach zbyt innowacyjny. Ale z drugiej strony po dopracowaniu tych obszarów, mogą się sporo poprawić. Życzę im jak najlepiej. ;)
Tak swoją drogą to jestem ciekawy która koncepcja wypadnie lepiej - innowacyjny bolid McLarena czy "zwykły" ale mocno dopracowany bolid Ferrari?
18. Blaz
17. Lewy_89 na tym etapie to ciężko coś powiedzieć bo nie znamy prawdziwej formy Ferrari jak i Mclarena ale Ja obstawiam początek sezonu dla Ferrari a końcówkę dla Mclarena. Z resztą ta kwestia bolidu McL to bardzo podobna do sytuacji z przed 2 sezonów gdzie na testach też było nie za wesoło.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz