Taki żart z mojej strony :D

Mam nadzieję, że " nieobliczalny" Lewis Hamilton da jutro popalić Vettelowi :D

Życzę im aby byli wyżej niż RB :P

@1 obyś miał racje.

@6 Kojag dzięki twojemu postowi musze wymyć monitor :D

Popieram! Bahrain nie pasuje jako wyścig inauguracyjny. Jest nudny. Za to Australia jak najbardziej :D

@59, bo LOTUS jest podobno tylko sponsorem. To tak jak w Mclarenem- nie mówi się, że to vodafone-mclaren tylko mclaren :) Tak samo z RENAULT :)

@232 podpisuje się!

Miejmy nadzieję, że polsat nie będzie kombinował z transmitowaniem F1 na tv 4 albo na innych kanałach...wtedy to bym już nie wiedział co ze sobą zrobić.

HEHE dziwny zbieg okolicznośći z tą jego wypowiedzią... akurat w renault (francuski marka) jest teraz wolne miejsce... ale on jest cfany :D

@68 ja też.

haha

Też mi się wydaję, że długo się nie dowiemy jak brzmi rosyjski hymn. No chyba, że Petrov coś wymyśli :D

Ja się wolę nie okłamywać, bo po takim wypadku może wogóle nie wrócić do ścigania. Nie chodzi mi o stan zdrowia fizyczny tylko psychiczny. Tak tak, możecie mówić, że po Kanadzie wrócił i tak dalej, ale tam mu nic się nie stało. Po drugie w 2003 kiedy przeżył wypadek, w którym on był pasażerem to podobno pół roku jeździł sam samochodem, bo bał się jeździć jako pasażer. Życzę mu zdrowia, a przedewszystkim szczęścia, bo Robert wczoraj zdrowie rano miał, tylko mu szczęścia zabrakło ;/

Są jakieś INFO?

I pomyśleć, że niecały tydzień temu naszym najwiekszym problemem było to jaką formę będzie prezentowało LRGP ;/ Ehhh...

@560 ja też

@86 ja też się zrzucę.

@497 niby skąd to wiesz?

@1131 załóżmy, że np. uwielbiasz skakać na spadochronie. Nagle przy n-tym skoku nie otwiera ci się główny spadochron i lądujesz na zapasowym- łamiesz kilka kości i nabawiasz się urazu kręgosłupa. Dochodzisz do siebie, masz okazję znowu skoczyć. Nie bałbyś się choć trochę? Wiadomo zależy od jednostki, ale nie zawsze powrót musi być łatwy choćbyś nie wiem jak kochał to co robisz.

A może Robert już nie będzie się chciał ścigać? Jednak to było coś poważnego...

@709 dokładnie tak. Na zdjęciach z wypadku, np. było widać, że kubica jest nbieprzytomny i intubowany...

"Doktor Carrozzino ze szpitala Santa Corona poinformował, że Kubica został poddany badaniom w celu oszacowania ewentualnych uszkodzeń organów wewnętrznych i mózgu. Zapytany o możliwość amputacji ręki, Carrozzino odpowiedział, że żadna decyzja nie została jeszcze podjęta" to znaczy, że tego nie wykluczają... ehh

http://w ww.f1fanclub.pl/2011/02/rob ert-kub ica-mia-wypadek.html porcja zdjęć. usuńcie spacje

Te złamania i tak dalej to moim zdaniem tylko i wyłącznie ploty. Na sport.pl napisali, że włoskie media podejrzewają wiele złamań, a nie, że Kubica ich doznał ^^. A Artur Kubica może wiedzieć tyle co my, bo napewno nie kontaktował się osobiście z Robertem jeśli on jest teraz na badaniach. Pan Artur jest w prawdopodobnie w polsce ( jak zawsze) więc jego wypowiedź może być domysłem i to w dodatku źle zinterpretowanym przez media.