Renault podsumowuje prace rozwojowe
Przed ostatnim wyścigiem sezonu zespół Renault za pośrednictwem swojego dyrektora technicznego, Jamesa Allisona, podsumowuje prace rozwojowe nad bolidem R30.Te słowa dobrze podsumowują ogromny postęp, jaki osiągnął zespół Renault F1, starając się dotrzymać kroku niesamowitemu tempu prac rozwojowych, narzuconemu przez wszystkie zespoły. Wysiłki te obrazuje fakt, że wersja bolidu R30, która wystartuje w najbliższy weekend w Abu Zabi, będzie o około dwie sekundy szybsza na każdym okrążeniu od tej, która rozpoczynała sezon na torze w Bahrajnie.
Co trzeba poprawić, żeby zmniejszyć czas okrążenia o dwie sekundy? W tym roku przebojami wśród wprowadzonych ulepszeń były: podłoga z „dmuchanym dyfuzorem” i F-duct – wszystkie zespoły wprowadziły obydwa te urządzenia w różnych momentach sezonu. R30 otrzymał także dziesięć pakietów przedniego skrzydła, pięć podłóg, dwie obudowy silnika, sześć pakietów skrzydła tylnego, siedem przednich i trzy tylne pakiety bębnów i kanałów chłodzących… to zaledwie kilka z wielkiej liczby usprawnień.
„Naszym celem było zapewnienie maksymalnych osiągów bolidu, co wymagało wprowadzania przynajmniej jednej zmiany w każdym wyścigu” – mówi James Allison. „Najbardziej dumny jestem z tego, że wszyscy – od biura projektowego do ludzi produkujących części – dążyli do jednego celu, aby jak najszybciej poprawić osiągi bolidu.”
Gdy pytamy o konkretne usprawnienie, Allison natychmiast wymienia F-duct, który pojawił się przed Grand Prix Belgii. „Wprawdzie byliśmy jedną z ostatnich ekip, które wprowadziły F-duct, ale jesteśmy dumni, że udało się nam zaprojektować urządzenie, które sprawdzało się już od pierwszej sesji pomiarowej, a także dlatego, że był to pierwszy F-duct, którego konstrukcja zakładała utratę siły docisku płata głównego, a nie tylko jego klapy, a więc z definicji uzyskiwała silniejszy efekt wygaszania docisku. Dla przykładu w Spa udało nam się zaoszczędzić w ten sposób ponad pół sekundy na okrążeniu”.
Korzyści z zastosowania F-duct w praktyce okazały się więc imponujące, ale skonstruowanie tego urządzenia stanowiło dla zespołu z Enstone nie lada wyzwanie. „Opracowanie działającego pakietu z kanałem F było naprawdę skomplikowane, ponieważ projekt R30 nie zakładał zastosowania tego urządzenia” – potwierdza James Allison. „Dlatego trzeba było naprawdę dużego wysiłku, żeby wprowadzić je w bolidzie”
Koniec nawet tak oszałamiającego sezonu nie oznacza końca wyścigu konstruktorów. Po prostu prace skupiają się teraz na kolejnym bolidzie. Mając na względzie szereg kluczowych zmian regulaminowych James Allison przewiduje, że w 2011 r. będzie podobnie.
„Zimą zespoły będą musiały stanąć przed wyzwaniem przystosowania się do całkiem sporych zmian regulaminowych, w tym usunięcia dyfuzorów dwupoziomowych, powrotu systemu KERS oraz wprowadzenia opon Pirelli. Dlatego w przyszłym roku możemy się spodziewać kolejnego wyścigu do utraty tchu i mam nadzieję, że nasz zespół przesunie się jeszcze bliżej czoła stawki”.
Źródło: Renault F1 Team
komentarze
1. Ziemniak2010
Oby wreszcie dali bolid Robertowi, który pozwoli walczyć nawet o 3 miejsce:) widać że Reno ma potencjał, ale chciałbym widzieć polaka, który walczy o czołowe miejsca:D
2. Mic4as
oby R31 okazal sie szybszym bolidem niz akutalny bolid. jak narazie to mam mieszane uczucia co do przyszlego sezonu. wydaje mis ie ze RB nadal bedzie nie do pokonania. w zeszyl sezonie oni mieli najlepiej rozwiazany "tyl" bolidu z jednopoziomowym dyfuzorem co na starcie daje im przewage. swoja droga ciekaw jestem czy zastosuja KERS juz na pierwszym wyscigu w Bahrajnie
3. Kwazar
Tyle dobrze że nie mydlą oczu że skonstruują mistrzowski bolid. Z szumnych zapowiedzi made in BMW za wiele do dziś nie zostało ;-)
4. dziarmol@biss
Sra ta tata bicie piany i nic więcej >>Matka chwalą nas ! Kto? Wy mnie a ja was ;-)) Ot i cała historyja ;-))
5. atomic
nie cukrujcie chłopaki . jakby nie patrzeć to jesteście tam gdzie byliście przez ostatnie 2 lata. powielanie rozwiązań z innych bolidów i to wszystko .a tu panowie inż .powinni się wykazywać
6. prezesq
Z rozwojem bolidu do pewnego momentu bylo narawde dobrze. Faktem tez jest ze f-uckt renaty od samego poczatku dawal rade. Niestety troche za pozno. Nie rozumiem tylko dlaczego wraz z posiadaniem coraz lepszego bolidu taktyka obsluga pit stopow i cala reszta pogarszaly sie z wyscigu na wyscig. Czy to nie bylo najwiekszym rozczarowaniem tego sezonu? Po cholere dawac kierowcy bolid ktorym mozna powalczyc, gdy stratedzy daja d... gosciu z lizakiem jest slepy itd. Zycze sobie i wsztskim kibicom aby w przyszlym sezonie poswiecic tyle samo uwagi bolidowi co calej reszcie spraw. Jedno bez drugiego po prostu nie da efektu.
7. TomPo
@06
Szczególnie gdy F albo inny dyfuzor da 0,5s na okrążeniu a gościu z śrubką lub lizakiem czy też "mózg" strategiczny straci tych sekund np 5.
I fakt, że nie robią sami jakoś nic nowego, tylko kopiują pomysły już zrobione i wymyślone przez najlepszych, którzy już je stosują. W ten sposób mogą stanąć w szeregu teamów goniących czołówkę a nigdy być wśród nich.
Są tam gdzie byli, w środku stawki i mam coś mieszane uczucia czy po odejściu ewentualnym Renault (oby nie) będą w nim w przyszłym roku.
Jej nadzieja, że Lotus to dobre posunięcie a Ruskie ze swoją lipną kasą i lipnymi tancerzami na lodzie pójdą robić swój własny zespół.
8. T0X1C
@5 Rozumiem, że najlepiej byłoby zostawić w stawce tylko Ferrari i RBR, i McLarena, bo reszta tylko kopiuję. Zobaczcie panowie, nawet kaski mają bardzo podobne... Nabijam się z was bo zajefajność bolidu nie musi się równać innowacyjności (chociażby Ferrari które nic innowacyjnego nie wprowadziło w tym sezonie do F1). @6,7 też to zauważyłem, ale może ktoś (?!) nas wysłucha i Reno nas wysłucha. Chociaż pewien (w)rubelek mi powiedział że na następny sezon będzie lepiej. :)
9. konradosf1
pirwsze zdanie mnie zaniepokoiło. Jak w przyszłym roku bedą stwierdzac to samo to nie widze dla nich przyszłości. Ulepszenia o których mowa raczej nic nie wniosły. Czytałem w pewnej gazecie że Renault jest na 5 miejscu i może uznac sezon za udany. Chociaż po odejściu tak ważnego sponsora jak ING trzeba uznać że sie podnieśli co jest zasługą Kubicy
10. piotrek74
prościej powiedzieć kasy starczył tylko na to. ale ze sporym opóźnieniem , a nowych pomysłów brak
11. piotrek74
zapomniałem dodać -kupę budżetu kosztowały naprawy
12. Luna
No właśnie szkoda, że ten rozwój nie przełożył się na punkty.
A R31 to przyspieszą tylko błagalne modlitwy o cud, także marsz do kościołów ci co chcą widzieć Roberta wyżej w wyścigach.
13. konradosf1
A fL
14. konradosf1
znaczy chciałem napisac że znany producent wódki zaszczycający swoim logiem bolid R30 zniknie z nosan Renault na wyści g w Abu Zabi
15. konradosf1
znaczy chciałem napisac że znany producent wódki zaszczycający swoim logiem bolid R30 zniknie z nosa Renault na wyści g w Abu Zabi
16. RentonB
Trzeba przyznac ze Renault dosc szybko kopiowalo najwazniejsze rzeczy, niestety kopiowanie nigdy szybkiego bolidu nie da, wiec to oni musza cos wymyslec inaczej bedzie jeszcze gorzej niz w 2010, czego bardzo sie obawiam.
17. RoyalFlesh F1
A ja powiem że Reno mydli wszystkim oczy. I jak ktoś tu napisał że nie są jak BMW że mają plan na każdy sezon to mi się śmiać che. Pan szef zespołu zaczął obiecywać 3 miejsce wsród konstruktorów. Potem czwarte a teraz jest dobrze bo jest 5. Ogólnie nie jest źle ale itak jestem zdania że zespoł będzie na topie jak nie będzie miał problemów finansowych. A takie problemy niestety są i kropka.
18. Pewlo
Ładnie to brzmi ,ale ciekawe jak będzie naprawdę w przyszłym sezonie i na ile są prawdziwe plotki o "Lotusie Renault",bo jak są prawdziwe to cienko to widzę :/ będą zaczynać od prawie od początku . I jeszcze żeby cała Roberta kariera nie minęła w teamach które ciągle obiecują że będzie dobrze ,ALE W PRZYSZŁYM SEZONIE :)
19. kam39
obiecywać każdy może mam nadzieję że te obietnice się powiodą i zobaczymy bardzo dobre rezultaty w przyszłym sezonie bo jak nie to kariera Roberta pójdzie na marne BMW objecywało niewiadomo co a wyszło że każdy widział Renia tak samo...
20. szynszyn
mysle ze z taka praca jaka jest teraz to renault moze walczyc z mercem z nawet go wyprzedzic w przyszlym sezonie;-) oby tak dalej bo renault naprawde ma ambicje a to jest wazne!;-)
21. elin
14. konradosf1 - logo producenta wódki zniknie, ale tylko dlatego, że w Abu Zabi reklamowanie napojów alkoholowych jest zabronione. Zresztą w zamian na nosie i pionowych deflektorach bolidu będzie logo Bank of Moscow ( obie firmy należą do spółki holdingowej Flagman ) ... - czyli wszystko pozostanie w normie ( rosyjskiej, rzecz jasna ) ;-)
12. Luna - jeśli w Renault byłby drugi dobry kierowca, to rozwój bolidu prawdopodobnie przełożyłby się i na punkty.
I więcej optymizmu dziewczyno ;-). Bo Twoje posty zwykle są bardzo pesymistyczne.
22. konradosf1
@21 wiem to
23. sever
Merc w 2011r będzie mocny bo kasy nie poskąpią no i prestiż muszą nadszarpnięty naprawić a Renia będzie tam gdzie jest.
24. sthetke
Według mnie to wszystko jest tak.
Renia łączy się z lotusem (bo na 75% tak się stanie), Kubek zrywa kontrakt z Renatą (bo będzie miał do tego PEŁNE PRAWO), Masa rezygnuje z ścigania się z powodów zdrowotnych (w "" oczywiście), a Robcio wskakuje na jego miejsce do Ferrari (bo od dawna już takie plotki chodzą po padoku) i zdobywa mistrza bądź wicemistrza sezonu 2011 (bo na to zasługuje).
25. kierowca
ciekawa sprawa z tą ocena rozwoju.
tak licze i licze i wychodzi mi ze w pierwszej czesci sezonu zdobyli wiecej punktow niz w drugiej.
26. kierowca
@24
wolalbym Roberta w RBR.
27. piotrek74
25. kierowca>bo w pierwszej części to jeździli padłem z Renaulta a w drugiej cackiem Lopeza
28. RentonB
@26
Robert w RBR to najgorsza rzecz jaka moze sie stac, bardzo ryzykowny ruch.
29. cyk
24. sthetke Renia sie nie będzie w nic łaczyć. Jak cos odsprzedają swoje 25% Lotus cars. Taki sponsor jak Proton ktory ma wyłożyc podobno 80 euro to dobra rzecz.
Jeżeli dobrze słyszałem to Team będzie się nazywał Lotus Renault a podobno Renault wymusiło na obecnym "Lotusie" rezyganacja z nazwy Lotus Team o jaką tocztli mała wojne (nie chcieli umowy na silniki podpisać- rezygnujecie-macie silniki- taki był warunek)
Obecny "Lotus" bedzie się nazywał Malaysia Rancing F1 Team
30. Grzesiek 12.
26 Kierowca
Ja też . Ale na razie to tylko ploty i raczej mało prawdopodobne że tam trafi .
Mateshitz ma inna wizję zespołu i dla Kubicy , tam nie będzie miejsca ....;/
31. konradosf1
@29 wysoko wyceniasz Renault. A tak poważnie to chcą dać 80 mln euro. Nikt nie wie czy proton wykupując Renault nie postawił by tego zespołu na nogi. Przyciągnęliby sponsorów, zainwestowali w bolid i kto wie może źle by nie było
32. Budyn_F1
Wiedza po prostu ze bije dzwon ale nie wiedza w ktorym kosciele i to ich boli.
33. kobold
Renault w czasie tego sezonu jakichś większych wpadek nie zaliczył jeśli chodzi o rozwój bolidu. Można liczyć, że w przyszłym roku utrzymają tę tendencję. W sezonie 2011 dla wszystkich konstrukcji będzie niewiadomą dopóki nie przetestują z nowymi gumami - może być loteria. Plus dla Renault jeszcze taki, że jako jedni z czterech tylko zespołów mieli w zeszłym sezonie działający KERS. Drugi plus – Kubica i jego zaangażowanie w rozwój bolidu. Nie wiem tylko jak rozumieć odejście Boba Bell`a w trakcie sezonu, podejrzanie łączy się to z obniżeniem lotu przez zespół…
34. jar188
Ilość nie znaczy jakość., największe osiągniecie F-duct będzie zakazany od następnego roku, dmuchany dyfuzor wymaga zapewne i tak przeprojektowania bolidu na nowo i gdy Renault będzie kombinowało z nim inne topowe zespoły będą na maxa naginać przepisy żeby wybić spośród konkurencji dzięki jakiejś nowince którą później wszyscy będą kopiować.
Raczej nie widzę ich w czołówce w przyszłym sezonie, jedyna nadzieja w oponach, które być może podpasują im lepiej niż innym, ale równie dobrze może być odwrotnie
@30. Grzesiek 12, i nie przeszkadzałoby ci traktowanie Roberta w RBR tak jak w BMW??? nie wierzę.
35. bacardi2
Najbardziej martwią mnie nowe opony. Pamiętacie pewnie że Renault miało ogromne problemy z przejściem na Bridgestone, i w 2007 roku Renault było "mocnym średniakiem". Podobno wynikało to z tego że tunele aero nie były przystosowane do nowych opon, i powstawały błędne wyliczenia, co skutkowało osiągami znacznie poniżej Ferrari (doświadczonego z Bridgestone'ami) i McLarena. Jedynie pocieszenie to takie, że wszyscy zaczną od "czystej kartki", bez doświadczenia z nowymi gumami. Oby RF1 tego nie spaprało...
36. Knight Rider
A ja renault mam w dupie po ostatnim GP.
Chciałbym Roberta w Ferrari na przyszly sezon
37. eldo85
Gdyby nie RK swoje poprawki mogli by sobie w buty wsadzić ! Pomijając fakt ze każde kolejne GP to 120% Roberta. Taka jego robota, jak każdego kierowcy ale ten progres 2 sekundowy z którego są tak dumni mogą w wiekszości przypisać Kubicy. Szkoda ze tylko jemu, bo Mercedes był w tym sezonie do objechania na 2 bolidy ;P Jednym niestety nawet Robert rady nie da...
38. fankaVettela
Widać, niektórzy już wiedzą jak Robert byłby traktowany w RBR. Skoro musi być numerem jeden, to w zespole powinien mieć kogoś słabszego od siebie. Do tej teorii RBR nie pasuje.. Z Nikusiem też nie było łatwo, ale żeby od razu takie porównania..
39. pjc
Inaczej wszyscy będą śpiewać jak Renault odniesie sukces w przyszłym sezonie.
Ach jakiż tu byłby cukier gdyby nasz rodak zaczął wygrywać.
Ja wierzę w te ekipę.
40. jar188
@39. pjc , Cukier to był na początku sezonu już gdy Renault dzięki fuksiarskim decyzjom wysuwali Roberta na podium.
@38. fankaVettela. Vettel jest "produktem markietingowym" Red Bulla i ktokolwiek by z nim nie jeździł to będzie numerem 2 i tu nie ma znaczenia czy do zespołu przyjdzie Kubica, Alonso, Hamilton czy jakiś debiutant, takie decyzje podjęło szefostwo RBR i z tym ciężko dyskutować - ich wybór, więc jeżeli tego nie rozumiesz to raczej ciężko z tobą o merytoryczną dyskusję w tym temacie.
41. asc
KUB w RBR to byłaby powtórka z BMW... Kompletna porażka.
Co by się nie stało... ja się nie martwię. KUB z Morelli'm ładnie manewrują na tym ciasnym rynku. Nie ma co gdybać o przyszłym sezonie, KUB będzie miał więcej info od nas i wybierze najlepiej jak się da.
42. krzysiek000
20. szynszyn
Jedyne ambicje jakie widzę w tym zespole, to chęć zarobienia jak największej ilości pieniędzy przez Lopeza...
43. Marti
@12. Luna - a domowe modlitwy nie wystarczą? ;))
Po przejściu Roberta do Renault moje nastawienie do tej frakcji było mało optymistyczne, może nawet nieco pesymistyczne, na co kilka osób zwróciło mi uwagę. Nawiązało się wiele dyskusji nt. tego transferu i zdania byly mocno podzielone.
Początek sezonu ekipa Renault/Genii wraz z Robertem miała dobry, druga jego część jest zdecydowanie gorsza i na razie nie wygląda to za dobrze. Gdyby Kubica miał u boku doświadczonego kerowcę, który regularnie zdobywał by punkty, sprawa też miała by się inaczej. Wstrzymam się z moimi prognozami odnośnie formy bolidu R31, nie chcę bowiem znowu krakać, ale generalnie uważam, że Renault nie będzie w nowym sezonie głównym pretendentem do tytułu. Ale to są tylko moje przypuszczenia i oby one się nie sprawdziły...
44. fankaVettela
40. jar188 - Po pierwsze, nienawidzę nazywania go "produktem marketingowym", pomijając to, dobrze rozumiem kim jest Vettel dla zespołu , niemniej jednak porównanie do BMW to już duża przesada. Jestem przekonana, że w RBR nie byłby traktowany gorzej niż w Ferrari przy Alonso, czy w McLarenie przy Hamiltonie. Jeśli pójdziemy tym tokiem myślenia, Robert do topowych zespołów się nie nadaje, bo wszędzie byłby tylko numerem dwa. W takim przypadku pozostaje jedynie życzyć powodzenia w "drugiej lidze" i Vitalija do giermkowania..
45. TomPo
RBR
Tylko nie KUB to RBR! Powariowaliście?! Nie widzicie co się tam dzieje, co (kto) się tam na prawdę liczy?! Nie oszukujmy się, KUB nie jest medialny i to jest jego problem. Tam VET jest i będzie gwiazdą bo lubią Go kamery jak się to mówi i nawet jak jesteś lepszy, mniej narwany (czyt. WEB) to i tak pokażą Ci gdzie Twoje miejsce. No chyba żeby KUB zdeklasował VET w co wątpię.
Ferrari
Ferrari z Alonso - też kłopotliwe ale już lepiej, choć ALO to też chimeryczna gwiazda delikatnej konstrukcji (ALO vs HAM)
MCL
Tutaj wystarczy jedno słowo - HAM
Merc
I na dobrą sprawę z lepszych zespołów zostaje KUB nielubiane przez nas niemieckie towarzystwo, gdzie wchodzi za ROS idącego do lepszego zespołu, gdzie MSC jest gwiazdą medialną a KUB świeci na torze.
No chyba że wprowadzają po 3 kierowców, ale to też by wiele nie zmieniło. Byłaby gwiazda, kierowca gorszy i uczeń (tester) - to bardziej byłyby ukryte testy, które są zabronione.
46. tomas7302
jak najszybciej stracic kolege.......jezdzic z nim w jednymzespole...
47. jar188
@44. fankaVettela, No wybacz ale w McL jakoś nie słychać narzekać Buttona na nierówne traktowanie a w Ferrari sądzę, że kierowcy którzy są dobrymi znajomymi pewnie by się dogadali, oczywiście znając temperament Alonso mogłoby dojść do jakichś niesnasek w momencie gdyby Kubica zaczął objeżdżać Alonso (patrz McL-Hamilton-Alonso) a i w McL też mogłoby być różnie. Nie wiem czy pamiętasz jak raz Massa jechał dla Kimiego a innym razem Kimi dla Massy???
No ale nie o Kubicę tu chodzi, nie wiem po co wogóle do tego go mieszasz???
Masz rację RBR nie można porównywać do BMW bo tam jest jeszcze gorzej.
No bo co tu powiedzieć gdy zabierają kierowcy (Webberowi) nowe części które jego kolega zniszczył, albo ostatni wyścig, przecież to śmiech na sali co zrobili, już bardziej promować Vettela się nie da, przecież nie zrobią ustawki jak Renault w Singapurze bo Webber by się na to nie zgodził. Jeżeli tego nie widzisz to już twój problem.
Ja widząc jak jest i wiem z czego to wynika, nie odbieram tego wcale źle, takie podjęli decyzje i tak jest, tylko każdy kierowca który przyjdzie do RBR musi się liczyć z tym, że będzie ewidentnym nr 2 i to jest bardziej widoczne niż w Ferrari czy w McL, to są fakty i z tym ciężko dyskutować.
48. marcin_114
R30 otrzymał także dziesięć pakietów przedniego skrzydła, pięć podłóg, dwie obudowy silnika, sześć pakietów skrzydła tylnego, siedem przednich i trzy tylne pakiety bębnów i kanałów chłodzących… to zaledwie kilka z wielkiej liczby usprawnień.
To ile w końcu jest tych przednich skrzydeł??
49. fankaVettela
47. jar188, skoro ten "ewidentny" numer 2 w zespole RBR dziwnym trafem ma na swoim koncie więcej punktów i co za tym idzie większe szanse na mistrzostwo to rzeczywiście.. tylko pogratulować tego skutecznego faworyzowania Vettela przez cały sezon. Ja bym serdecznie życzyła Robertowi żeby wreszcie miał taką szanse. I wierzę że gdyby dostał taką propozycję podjąłby właściwą decyzję wbrew waszym dziwnym oczekiwaniom, bez długiego wahania. ( w RBR jedna kontrowersyjna sytuacja ze skrzydłem, która i tak nie wpłynęła na wyniki , więcej przykładów rzekomego faworyzowania nie widać, przynajmniej na torze , a chyba o to głównie nam chodzi...) A może sytuacja z Monzy, gdzie próbowali wyciągnąć Webbera jak najwyżej ? ale to nie pasuje do teorii więc tak, pomińmy. No ale oczywiście największym grzechem i rzeczą godną potępienia jest brak team orders na rzecz Webbera w ostatnim wyścigu.
50. jar188
49. fankaVettela , W każdym normalnym zespole w ostatnim wyścigu przesunęliby Webbera na P1, to norma ale nie w RBR i to jest mój główny zarzut, bo jeżeli zespołowi nie zależy na zdobyciu majstra przez kierowcę nazwijmy go umownie nr2 bo do końca liczą na sukces Vettela to chyba naprawdę już ciężko o znalezienie bardziej dosadnego przykładu oddającego sytuację w RBR.
Jeżeli chodzi o faworyzowanie Vettela to posłuchaj również co ma do powiedzenia Mark.
Żeby nie było nie czepiam się samego Vettela, decyzję podjął zespół a każdy na miejscu Vettela by się cieszył z takiego wsparcia.
Ciągle nie wiem dlaczego mieszasz do tego Kubicę??? Co on ci zawinił?
51. fankaVettela
50. jar188- to nie ja zaczęłam z Kubicą . Cały czas przecież odnoszę się do tego wpisu - "Grzesiek 12, i nie przeszkadzałoby ci traktowanie Roberta w RBR tak jak w BMW??? nie wierzę." Rzeczywiście, Red Bull pokazuje że do niemal ostatniej chwili potrafią grać fair, bez stosowania TO , tym samym wiele ryzykując. No ale tak z pewnością nie postępują "normalne" zespoły. RBR pokazał coś nowego, odmiennego, coś co teoretycznie od strony kibica powinno się podobać, prawda? No bo w końcu równe szanse dla obu kierowców, brak manipulacji wynikami... a jednak nie jest tak, może F1 przyzwyczaiła już do czegoś innego i działanie RB wydaje się takie nieracjonalne i takie krzywdzące dla tego z większą ilością punktów. Ale gdyby to on był w obecnej sytuacji Vettela, czy również by to było takie "k...wa oczywiste " ?
52. jar188
@51. fankaVettela , moje zapytanie do @grzesiek 12 miało szerszy kontekst nawiązujący do starszych dyskusji.
Gdyby to Vettel był na miejscu Webbera to zespół nie zastanawiałby się ani sekundy żeby przesunąć go na P1 i wydać TO. Posłuchaj czasem innych, np komentatorów, ludzi ze światka F1- co oni myślą na ten temat.
Myśl jak chcesz twoja sprawa, dalsza dyskusja raczej nie ma sensu, pozdrawiam.
53. Grzesiek 12.
jar188
Szerszy kontekst ? To ja się Ciebie zapytam mając na wadze starsze dyskusje , co według Ciebie było nie tak w traktowaniu Kubicy w BMW ?
A odpowiadając na Twoje wcześniejsze pytanie - to wiesz za dużo jednak wczoraj było Flagmana .... Czas powrócić do Polskich trunków ;)))))
Ale patrząc obiektywnie , to FankaVettela ma rację i niestety gdzie by się Robert nie znalazł i ma tutaj na myśli czołowe zespoły jak McL , Ferrari , RBR nie wspominając o Mercedesie .... zawsze do pełni szczęścia będzie brakowało Polskiego sponsora ;P Bo niestety my tak mamy ..... zamiast wesprzeć zioma , wspieramy konkurencję ;/
54. jar188
@53. Grzesiek 12, Dyskusji o Robercie i BMW już nie będę odgrzewał.
Ja też uważam, że Robert mógłby mieć pod górkę w każdym z topowych zespołów ze względu na brak wsparcia bogatych firm, może w Ferrari miałby trochę lepiej, może, ale...... meritum sprawy dotyczyło nie Kubicy a sytuacji w RBR a tu się z FankaVettela nie zgadzam.
55. Ravfaaaaa
Zbudowanie konkurencyjnego to nie tylko sztywne trzymanie ie przepisów ale przede wszystkim znalezienie regulaminowej luki. Brawn i Button w 2009 r. nie zdobyliby tytułów gdyby nie podwójny dyfuzor. Z tym sezonie mieliśmy F-duct, dmuchany dyfuzor, elastyczne skrzydła (przez chwilę). W następnym sezonie ta ekipa, która znajdzie lukę na miarę tych z 2 poprzednich lat będzie miała szansę namieszać i powalczyć z najlepszymi.
56. Ravfaaaaa
Zbudowanie konkurencyjnego bolidu*
57. atomic
8@ no niestety nie rozumiesz .
58. Alonso17
Ja mam nadzieje że renault nie sprzeda swoich udziałów w F1 a jeśli nawet to i tak szybko nie podziękują Kubicy za roczną współprac.Będą chcieli aby Kubica jeździł w nowym teamie jakim będzie Lotus-Renault (będzie zbudowany na podstawie teamu renault) Na pewno nie chciałbym aby Robert Kubica był RBR (chyba każdy wie kto pochodził z Austrii. podpowiem ze miał na imię Adolf)To co piszą o renault i ze chcą odsprzedać swoje 25% udziału to są plotki w które ja nie wierze. Szkoda tylko że żadna polska firma nie chce byc sponsorem Renault
59. MARU
fankaVettela
Ty chyba naprawde nic nie rozumiesz,przecierz ten płaczek jest drugorzędnym kierowcom a z Kubicż by nie miał szans na torze za dużo błędów popełnia zresztą Robert się o tym przkonał.Jest tylko produktem marketingowym(mógłby w końcu iść do fryzjera)Myśle,że w zespole RBR żaden kierowca by się nie nadał oprócz jednego człowieka Hornera.Razem na torze by wymyślali strategie w wyścigu :)
60. fankaVettela
59. MARU, dlaczego do fryzjera...?
61. MARU
fankaVettela
Wystarczy spojrzeć na jego jak wygląda,szczególnie te reklamy w sklepach tam to już w ogóle wygląda,az dziwne że RBR mu nie zasegurował wystawiając go do zdjęcia żeby poprostu się obcioł.
62. fankaVettela
61. MARU, nie wiem o co ci chodzi, ja nie widzę nic złego w jego w fryzurze.... Nawet do twarzy mu w dłuższych włosach... ;p
63. MARU
62.fanka,nie będe Ci tłumaczył bo i tak nie zrozumiesz.
64. fankaVettela
świetnie i tego się trzymaj, nie zamierzam tutaj więcej prowadzić bezsensownych dyskusji na temat jego wyglądu.
65. michal75
Renault chciałbym żeby było dobre bo jeździ tam Robert ale muszą zrobić porządek z mechanikami w pit topie bo na razie to jest porażka. Pozdrawiam fanów Roberta.
66. adamus0015
Szkoda, że Kubica nie jeździ w Ferrari :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz