Hulkenberg: nie zapłacę za możliwość jazdy w F1
Nico Hulkenberg, tegoroczny debiutant, cały czas ma nadzieję na utrzymanie posady w Willimasie. Mimo bardzo dobrego debiutu, zespół z Grove nie potwierdził jeszcze swojego drugiego kierowcy, a w mediach w ostatnim czasie pojawiły się plotki, że Sir Frank Williams będzie musiał podratować budżet zespołu poprzez zatrudnienie kierowcy z „posagiem”.„Sądzę, że obie strony są zainteresowane a sam jestem całkiem spokojny, że będziemy razem ale nie ma jeszcze nic oficjalnego ani czegoś o czym mógłbym otwarcie mówić.”
Zapytany o wsparcie finansowe dla zespołu w zamian za możliwość jazdy, młody Niemiec odparł: „Nie. Nie chcę zostać kierowcą, który dostaje fotel ze względu na pieniądze. Nigdy tego nie chciałem, to nie jest moim zamiarem.”
„Dla mnie liczy się talent, liczę że dla zespołu także.”
Hulkenberg uważa także, że jakakolwiek oficjalna informacja w tej kwestii pojawi się dopiero za kilka tygodni.
„Dla mnie, im szybciej zostanie podjęta decyzja tym lepiej, ale mamy teraz sporo podróży więc będzie ciężko. Sądzę, że to zajmie kilka tygodni.”
Wśród kierowców przymierzanych do fotela w Williamsie znajduje się Pastor Maldonado, Wenezuelczyk ze sporym wsparciem ze strony koncernu petrochemicznego PDVSA.
komentarze
1. Grzesiek 12.
No cóż ja tam płakać nie będę ;)
A w sumie , jak do tej pory nie pokazał że ma papiery na majstra ....
2. Gosu
Moim zdaniem pokazał się o wiele lepiej niż Witek, do tego w gorszym bolidzie. Jak na pierwszy sezon całkiem dobrze, tylko to może nie wystarczyć by zatrudnić go w sezonie 2011.
3. Ataru
Wg mnie skoro Maldonado wydaje sie i szybszy, i ma wiecej pieniedzy, i nie jest kolejnym Niemcem... to nie wiem co mialoby przemawiac za Hulkenbergiem, ktory w gruncie rzeczy nie pokazal nam jeszcze nic w bolidzie, w ktorym moglby juz blyszczec.
4. Anteaus
No tak tylko Witek ma wsparcie bogatych braci Rosjan a póki co pieniążki w F1 mają mega znaczenie i tylko najbogatsze teamy stać na zatrudnianie talentów bez kasy. Ale z drugiej strony czy Hulkenberg się do nich zalicza ? Chyba nie
5. Gosu
3. Ataru Doświadczony Rubens na nielicznych torach potrafi wykrzesać z tego padła max okolice p6-8. Debiutant HUL potrafi utrzymać tempo Rubensa, więc moim zdaniem warto poczekać jeszcze sezon lub dwa i zobaczyć jak się rozwinie. Za Maldonado przemawia tylko "siano".
6. xdomino996
Moim zdaniem Barichello oprocz doswiadczenia nie ma niczego wiecej poprostu sade ze barichello jest doswiadczony ale słaby
7. Gosu
6. xdomino996 W zeszłym sezonie pewnie mówiłeś co innego, ale tak to już jest z nami Polakami ....
8. Prozak
Jak nie w Williamsie to do Toro Rosso bo tam siedzą ciągle te laczki Buemi i Algersuari którzy ciągle się uczą pod jakimś rypanym parasolem , Niko jest lepszy od tych terrorystów .
9. Tilion
Rubens słaby nie jest na pewno. Nieraz byłem pod wrażeniem, co potrafił z tego Williamsa wykrzesać. Gdyby został wraz z Rossem Brownem to punktów by nabił z pewnością więcej, niż Schumi
10. Fox_
Jeśli uważacie że Hulkenberg nie pokazał nic imponującego utrzymując tempo Rubensa, czasem być przed nim, zdarzyło mu się nawet kwalifikować przed Robertem, to ja nie wiem czego wymagacie od debiutanta tym bardziej w bolidzie średniej klasy. Porównując do Witka, to niebo a ziemia. Dać mu szanse!! jeszcze namiesza w stawce:)
11. xdomino996
7. Nie ,zebys wiedzial Barichello w tamtym sezonie ok wygrał pare wyscigow ale ogolnie nie popisal sie niczym a co jak co przez pierwsze wyscigi nikt nie mogl im dorownac na przyklad Button jezeli dobrze pamietam 6 na 7 wycigow wygrał.
12. east
10. Fox Ty i Nico "macie" u mnie po browarze.
Jest lepszy od 'Number One", to widać po zużyciu części ;) A tak na serio to po szybkości w nauce ;), ale już bez jaj - jest ładniejszy..
Podoba mi się jego postawa /choć to może trochę PR/, a śmiga dobrze.
13. RoyalFlesh F1
Patrząc na ten sezon to powiem że zawodnicy którzy przynoszą kase to ofermy i niedorajdy. Oprócz Alonso. Petrov rozwalił sie tak wiele razy że nie wiadomo czy te pieniadze pokrywają koszty napraw. Senna przegrywa z jakimś Handokiem. Który o dziwo na plus jest od niego dużo lepszy. Już o japonczyku w HRT nie wspomnę. Przykładowo w Sauberze Kamui Kobayashi pierwsze pokazał że coś potrafi a teraz pewnie będzie przyciągał sponsorów. MSC jest tylko dla marketingu. I nie obchodzi mnie to co mówi Ros że musieli myśleć nad przyszłością zespołu po 2009 i bolid nie wyszedł. Rosberg potrafił walczyć o podia w pierwszych wyścigach i nawet był 2 w generalce. No ale skoro MSC przyciąga wiecej $ niż wyższe miejsca Rosberga to czemu by nie zmodyfikować bolidu żeby jakoś ten MSC się prezentował.
Petrov, Senna, Sakon, MSC, i w zasadzie Karun- wszyscy przynoszą pieniądze większe lub mniejsze. I prezentują sie fatalnie.
Hunkelberg nie przynosi pieniędzy w miare się ściga i ma racje że nie bedzie płacił za ściganie.
14. atomic
berni trzepie kase a zespoły muszą obniżać koszty i szukać kierowców z kasą . nie chciałbym dożyć czasów kiedy to młody utalentowany kierowca nie może śmigać w f1 tylko dlatego ,że nie ma kasy . kurna chyba będę zatrudniał pracowników , którzy przyniosą mi odpowiednią ilość gotówki aby mogli popracować u mnie .
15. Ataru
5. Gosu, Badoer tez byl doswiadczony. Dla mnie Rubens nie jest punktem odniesienia, a porownania do Pietrowa sa nie na miejscu, bo Robert tez by mu odjezdzal o sekunde na kolku zapewne. A sam Hulkenberg, jak mowilem, nie pokazal jeszcze nic w F1, co by mialo przekonac WIlliamsa by go zatrzymac. Jedyne co pokazal, to ze nie odstaje bardzo od emeryta.
16. krzysiek000
11. xdomino996
Mimo wszystko wygrywał wyścigi...
17. szerter
15. Ataru - porównujesz doświadczenie testera z gościem, który jednym ciągiem nabił 300+ GP? Wiki podpowiada, że Badoer przystąpił do wyścigu po 10 latach bez ścigania się... Wielki MSC po 3 latach był zardzewiały! Wiek u całej trójki zbliżony. Ciekawe, że dla Sir Franka Rubinho jest punktem odniesienia.
18. fanAlonso=pziom
17 przeciez w williamsie mówili ze gdyby nie rubens to by bytli w ciemnej d....... i to chyba nie podlizywanie się
14 niestety tak jest było i będzie kto z nas wie ilu kierowców świetnych mogłoby byc w F1 ale nie mieli kasy ?
19. Niespokojny
Huckleberry..., cóż będąc na miejscu Willimasy(błąd w artykule! ;-) ) wybrałbym, akurat w tym przypadku, Pastora - dlaczego? -> bo wygrał tegoroczne GP2, więc może warto go sprawdzić, a może jednak jest lepszy niż Huckleberry i dodatkową premią będzie jeszcze kasa, którą ze sobą przyniesie, a która może pomóc w rozwijaniu bolidu i osiąganiu lepszych wyników. Z GP2 wywodzą się przecież Hamilton, Rosberg, Glock, Jak również Huckleberry, więc jest szansa, że Pastor może być dobry. Na miejscu Williamsa nie zastanawiałbym się i zaryzykował w Wenezuelczyka.
20. saint77
To bardzo smutny czas dla F1 i sportu...
Coraz więcej kierowców znajduje się w elitarnej serii sportów motorowych nie dlatego, że są najlepsi ale z uwagi na ilość pieniędzy, które mogą wnieść "w posagu".
Jak wyglądałyby np. Igrzyska Olimpijskie, gdyby zamiast najlepszych zawodników występowały "gwiazdy", które swoim wyglądem czy innymi cechami przyczyniały się do większej oglądalności i co za tym idzie większej kasy od sponsorów?
Jak wyglądałyby Europejskie Puchary w futbolu, gdyby zamiast najlepszych piłkarzy i klubów startowały tylko te, które mają najwięcej pieniędzy i gdzie grają piłkarze, których menagerowie zapłacą najwięcej pieniędzy?
Taki Petrov, Yamamoto..... Szkoda tych, którzy o wiele bardziej zasługują na fotel kierowcy F1.
Berni zrobił w tym sezonie duży błąd pozwalając takim zespołom jak HRT czy Virgin startować w F1. Tylko zamieszanie robią i nic nowego i pozytywnego do wyścigów nie wnoszą.
21. szerter
18. fanAlonso=pziom - a czy ja gdzieś podważam wartość Rubinho? Łopatologia: napisałem tylko, że dla legendy tego sportu - Williamsa, Rubens jest punktem odniesienia, podczas gdy dla Ataru nie jest!
22. cyk
18. fanAlonso=pziom
Tak szczerze. Jak myslisz gdzie byłoby Renault bez Kubicy ???
Kubica w tym sezonie pokazał się z genialnej strony. To jego najlepszy okres jak narazie w F1 i tylko on ciągnie Renault(utrzymuje w duchu walki)
Uważam że Rubens ma juz swoje lata i najlepsze czasy mimo wszystko za sobą. Gdyby siedział obok Roberta to cięzko byłoby mu zdobyć połowe tego co zdobył Robert w tym sezonie
Co do Nico już jest bardzo głośno że Pastor ma kontrakt. Zakładając że jesteśmy na miejscu szefostwa Williamsa mówimy o tym Nico ??? Raczej nie tylko odwlekamy teamt dając nie jasne wyjaśnienia
Mam pytanie. Czy Rubens został juz w 100% oficjalnie potwierdzony ?? Bo kto wie jak sie jeszcze sprawa ułoży
Jeżeli chodzi o porównanie Witi i Nico to ten pierwszy wyglądał lepiej na początku sezonu i chyba tak moze do połowy jednak Hunkelberg robi stałe postępy i widać róznice między początkiem sezonu a teraźniejszością.
13. RoyalFlesh F1 Dla mnie jednak obaj prezentowali podobny poziom z wskazaniem na Senne. HRT długo w F1 się nie utrzyma. Zespoł pewnie zostanie sprzedany. Ciekawe czy zobaczymy ich w 2011
23. Gosu
19. Niespokojny w sezonie 2009 Hulkenberg i Maldonado jeździli dla tego samego zespołu w GP2. HUL wygrał serię, a kolo z Wenezueli był 6.
24. racingfan
Niby nie zapłaci , taki uczciwy a jak przyjdzie co do czego to wyłoży kase, cwaniak i jeszcze kłamie w żywe oczy, uczciwy się znalazł , że niby tylko talent się liczy ha, ha, ha
25. Niespokojny
23. Gosu - teraz rozumiem, dlaczego Huck tak się uniósł
26. Gosu
25. Niespokojny To był jego team mate, z którym wygrał, ale to może ni emieć znaczenia jeśli przyprowadzi ze sobą dużego sponsora. Taka już jest dzisiejsza F1.
27. Ataru
Rubens ma te 300GP, ale czy on kiedykolwiek pokazywal prawdziwa klase? Czy jezdzil na miare kierowcow czolowki? Ja WIlliamsa szanuje, stawiam wlasnie w czolowce, wiec chcialbym by jezdzili tam najlepsi kierowcy i by ten zespol byl w czubie. Hulk nie jest kiepski, ja uwazam, ze ma wiekszy talent niz duza czesc stawki, niemniej - sa w niej lepsi, lepszy wydaje sie tez Pastor, ktory dodatkowo wnosi do zespolu duze fundusze, bez ktorych Williams moglby zginac.
A zespol co ma mowic? Rubens nie jest tak dobry jak bysmy sobie tego zyczyli? Jasne, ze beda go chwalic, Pietrowa tez Renault chwali. Wiec dla mnie to zaden argument.
28. szerter
27. Ataru - ta, Pietrowa chwalą, ale kontraktu nie potwierdzili. W przeciwieństwie do Roberta i Rubensa.
29. Ataru
Ale zastanowmy sie dlaczego tak jest, czyzby przez brak testow w sezonie? Dzieki takiej sytuacji doswiadczenie jest cenne jak nigdy dotad, a sam talent przy tym mniej sie liczy, bo nie robi sie kilometrow, a jesli sie robi to w duzej mierze trzeba sie uczyc toru jak brakuje doswiadczenia. Gdy Robert wchodzil do F1 to mogl siadac do bolidu i jechac, natomiast dzis nowi nie maja startu w F1. Niestety.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz