Enemez
Ostatnia aktywność
avatar
Enemez

15.12.2021 21:35

0

polskaplonie - zasady są takie - Lewis powinnien oddać Maxowi pozycje, bo takie są przepisy, a na końcu wszystkie samochody powinny się oddublowac i wrócić na swoje pozycje bo takie są przepisy. Mercedes nie umie przegrywać, tak się przyzwyczaili do dominacji, że teraz są w szoku , że nie poszło po ich myśli. Największy zespół, największy budżet a zachowali się jak histeryczny nastolatek.

avatar
Enemez

15.12.2021 21:01

0

Jacko Max zdobył mistrzostwo, czas sobie to uświadomić. Szkoda, że nie pamięta się w jakich okolicznościach wygrywał Lewis inne wyścigi, czy tez inni kierowcy, którym udało się wygrać wyścig-przez różne sytuacje na torze, popsute pit stopy. Tak to wygląda, tym razem się udało Red Bullowi wykorzystać sytuacje, mieli dużo szczęścia, oczywiście Lewis był szybszy w tym wyścigu ( miał lepiej skonfigurowany bolid) i w normalnych warunkach by wygrał, tak samo w innych wyścigach Max był szybszy a wygrał Lewis, dzieki strategii czy neutralizacjom. Jak Ocon wygrał w tym roku to znaczy , że był szybszy, lepszy w tym wyścigu ? czy po prostu splot różnych zdarzeń na torze spowodował, że kierowca Alpine został zwycięzcą ? Mercedes miał dodatkowo praktycznie świeżą jednostkę napędową, więc wiadomo było, że ciężko będzie.

avatar
Enemez

15.12.2021 19:01

0

Slazak - Max to przykład buca ? a jak Lewis nie widzial swiateł, bo też mu sie zdarzało nie raz to co, nie ma problemu, jak sobie jezdzi poboczem to tez jest spoko,inni za mniejsze przewinienia zostają ukarani, Lewis i Mercedes od wielu sezonów jest specjalnie traktowany i dla nich specjalnie się interpretuje przepisy tak jak się wiersze interpretuje w szkole - ilu ludzi tyle interpretacji ale zawsze nauczyciel ma racje, bo nauczyciel zawsze wie lepiej co autor ma na mysli. Papierowy mistrz? nie bądź śmieszny,Max jest obecnie najlepszym kierowcą od lat, ile razy Mercedes przechytrzył Red Bulla strategią, chociaż red bull byl szybszy na danym torze i co ktoś płakał z Red Bulla ? Tak się ułożyło, sprytniej to zrobił Red Bull i dlatego wygrali, największe kontrowersje to nieegzekwowanie przepisów - czyli Lewis nie puścił Maxa chociaż powinnien, w tej samej sytuacji gdzie Max był ledwo poza linią musiał oddać pozycje i zrobił to dwa razy w tym sezonie bez płakania, Red Bull powinien się domagać kary dla Mercedesa. I tak żeby nie było - Lewis spokojnie, by wygrał ten wyścig bez neutralizacji bo miał lepsze tempo , generalnie lepiej skonfigurowany samochód i Max by go nie dogonił w żaden sposób. Ale F1 jest nieprzewidywalne , Max spokojnie w tym sezonie powinnien mieć z 2-3 zwycięstwa więcej, ale awarie go powstrzymały. Może sobie oglądnij jeszcze raz Azerbejdżan i zobacz co tam się wydarzyło. Jedyną kontrowersją jest zachowanie Mercedesa w tym wszystkim.

avatar
Enemez

15.12.2021 18:40

0

andi66 Max wygrał wyścig. Oglądnij powtórkę i zobacz, kto pierwszy przekroczył linię mety bo chyba łzy Ci rozmazały trochę obraz. jefer90 dokładnie, przede wszystkim Bahrajn jak Mercedesy cały wyścig sobie poboczami jeżdziły bo mogą, a reszta ostrzezenia i kary dostawała. Równe zasady dla wszystkich,akcja z Bottasem na Węgrzech - jakby odwrócić sytuacje i ktoś by tak Mercedesowi zrobił, to Mercedes by zaangażował policje, wojsko, NASA , kancelarię prawną i jeszcze po wszystkich sądach by dzwonili, w myśl starego przysłowia co wolno Mercedesowi to nie tobie smrodzie.

avatar
Enemez

15.12.2021 18:24

0

Co Wy macie z tym oszukaniem ? Mercedes- zespół który ma budżet i liczbe pracowników jak wszystkie zespoły razem do kupy zebrane, to po pierwsze. Po drugie - Lewis jest niesamowity, ale ma też niesamowite szczęście, sprawdzcie ile razy na przestrzeni ostatnich 3-5 lat, Lewis miał awarię albo nie dojechał do mety w porównaniu do innych kierowców. Lewis dojeżdża na 3 kołach do mety, Bottas ma 2 czy 3 okrązenia wczesniej przebitą opone i musi zjechac ,wymienić, przez co traci mnostwo pozycji a Lewisowi udaje się dotoczyć przed Maxem, to jest tylko szczescie i zbieg okoliczności. Lewis zakopie się w piasku na 40 sekund i wygrwywa wyścig. Może dostać jeszcze 10 sekund kary i zjechać na dwa extra pit stopy i dalej ma szanse wygrać.Co to za ściganie, że w połowie wyścigu ma się dwa okrążenia przewagi nad niektórymi. Po pierwsze nie nudzi Was ta dysproporcja w F1, ze przez cały sezon wiesz ze 90 % wyścigów wygra albo Lewis albo Max, albo drugi kierowca Mercedesa czy RedBulla, to już jest śmieszne. Lewis ciągle płacze i przekazuje fałszywe informacje na temat opon, po czym kręci 10 najszybszych okrążeń pod rzad, notorycznie w każdym wyścigu ta sama gadka, im bardziej narzeka tym lepsze czasy kręci, to jest dopiero śmieszne. Lewis i Mercedes nie potrafią przegrywać, 50 tys kary za musniecie palcem bolidu to też śmiech na sali. Mercedes ma specjalne warunki od wielu lat. Lewis wyjechał poza tor ,powinnien oddać pozycje i tak po jednym okrążeniu wyprzedziłby Maxa więc po co nagle zmieniać reguły, zawsze tak było , czy to by byla walka o 15 pozycje, 10 przepis to przepis. Na pewno Mercedes był szybszy na tym torze i bez incydentu na 53 okrążeniu na spokojnie by wygrał. Puszczanie zdublowanych samochodów- o co tu jest dyskusja bo nie rozumiem ? Od razu powinni sie oddublować, a nie możecie nie możecie. Lewis przekroczył 10 długości bolidu, ale oczywiście chuj w to. Mercedes może, nie chce mi się szukać przykładów ale inni kierowcy nie tylko Max dostawali kary za drobniejsze łamanie przepisów. Ułożyło jak się ułożyło,Red Bull wygrał strategią, zaryzykowali, sędziowie ogólnie ciężko w tym sezonie z decyzjami. Max zasłużył jak najbardziej na mistrzostwo, a czemu Mercedes się nie przyjebał do Latifiego przecież to jego wina, przecież wspołpracuje z Mercedesem, jak Latifi śmiał rozwalić bolid. To , że większość kierowców jeździ grzecznie to niczyja wina, jakiś przepis zabrania agresywnej jazdy i stosowania niekonwencjonalnych rozwiązań ? To co Perez zrobił w tym wyścigu było niesamowite, żeby tak się bronić słabszym samochodem na kończących się oponach. Oczywiście fanatycy powiedzą, że powinen się pokłonić w pas i puścić Hamiltona. Mercedes ma najlepszy samochód od lat, samochód Lewisa -bo z reguły mniejszą wagę się przykłada do konfiguracji auta drugiego kierowcy. W samochód Lewisa wsiada Russell i gdyby nie pech -pierwszy przejazd i pierwsze zwycięstwo. Czyli to oznacza , że jest na poziomie Hamiltona czy po prostu auto jest tak zajebiste, że wiekszosc kierowców byłoby w stanie nim wygrać(analogicznie - czy Vettel nagle przestał umieć jeździć czy ma słabszy samochód ?).A propo faworyzacji Mercedesa od lat- czy wyobrażacie sobie, zeby pierwszy kierowca innej ekipy zastąpił kierowce który nie może jechac,zamiast rezerwowego ? Takie rzeczy tylko dla Mercedesa sie robi.Bo gość jest ze szkółki Mercedesa? wtf, jak ktoś jest mi w stanie podać drugi taki przykład w historii F1 będe wdzięczny. Niestety taki sport,80 % zależy od samochodu i odpowiednio rozegranych pit stopów.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu