DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
07.10.2017 16:26
0
Swoją drogą ciekawy zbieg okoliczności - Vettel uderza w Strolla i jego skrzynia jest OK, a Raikkonen (który jeździ wolniej a zatem pewnie i mniej katuje podzespoły) musi wymieniać skrzynię.
Przejdź do wpisu Vettel: zaryzykowałem, ale nie udało się
01.10.2017 18:44
0
@2 - oglądałem tę kolizję z wszystkich dostępnych ujęć i mam wrażenie że nawet gdyby Stroll nie wykonał tego odbicia w prawo to i tak do kolizji by doszło
Przejdź do wpisu Williams nieznacznie, ale powiększa przewagę w mistrzostwach
01.10.2017 18:31
0
@1 a ja myślę, że zamiast oglądać w TV będzie w tym czasie jeździł w jakiejś innej serii. Skoro tatusia było stać na F1 to tym bardziej na dowolną inną serię. Aczkolwiek w F1 nikt tęsknić nie będzie..
Przejdź do wpisu Renault opuszcza Malezję bez punktów
01.10.2017 18:27
0
"powinni ważyć bolid bez kół i nie było by tej całej szopki" Gdyby ważyli bez kół to dopiero byłaby szopka - jeśli koła nie byłyby ważone to wtedy konstruktorzy prześcigaliby się w jak największym obniżeniu ich masy - zawsze tu czy tam można coś ugrać. A potem by się sypały DNF'y z powodu pękających kół. F1 to na tyle zacięta rywalizacja, że jak coś zmienisz to po przeniesiesz miejsce rywalizacji na inne.
Przejdź do wpisu Sędziowie nie ukarali kierowców za kolizję po minięciu linii mety
01.10.2017 12:12
0
@1 odbił nie odbił gdyby VET nie ścinał i pojechał szerzej (w końcu to nie wyścig) to by do tego nie doszło. Poza tym oglądałem wszelkie dostępne ujęcia i mam wrażenie że nawet gdyby Stroll nie odbił lekko w prawo to do kontaktu i tak by doszło. Zresztą nie bez powodu sędziowie uznali, że cyt. " żaden z kierowców nie jest w pełni lub w dużej mierze winny za ten incydent" - gdyby było to tak jednoznaczne i oczywiste jak Ty próbujesz dowodzić to werdykt byłby inny.
Przejdź do wpisu Sędziowie nie ukarali kierowców za kolizję po minięciu linii mety