DO
GP Węgier
01.08 - 03.08
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Belgii
-
Piastri pokonał Norrisa w GP Belgii przy zmiennych warunkach pogodowych
-
Leclerc na podium, Hamilton wybrany kierowcą dnia
-
Piastri zrównał się z Ricciardo w liczbie zwycięstw w F1
-
Albon dowiózł kolejną dobrą lokatę w niedzielę
-
Tsunoda pobił niechlubny rekord Coultharda w Red Bullu
-
Bortoleto z kolejnymi punktami w sezonie
-
Haas przegapił właściwy moment na zjazd do pit-stopu
-
Gasly z jednym punktem w wyścigu
-
Problemy z bolidem pozbawiły Racing Bulls szansy na podwójne punkty
-
Alonso: poprawki nie przyniosły nam spodziewanej poprawy
-
Mercedes bez pozytywnych wniosków po weekendzie w Spa
Ostatnia aktywność
02.12.2015 17:40
0
śmiech śmiechem a niestety @2 ma bardzo dużo racji. Zamiast odrazu negować co napisał poszukajcie co i dla kogo robią te firmy i przypadkiem nie zapomnijcie o francuskich Sodemo i Oreca to sie dowiecie że ani Nissan, ani Toyota, ani VW i wszystkie pozostałe marki nie przygotowały swoich silników co najwyżej jak w przypadku zbudowały silnik bazowy do dupowozu na bazie którego tamte firmy robią wersję wyczynowe. Z zewnątrz to wygląda tak że MErcedes albo Ferrari udają że coś zrobiły a w rzeczywistości jest to jedna wielka kooperacja z firmami które naprawdę to robią czy to u siebie na miejscu czy to w udostępnionych halach Zleceniodawcy. Tak jak KERSa ERSa i innych bajerów nie zrobiły te wielkie marki a np taki Zytec, Magnetti Marelli który zresztą dostarcza całą elektronikę dla motocykli Honda z MotoGP a nie Denso jakby każdy mógł sądzić...Obejrzyjcie sobie na Youtube film o tym jak Toyota bardzo wzbogaciła swoja technologię po występach w F1 budując Lexusa LFA z włókien węglowych ....a mianowicie wogóle jej nie wzbogaciła bo firma która im bolid zaprojektowała, wyskładała i przetestowała nie udostępniła im takowej technologii...wszystkiego musieli się uczyć sami a silnik tradycyjnie zamówili u Yamahy bo sami nie umieją.
Przejdź do wpisu Kolejna marka przymierzana do brandingu silników Red Bulla