DO
GP Australii
06.03 - 08.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
Verstappen wygrał finał sezonu, ale to Norris został mistrzem świata!
-
Verstappen nie powtórzył wyczynu Schumachera
-
Norris przeszedł do historii F1
-
Ferrari dobrze rozegrało dzisiejszy wyścig, ale na podium zabrakło tempa
-
Alpine w męczarniach zakończyło bardzo kiepski sezon
-
Aston Martin utrzymał 7. miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Znakomity występ Ocona, Bearman dostał karę za jazdę slalomem na prostej w samej końcówce
-
Cichy wyścig Williamsa na zakończenie najlepszego sezonu ekipy od 2017
-
Kiepski koniec udanego sezonu dla Racing Bulls
-
Mercedes bez podium na zakończenie sezonu, ale z wicemistrzostwem
-
Hulkenberg przebił się z końca stawki do punktowanej dziesiątki, ostatni wyścig Saubera w F1

Ostatnia aktywność
28.10.2014 22:51
0
Witam się uprzejmie z moim pierwszym postem tutaj! Proszę Państwa, a czy nie najprostszym rozwiązaniem jest SC ZAWSZE gdy bolid wypada z toru i wymaga zabrania go dźwigiem? Do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego nie było decyzji o SC w Japonii po wypadnięciu Sutila. Wypadł z toru, nie podczas incydentu z innym zawodnikiem, nie z powodu bezpośredniego błędu, tylko z powodu fatalnych warunków na torze, a te, tym bardziej w TYM bardzo widocznie utrudnionym zakręcie były dla wszystkich takie same. To znacząco większe niebezpieczeństwo na tym zakręcie miało prawo i niestety dotknęło innych zawodników (mam na myśli Julesa). To trochę jak pojawia się gołoledź, wypadek już nie jest czystą statystyką, a ma swoje znacząco zwiększone prawdopodobieństwo z powodu warunków. Reasumując, jest potrzebny dźwig, jest SC. Można bolid przepchnąć, bo jest bezpiecznie zaparkowany po awarii silnika, -nie ma SC. Chyba prościej, a nie te teleportacje helikopterami... Pozdrawiam
Przejdź do wpisu Jest propozycja usuwania bolidów za pomocą helikoptera?