DO
GP Azerbejdżanu
19.09 - 21.09
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Włoch
-
Verstappen zdominował GP Włoch. McLaren musiał zastosować polecenia zespołowe
-
Verstappen przejechał najszybszy wyścig w historii F1
-
McLaren z podwójnym podium i kuriozalnym poleceniem zespołowym
-
Leclerc: zmaksymalizowaliśmy wynik
-
Albon znowu najlepszy w środku stawki
-
Bortoleto zdobył kolejne punkty, Hulkenberg nawet nie wystartował
-
Hadjar nie przestaje zaskakiwać
-
Antonelli z punktami w domowym wyścigu, lecz nie obyło się bez incydentów
-
Trudny wyścig dla Alpine
-
Kierowcy Haasa zamieszali się w incydenty wyścigowe
-
Awaria zawieszenia pozbawiła Alonso szans na punkty
Ostatnia aktywność
28.10.2014 22:51
0
Witam się uprzejmie z moim pierwszym postem tutaj! Proszę Państwa, a czy nie najprostszym rozwiązaniem jest SC ZAWSZE gdy bolid wypada z toru i wymaga zabrania go dźwigiem? Do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego nie było decyzji o SC w Japonii po wypadnięciu Sutila. Wypadł z toru, nie podczas incydentu z innym zawodnikiem, nie z powodu bezpośredniego błędu, tylko z powodu fatalnych warunków na torze, a te, tym bardziej w TYM bardzo widocznie utrudnionym zakręcie były dla wszystkich takie same. To znacząco większe niebezpieczeństwo na tym zakręcie miało prawo i niestety dotknęło innych zawodników (mam na myśli Julesa). To trochę jak pojawia się gołoledź, wypadek już nie jest czystą statystyką, a ma swoje znacząco zwiększone prawdopodobieństwo z powodu warunków. Reasumując, jest potrzebny dźwig, jest SC. Można bolid przepchnąć, bo jest bezpiecznie zaparkowany po awarii silnika, -nie ma SC. Chyba prościej, a nie te teleportacje helikopterami... Pozdrawiam
Przejdź do wpisu Jest propozycja usuwania bolidów za pomocą helikoptera?