DO
GP Sao Paulo
07.11 - 09.11
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Miasta Meksyk
-
Norris wygrał w Meksyku i powrócił na pozycję lidera mistrzostw świata!
-
Słabsze tempo sprawiło, że Mercedes spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Red Bull złapał zadyszkę, ale i tak finiszował na podium
-
Colapinto: to był dla nas długi i samotny wyścig
-
Leclerc z 50. podium w karierze w F1, a Ferrari z awansem w klasyfikacji generalnej
-
Norris powrócił na prowadzenie w mistrzostwach świata po 189 dniach przerwy
-
Kontakt ze startu doprowadził do usterki ogranicznika prędkości w bolidzie Sainza
-
Trudny wyścig Racing Bulls
-
Alonso po raz 4. z rzędu nie ukończył wyścigu w Meksyku
-
Usterka silnika wyeliminowała Hulkenberga
-
Bearman został bohaterem wyścigu, a Haas przeskoczył Saubera w mistrzostwach świata

Ostatnia aktywność
04.03.2011 17:58
0
Czekam z niecierpliwością, aż jakiś producent taczek złoży pozew sądowy, że F1 wykorzystuje znaną od wieku nazwę towarową rewelacyjnej i cenionej taczki jednokołowej, i musi zostać zmieniona aby FOM bezpodstawnie nie promowała się wykorzystując powszechnie znaną w środowiskach działkowców markę...
Przejdź do wpisu Porozumienie na linii Ford - Ferrari
03.03.2011 11:53
0
wspomniany na koniec pomysł z wypuszczaniem samochodu bezpieczeństwa gdy stawka się rozjeżdża to dopiero jest rzutki pomysł! chociaż może lepiej wykorzystać gps i wmontować automatyczne spowalniacze żeby się stawka nie rozjeżdżała? takie wirtualne smycze pomiędzy bolidami i wiadomo że stawka nie rozciągnie się bardziej niż np na 40 sek a odległość pomiędzy sąsiadującymi bolidami nie będzie większa niż 3 sek. tak, wszyscy kibice o tym marzą! i spadający fortepian! :)
Przejdź do wpisu Pirelli popiera ideę sztucznego deszczu
03.03.2011 11:46
0
i niech nie wchodzą do wanny, można się poślizgnąć i tragedia gotowa!
Przejdź do wpisu Ecclestone ma sposób na ograniczenie zawodników
03.03.2011 11:40
0
ja mam kilka równie fajnych pomysłów. choć oczywiście koła nie wymyślam, to wszystko tak jak i deszcz wykorzystanie zjawisk które już istnieją. tylko powinno być ich więcej w końcu widzowie chcą oglądać show i BE powinien poważnie się nad moimi pomysłami zastanowić: - let it blow - losowe uszkadzanie opon jeszcze w fabryce pirelli. nic tak nie buduje dramaturgii jak awarie ogumienia. a że jest to bezpieczne pokazał świetnie kovalainen. bo przyspieszona sztucznie degradacja to jednak moim zdaniem mało. - go go - na większych dohamowaniach dziewczyny tańczące na rurkach etc. i zobaczymy który jak panuje nad koncentracją. nie mówiąc już o prostym wpływie na oglądalność poprzez poprawienie jakościowe show. - sygnalizacja świetlna - zainspirowany niezwykle czytelnym pomysłem ruchomych tylnych skrzydeł i zasad ich używania mam pomysł uzupełniający - w niektórych miejscach toru zainstalować sygnalizację świetlną, nakazującą ograniczenie prędkości. sterowanie odbywać się będzie w oparciu o gps i zaawansowany system automatycznej analizy. i tak jeżeli zawodnik skutecznie bronił się przed wyprzedzeniem, dostanie -30 do średniej prędkości w tym miejscu na wyjściu z zakrętu. poza tym jeżeli zawodnik jest ulubieńcem lokalnej publiczności to na okrążeniach których numer jest skorelowany numerologicznie z jego drugim imieniem kierowcy jadący przed i za nim dostają na odcinku długości 14,527% długości toru suchego lub 20,954% długości toru mokrego -10km/h do średniej w tym miejscu prędkości. a na koniec mój pomysł autorski! - fortepian - nad torem unosi się ogromny, miotany wiatrem balon z przywiązanymi nadciętymi linkami fortepianami. linki pękają w losowych momentach, balon lata miotany wiatrem także losowo, pełne więc zaskoczenie, kierowca zapina 300 na prostej startowej a tu fortepian! i niech reaguje cwaniaczek. to jest dopiero show! oczywiście żeby krzywda się nikomu nie stała fortepiany pozbawiane by były przed zainstalowaniem cech bojowych. a w zanadrzu mam jeszcze kilka pomysłów, ale to za rok może. m.in. zmienne geometrie zakrętów, klapy-podbijaki wystrzeliwujące bolid w powietrze, oślepianie kierowców, losowe wyłączanie prądu w boksach, huraganowe wiatry, fala tsunami, atak kąśliwych mrówek w gaciach kierowcy :)
Przejdź do wpisu Ecclestone myśli o sztucznym deszczu