Armani
Ostatnia aktywność
avatar
Armani

29.05.2011 16:24

0

Vetel to prawdziwa i wielka aryjska swinia

avatar
Armani

14.11.2010 20:06

0

Ta niemiecka aryjska swinia wygrała- szkoda, że nie Alonso

avatar
Armani

13.08.2010 13:32

0

Tylko, żeby nie było tego błazna Irka Bieleninika, bo te jego suche gatki na N- Ginie były żałosne!!

avatar
Armani

02.08.2010 09:36

0

yonix Synku nie jestem pseudo znawcą, bo swoje pierwsze GP widziałem 14 lat temu- i to na żywo, a od tego czasu byłem na 11 wyscigach, więc nie pieprz głupot, i przestań Roberta traktować jak Boga. Pitrowa wiadomo nie ma co zestawiać z Kubicą, ale ma tą cechę ktorą Robercik też miał na początku- zadziorność, a tylko dzięki temu można odnosić sukcesy- przykład Schumi. A tak wogole to widać, że ty też jeździsz francuskim autem, bo wiesz jak trzeba się z nimi obchodzić ostrożnie i oszczędnie!!!!! Śmiech na sali chłopie, te stwierdzenie jest THE BEST, widać żeś mega fachowiec, ktory F1 zaczął oglądać jak Robercik pojawił się w F1!

avatar
Armani

01.08.2010 22:21

0

Smyczek Weź na przykład Hamiltona, który znany jest z ostrej jazdy i niszczenia opon, czasem ta jego agresywna jazda sie przydała, wyprzedzał jak szalony zdobywał pozycję, wypracował nawet przewagę by zrobić nie planowany pitstop i nie sracić pozycji- mówimy oczywiście o różnych GP :) Brakuję mi tej zawzietości Roberta z poczatkowych lat w f1.

avatar
Armani

01.08.2010 21:35

0

Niestety jedno trzeba przyznać, ale postawa Roberta już dawno odbiega od postawy z poczatku jego kariery w F1. Kiedyś miał siłe walki liczne wyprzedzania spektakularne manewry- a teraz tak jakby zdziadział- zaczął podobnie jeździć jak Buton, czyli bardzo zachowawczo, ostrożnie. O wyprzedzaniu czy walce w trakcie wyscigu nie ma mowy, no chyba ze na starcie. Kiedyś był bardziej waleczny, a jak wiadomo Mistrzowie tylko tacy są. Sądzę, ze nie tędy droga, no chyba że zależy mu bardziej na kasie niż na tytule. Byłem juz na kilkunastu wyscigach i naprawdę to widać. I nie mówcie mi, że to wina bolidu, bo to bzdura, bo mozliwości są widać to chociaż po walecznym Pietrovie. Robert WRÓĆ!!!!!!!

avatar
Armani

01.08.2010 20:33

0

Niestety jedno trzeba przyznać, ale postawa Roberta już dawno odbiega od postawy z poczatku jego kariery w F1. Kiedyś miał siłe walki liczne wyprzedzania spektakularne manewry- a teraz tak jakby zdziadział- zaczął podobnie jeździć jak Buton, czyli bardzo zachowawczo, ostrożnie. O wyprzedzaniu czy walce w trakcie wyscigu nie ma mowy, no chyba ze na starcie. Kiedyś był bardziej waleczny, a jak wiadomo Mistrzowie tylko tacy są. Sądzę, ze nie tędy droga, no chyba że zależy mu bardziej na kasie niż na tytule. Byłem juz na kilkunastu wyscigach i naprawdę to widać. I nie mówcie mi, że to wina bolidu, bo to bzdura, bo mozliwości są widać to chociaż po walecznym Pietrovie. Robert WRÓĆ!!!!!!!

Przejdź do wpisu Dominacja Webbera na Węgrzech

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu