k_pruchniewski
Ostatnia aktywność
avatar
k_pruchniewski

20.07.2021 11:31

0

Dobry komentarz Alonso moim zdaniem, "nie mozesz zniknąć nagle". Trochę wina Lewisa, ale patrząc z jego punktu widzenia czy powinien odpuścić przed tym zakrętem bedąc bok w bok z VER? Kibicuję HAM, ale bardzo lubię VER, to taki niepokorny kierowca, który nigdy nie odpuszcza, to dzieki takim jak on F1 dalej jest ciekawa. Jeżdżąc trochę na zasadzie "kto później odpuści" możesz się spodziewać że kiedyś ktoś nie odpuści. Patrząc na wyprzedzania Max-a ( nawet w tym roku ) gdyby ktoś wcześniej mu nie odpuscił to też byłby wypadek i byłoby to uznawane z incydent wyścigowy. Starsi kierowcy raczej odpuszczają, młodsi idą w ogień. Podsumowując, czy wina była Lewisa? TAK. Czy powinien odpuszczać VER? NIE. Czy VER dalej powinien tak jeździć? TAK. To F1, a oni walczą o mistrzostwo, ma być ciekawie, mamy ( jako kibice ) zapamiętać te walki na całe życie. Oby tylko nikomu nic się nie stało, ale o to dobrze dbają standardy bezpieczeństwa F1.

avatar
k_pruchniewski

23.01.2010 21:56

0

Napisano o tym jak poniżej , to chyba nieźle : The 30 year-old, who last tested for the Italian team at their test circuit at Mugello in November 2008, clocked a best lap of 1m 21.900s towards the end of the day’s running. With his time just over two tenths down on Kimi Raikkonen’s 2008 lap record of 1m 21.670s, Rossi was delighted with his pace.

avatar
k_pruchniewski

16.12.2008 18:59

0

A dlaczego nie pozostać przy obecnym systemie punktowym zmieniając tylko liczbę punktów za zwycięstwo do 12. 2 pieczenie przy jednym ogniu.

avatar
k_pruchniewski

26.04.2008 22:00

0

A mi się wydaje że Alonso pojedzie na 2 krótkie pit-stopy i przez ostatnie pół wyścigu, kiedy już zamieni się w cysternę będzie starał się trzymać za sobą szybszych i nie dać się wyprzedzić. Gdyby to nie był Alonso uznałbym to za nie najlepszy plan. Ale chodzi o niego i może dać radę. Powodzenia.

Przejdź do wpisu Renault: wysoka pozycja Alonso

avatar
k_pruchniewski

13.09.2007 11:57

0

Dlaczego "jeden z najdłuższych wyścigów w sezonie". Przecież długość toru nijak się ma do długości wyścigu. Niemniej cieszę się na niego bardzo.

Przejdź do wpisu Bridgestone przed GP Belgii

avatar
k_pruchniewski

13.03.2007 14:40

0

Oczywiście że w 2000. Schumacher wtedy wygrywał a mi wtedy na SPA zrzedła mina ku uciesze moich współoglądaczy Hakkinenowców. Niemniej chodzi mi o to by doceniać walkę o zwycięstwo a nie kalkulację ( która czyni wyscigi nudnymi bo po co walczyć i ryzykować jeśli 8 pkt to tylko o 2 mniej niż 10 ). Nie chcę krwi na torze a jedynie emocje.

avatar
k_pruchniewski

13.03.2007 11:56

0

Uważam że myślenie typu kto jeżdzi równo cały sezon jest najlepszy jest poprawne ale....gdzie ten błysk geniuszu i podejmowanie ryzyka byle wygrać, nie pamiętacie co robił Senna by wygrać? Drugie miejsce to nie zwycięstwo. Proponuję kompromis i dla zwycięzcy 12 punktów reszta tak jak jest. Trochę polotu i fantazji. Ja oglądam F1 dla takiej właśnie walki. Przykłady ? Wyprzedzenie Schumachera przez Hakkinena na SPA chyba w 1999. Byłem kibicem Schumiego ale potrafię docenić błysk geniuszu.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu