DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
20.04.2010 16:20
0
Ja mam inną propozycję: zespoły zgłaszają po 3 kierowców na sezon, ale tylko 2 jedzie w wyścigu. 3-ci kierowca zastępuje jednego w następnym, w sumie każdy z zawodników wziąłby udział w 2/3 łącznej liczby weekendów GP. Potrzeba około 24-30 wyścigów na sezon, co zgadzałoby się z ostatnimi zapowiedziami Berniego o 25. Punktacje można zostawić tak jak istnieje obecnie. Zmęczenie kierowców i zużycie sprzętu odpadają, ponieważ każdy zawodnik zaliczyłby 16-20 GP, czyli tak jak jest teraz. Rozwiązanie ma wadę – pieniądze, ale uważam, że jak kogoś nie stać to niech się do F1 nie pcha, może jeździć w innych seriach.
Przejdź do wpisu Rossi w trzecim bolidzie Ferrari w 2011 roku?