DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
18.10.2008 16:20
0
a moze Robert ma bolid ustawiony na deszczową pogode? było by ostro, gdyby padalo i robert wykręcal najlepsze czasy :) "pobożne zyczenia"
Przejdź do wpisu Nick Heidfeld ukarany przez sędziów
13.09.2008 17:22
0
pamietam wyścig z 2006 roku gdzie Michael Schumacher startował z 16pozycji i wygrał! to był koles.... mysle ze jak robert nie rozbije boliu na pierwszym okrążeniu to powinien byc na podium, ma monzy jest gdzie wyprzedzac, trzeba miec dobra predkość a BMW to ma!
Przejdź do wpisu BMW rozczarowane po kwalifikacjach
08.07.2008 20:40
0
kwiatek1 nocne wyścigi były juz w motogp i nie trzeba bylo zadnych swiatel :/ ja juz sie doczekac nie moge
Przejdź do wpisu Zespoły wyślą ekspertów do Singapuru
11.04.2008 17:34
0
do mark.kmk nie masz racji pisząc, że KERS spowoduje zwiekszenia prawdopodobienstwa kolizji na starcie, gdyż energia jest gromadzona przy hamowaniu. owszem po przejechaniu okrążenia formującego bedzie czas żeby zgromadzić energie, ale jestem przekonany, że nie będzie to działać jak turbo w grach komputerowych. Energia gromadzona bedzie wykorzystana natychmiast przy przyspieszeniu (jakimkolwiek) Ktoś wspomniał, żeby wrócic do silników o wiekszej pojemności to w mojej ocenie krok w tył. Każdy z nas, kierowców chciałby jeżdzić autem które pali mało, a mało pali takie które ma małą pojemność. Wiec trzeba zmienic technologie zeby miec z małej pojemności dużo mocy. Osobiście chciałbym bardzo by dopuszczono możliwość stosowania silników elektrycznych. Tak jak ktoś wspomniał może ze spalin też czerpać energię. Tu zespoły mają bardzo dużo do zrobienia. Czy kierowca w F1 ma coraz mniej do pracy? osobiście uważam, że nie. Kierowca co sezon musi sie nauczyć czegoś nowego, kierowca musi umieć wspołpracować z inżynierami. Kierowca musi co sezon umieć okiełznac to "monstrum" stworzone przez teoretyków. pozdrawiam
Przejdź do wpisu Czy podniesiona zostanie minimalna waga bolidów?