DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
11.10.2007 14:43
0
Polecam wam kibicowanie regionalnej lidze kartingowej na Podlasiu, ciemniacy.
Przejdź do wpisu McLaren: nikt nie jest faworyzowany
11.10.2007 13:47
0
Popatrzcie na to z tej strony: przez ostatnie lata Alonso był po prostu _rozpieszczany_.
Przejdź do wpisu McLaren: nikt nie jest faworyzowany
11.10.2007 13:45
0
Niedobrze mi się robi od tych żałosnych komentarzy. McLaren od zawsze słynie z taktyki, która nigdy nie faworyzowała żadnego z kierowców (Prost i Senna, Hakkinen z Coulthardem też łatwo nie miał, Coulthard z kolei przy świeżym Raikkonenie też nie miał łatwiej...). Najlepiej oddaje to aktualna klasyfikacja kierowców! Briatore mógłby dać Alonso wszystko, ale tylko w McLarenie aktualny mistrz świata może poczuć smak prawdziwej rywalizacji w teamie. Lewis ma dużo szczęścia, ale jestem pewny że to dzięki swoim umiejętnościom osiągnął w tym sporcie już tak wiele. Wasze komentarze są ŻAŁOSNE i NUDNE. Bycie najlepszym kierowcą świata to nie tylko wygrywanie wyścigów i nie bądźcie tacy krótkowzroczni.
Przejdź do wpisu McLaren: nikt nie jest faworyzowany