WIADOMOŚCI

Satysfakcjonujący finisz Rosberga
Satysfakcjonujący finisz Rosberga
Nico Rosberg wyznacza cel na ostatnie wyścigi sezonu – finisz za trzema najsilniejszymi ekipami, czyli Ferrari, Red Bull Racing oraz Mclarenem. Niemiecki zespół znów powiększył przewagę nad głównym rywalem - zespołem Renault, która teraz wynosi już 35 punktów.
baner_rbr_v3.jpg
Nico Rosberg
„Było niesamowicie ciężko, ale osiągnęliśmy dziś najlepszy możliwy rezultat. Naszym celem na ostatnie wyścigi jest finiszowanie jako najlepsza ekipa za trzema najsilniejszymi zespołami. Dziś udało nam się zyskać, ponieważ dwóch kierowców miało problemy – Felipe podczas kwalifikacji i Lewis podczas wyścigu. Piąte miejsce jest więc dobre i satysfakcjonujące dla zespołu. Czasem udało mi się naciskać Jensona, co dobrze było widzieć. Celujemy w podobne rezultaty w końcówce sezonu”.

Michael Schumacher
„Nie jestem szczególnie zadowolony z moich pierwszych doświadczeń z Singapuru. Miałem dwa spotkania z innymi bolidami, które były incydentami wyścigowymi i oznaczały, że musiałem wykonywać moje postoje w niezbyt idealnych momentach, co w konsekwencji zepsuło mój wyścig. Na pierwszym komplecie miękkich opon, borykałem się z problemami z tylnymi gumami, co sprawiło, że zamiast jeździć, raczej się ślizgałem, a to nie było łatwe. Mogę powiedzieć, że podobała mi się tylko druga część wyścigu”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
pjc

26.09.2010 18:35

0

Już nie chcę przypominać jakie wczoraj słowa padały na temat Rosberga. Ciekaw jestem czy zdobędzie 6 czy 7 pozycję w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu. Walka z Massą i Kubicą jeszcze trwa.


avatar
mariusz199734

26.09.2010 18:39

0

Osz to niemcy :C jakby nie mogli sb odpuscc a renia by ich wyprzedziła:d


avatar
racingfan

26.09.2010 19:21

0

Rosberg jest wyraźnie lepszy od Michaela, ale przytrzepił się do Kubicy jak wesz i cały czas mu przeszkadza


avatar
zelik76

26.09.2010 19:25

0

Panienka się myli, są za Renault piątą siłą i nie potrafią we dwóch zapewnić sobie przewagi nad jednym przeciwnikiem - Kubicą, bo Vitek jest tylko statystą. szwab to szwab - Vettel, Shumacher czy Rosberg - najwiękrze buce w stawce oprócz Sutila, ten zachowuje się przyzwoicie.


avatar
luka55

26.09.2010 21:06

0

zelik76 Wlasnie o tym glupim gadaniu wspominalem juz pare razy wiec dobrze ze przypomniales. Od kilku wyscigow slysze ze Renault jest znacznie lepsze od Merca . To w takim razie kiedy zaczna to pokazywac bo z kazdym wyscigiem tylko traca do ,,trojramiennej gwiazdy'' . Kazdy wyscig to obrazek kiedy Kubica jedzie za Rosbergiem i nie potrafi go nawet dogonic a co dopiero stoczyc z nim walke na torze wiec jezeli faktycznie Renault jest o tyle lepszy to naprawde zle o nich swiadczy. Ja powiem tak sa mniej wiecje rowni ( kto lepszy zalezy od toru) , tak jak i rowni sa Rosberg z Kubica i to wsszstko. Ale jak slysze ze zaczynasz piprzyc ze w dwoch nie potrafia !? A ilu jezdzi w Reno ? Wiem co miales na mysli ale o tuz sek w tym ze zlyy przyklad bo akurat sytuacja w Reno i Mercu jest identyczna tzn. jeden dowozi pokazna liczbe punktow a drugi czasem jakis grosz dorzuci tak . Oba sa zespolami w ktorych roznica punktowa miedzy dwoma kierowcami jest najwieksza wiec nie pieprz glupot . Wiec wyobraz sobie ze np. jezdzi w Mercu Sutil w tym sezonie ? Zle dedukujesz ale coz po drugiej czesci twojej wypowiedzi i wuczuwalnej fobii niczego innego nie mozna sie spodziewac. Pozdrawiam


avatar
Filmmusic90

27.09.2010 00:18

0

Wyscig w wykonaniu Schumiego mozna uznac za nieudany z kilku powodow. Po pierwsze slabe tempo na pierwszym stincie na miekkich oponach. Pozniej kluczowy moment czyli przegapienie zjazdu na wymiane opon, gdy po raz pierwszy pojawil sie SC (3. okrazenie). Opony szybko sie zuzywaly i pewne bylo ze Schumacher spadnie za cala grupe bolidow, ktora na poczatku zjechala po twarde opony. Pozniej samurajska szarza Kobayashiego, ktory chyba nie wiedzial co chce zrobic i rozbil Michaela o bande. Nie wiem, czy incydent z Heidfeldem byl "sytuacja wyscigowa" - szczerze wygladal bardziej na porachunki z Sauberami :). No a pozniej to tylko samotna jazda uromaicona przepuszczaniem prowadzcej dwojki. Rosberg znow doskonale, wszystko co mozna bylo zrobic, zrobil w tym GP. Ogolnie nieudany debiut Schumachera, ale sporo punktow dla Merca. Suzuka powinna byc mocniejsza, bo to drugi obok Spa najsilniejszy punkt Schumiego w kalendarzu.


avatar
Ananas

27.09.2010 17:04

0

Pojedynki kierowców w jednym zespole: Wyścigi Rosberg - Schumacher 12 - 3


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu