W ekipie Williamsa panuje optymizm. Rubens Barrichello chce jutro walczyć o Q3, a mający dziś wypadek Nico Hulkenberg chce jutro zaprezentować się znacznie lepiej.
Rubens Barrichello„Udanie zakończyliśmy nasz piątkowy program, podczas dwóch sesji pracowaliśmy nad nowymi rzeczami, które zespół przywiózł tutaj. Z powodu tego jak pracujemy w piątek, nie wyglądało na to, że jesteśmy konkurencyjni, ale czuję, że będziemy tutaj silniejsi. Stąpam jednak twardo po ziemi. Celem jest dojść jutro do Q3.”
Nico Hulkenberg
„Poranna sesja była dobra, bolid dobrze się spisywał. Wykonaliśmy pewne modyfikacje na drugą sesję, ale mój wypadek w połowie jej trwania spowodował, że nie jeździliśmy z nimi za wiele. Pojechałem za szeroko w zakręcie, za bardzo dotknąłem krawężników, powodując za duży kontakt. Szkoda, ponieważ kosztowało to nas wiele cennego czasu. Pozostaję jednak optymistą jeżeli chodzi o ten weekend, oczekuję z niecierpliwością na jutro.”
07.05.2010 18:49
0
Panie Rubens, po co pan się pcha do Q3. I tak pan na P10 skończy, a jak wiadomo w tym przypadku P11 do startu jest lepsze
07.05.2010 19:02
0
Bez przesady ale 16 i 17 oraz 15 i 18 to jest porażka Saubera ! Panowie powinni pomyśleć nad swoją przyszłością bo jazda w tym teamie tylko im ujmuje a szczególnie Rubensowi ... Uciekać panowie uciekać
07.05.2010 19:12
0
znaczy się Wiliamsa nie Saubera, drobna pomyłka :)
07.05.2010 19:50
0
Tylko, że Williams zawsze w piątek jest na bardzo odległych pozycjach, wynika to z ich programu (m. in. nie żyłują silników). W najgorszym razie lepszy z kierowców kwalifikuje się na P11 w tym sezonie. Poza tym nie bardzo widzę, żeby 38-letnim Rubensem zainteresował się poważnie jeszcze kiedykolwiek jakiś lepszy zespół od Williamsa.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się