Frank Williams, założyciel i szef zespołu Williams, przyznał że osiągi FW32 nie są na chwilę obecną wystarczająco dobre. Brytyjczyk pokłada jednak nadzieję w kolejnych wyścigach sezonu i zapowiadanych poprawkach samochodu.
„Byłem rozczarowany naszymi osiągami podczas Grand Prix Malezji. Po starcie dwoma samochodami w czołowej dziesiątce, oczekiwaliśmy więcej, jednak pewne problemy techniczne pojawiły się po raz pierwszy i uniemożliwiły nam wykorzystanie potencjału. Jednak były również i pozytywne strony weekendu, a nasz zespół w fabryce przeanalizuje i rozwiąże bieżące problemy przed Chinami”.
Co z kierowcami? Nico zdobył na Sepang swoje pierwsze punkty...
Nazwanie występu Nico w Malezji budzącym respekt byłoby nieco nierozsądnym doborem słów, ale zdecydowanie sądzimy, że ma wszystko, co potrzebne. Podczas weekendu był coraz szybszy i szybszy, a podczas wyścigu walczył naprawdę ostro. To wojownik, a my myślimy, że jest niezrównany”.
Co z Rubensem?
„Zawsze zapewnia profesjonalny wkład, bez niego bylibyśmy słabsi. Jest prawdziwym graczem zespołowym, jest bardzo pomysłowy, zrównoważony i ostrożny w dostarczaniu informacji. W Malezji miał dziwne wibracje w hamulcach, ale uporamy się z tym”.
Jak wyglądają w tym roku osiągi FW32?
„Na chwilę obecną nie jest wystarczająco dobrze. Od początku sezonu wprowadziliśmy wiele inicjatyw, które mają na celu poprawę osiągów, a które musimy przyspieszyć. Nie jestem jednak przesadnie zmartwiony naszą formą w tej części sezonu, myślę że poprawimy się, a przed nami długa droga.
Jakie są twoje cele na pozostałą część sezonu?
„Takie same jak przed wyścigiem o GP Bahrajnu – punkty w każdym wyścigu”.
Patrząc na poważne sprawy, czy w widowisku oferowanym przez F1 cokolwiek jest nie tak?
„Formuła 1 to niezwykłe przedsięwzięcie. Nawet gdy nie ma ogromnej liczby manewrów wyprzedzania, zawsze pozostaje samo bardzo trudne ściganie, nie wszyscy jednak to doceniają. Żaden sport nie oferuje niekończących się wrażeń, nie mówię jednak, że w F1 nie powinno się nic robić. Każdy może odegrać rolę w poprawie widowiska – możemy wprowadzać zmiany w samochodach, ale tory również muszą sprostać wymaganiom i wziąć trochę odpowiedzialności. Wszystkie zmiany powinny być jednak dobrze przemyślane”.
09.04.2010 14:31
0
Skoro Frank Williams tak powiedział o osiągach to znaczy,że rzeczywiście nie jest najlepiej. Myślałem,że popełnili błędy w ustawieniach tylko jeżeli chodzi o ostatnie GP a tu się okazuje że problemy są poważniejsze. Wszystkie trudności można jednak przezwyciężyć. Tego im życzę.
09.04.2010 14:41
0
Będzie dobrze. Mają dwóch dobrych kierowców, a jeśli popracują nad bolidem mogą spokojnie punktować regularnie. a tak z innej beczki Przeczytałem właśnie na onecie artykuł o Polce która rozpocznie starty w F2. Czyli będzie startować w normalnej F2 czy jest jakaś odrębna F2 dla kobiet o której nigdy nie słyszałem?
09.04.2010 15:06
0
@1. Skoro Frank tak powiedział, to znaczy że są w ciemnej afrykańskiej d.. żungli z osiągami. I prędko z niej nie wyjdą. Dobrze, że Kubika tam nie wylądował, bo to mógłby być stracony sezon dla niego..
09.04.2010 15:19
0
2. pawel3012 bedzie to normalna F2, a może kiedyś najnormalniejsza F1:) trzymajmy kciuki.
09.04.2010 15:42
0
No nie zachwycacie panowie
09.04.2010 16:02
0
4. robtusiek dzięki za wytłumaczenie ;)
09.04.2010 16:20
0
@Musashi tracę już nadzieję, że wyjdą (jeszcze ją mam).
09.04.2010 17:01
0
Partacze. Nie mogę już dłużej patrzeć jak się męczą...
09.04.2010 17:15
0
Williams od 5 lat tkwi w przecietnosci. Brakuje im inżyniera projektanta z wyobraźnią i haryzmą. Nie wróże im sukcesów.
09.04.2010 18:35
0
My tu gadu gadu a w F2 ma jezdzic polka
09.04.2010 19:25
0
10. Mam nadzieje ze jest lepszym kierowca niz felietonistka bo to w koncu Polka i trzeba ja wspierac.
09.04.2010 22:07
0
może powrócą do dawnej formy
10.04.2010 12:56
0
Ciekawe jak wypadną za tydzień?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się