Kimi Raikkonen przyznał, że po przeprowadzonych dotychczas testach jest zadowolony z przygotowania bolidu Ferrari do nowego sezonu. Fin zauważa jednak, że za wcześnie jest, aby mówić o szansach na tytuł mistrzowski, gdyż nie wiadomo, jak prace w Ferrari wypadają na tle innych zespołów.
„Bolid sprawuje się dobrze, ale poczekajmy, zobaczymy co będzie w pierwszym wyścigu. Jestem zadowolony z pracy bolidu, ale oczywiście to są testy, a wyścigi to coś zupełnie innego, będziemy jeździli po wielu różnych torach, więc należy poczekać” – zauważa Raikkonen.„Tak jak powiedziałem wcześniej, jestem dość zadowolony, resztę zobaczymy za kilka tygodni. Być może w czołówce będzie ciasno, a może nie. Nie wiem nic więcej, niż ktokolwiek inny – zobaczymy, to tyle.”
Kierowca Ferrari o tegorocznych testach powiedział:
„Nie staraliśmy się naciskać, aby osiągnąć jakiś wybitny czas jednego okrążenia, ale bolid prowadzi się dobrze, a to najważniejsze. Jeżeli nie będziemy mieli więcej problemów, powinno być dobrze. Trudno jest powiedzieć, co robią inni, więc wstrzymajmy się z przewidywaniami.”
„Są nowe przepisy, jest KERS, więc zawsze może się coś wydarzyć, ponieważ nie testowaliśmy za dużo bolidu z tym systemem. Wydaje mi się jednak, że jesteśmy na dobrym poziomie przygotowań. Jesteśmy mniej więcej tam gdzie powinniśmy być, jeżeli na najbliższych tesatch bolid będzie pracował tak jak na testach w Barcelonie nie powinno być problemów. Oczywiście, są nowe przepisy, prowadzenie bolidu trochę się zmieniło, może być trudno, jeżeli spadnie deszcz, ale wszyscy maja tak samo. Jestem gotowy do wyścigów.”
15.03.2009 18:37
0
powodzenia, ale BMW musi być lepsze, a dalej mi wszystko jedno...
15.03.2009 18:39
0
żebyście tylko nie pomyśleli, ze stawiam tylko na BMW, poprostu lubię ich a przede wszystkim kubicę, jemu również życzę wielu sukcesów w tym sezonie... naszczęście tylko jeszcze 13 dni...
15.03.2009 18:48
0
Zaczne od tego ze chyba wkradł sie błąd : "jeżeli na testach w Barcelonie bolid będzie pracował tak jak na testach w Barcelonie nie powinno być problemów" Wracajac do tematu to mam nadzieje na powtorke z Australii 2007... Kimi lubi nadsterownosc, Ferrari podobno jest konkurencyjne wiec mysle ze jesli nie bedzie zadnych historii z SC to Kimas wygra to GP... Wierze ze nie cisneli na maxa jesli chodzi o czasy, bowiem Domenicali mowil ze ich osiągi są w porzadku a poprawic nalezy niezawodnosc i widocznie na tym sie na testach skupiali... W kazdym razie dobrze ze bolid jest Ok i dobrze sie prowadzi...
15.03.2009 19:12
0
Niech lepiej potestuja tez te swoje swiatelka, bo w zeszlym sezonie w debiutanckim stylu odebrali Massie Mistrza Swiata (Singapur) bo Wegry awaria, moze sie zdazyc
15.03.2009 19:22
0
Ferrari z pewnością może byc mocne chociaż nie wiadomo czy w odpowiedni sposób to wykorzystają (patrz: GP Australii 2008). Życzę im jednak dobrego początku sezonu, a już na pewno lepszego, niż przed rokiem.
15.03.2009 19:32
0
kto wygra w Australii ma mistrza na koniec :) ciekawe co z McLarenem. pojechali na testy w Jerez a pierwszego dnia nie testowali.
15.03.2009 20:16
0
Tak szczerze mówiąc to zajac1211 to od trzecha lat się to sprawdza:) 2006 Alonso-> MŚ2006, 2007 Raikkonen-> MŚ2007, 2008 Hamilton-> MŚ2008 Ciekawe:)
15.03.2009 20:29
0
wiec w tym sezonie wygra Kubica
15.03.2009 21:05
0
no to zdrówko Panie Kimi.....
15.03.2009 21:24
0
Ja myślę,że nadszedł czas BMW - ten sezon to sprawdzian ich siły.Jeśli uda im się zrównać z Ferrari,to nie mam wątpliwości,że jednym z murowanych faworytów do tytułu mistrzowskiego będzie Robert - wydaje mi się,że jego głównymi rywalami będą kierowcy teamu z Maranello.
15.03.2009 22:06
0
zajac1211 ja o tym pamiętam i z całego serca licze na to, że w Australii wygra Robert :P a co do SF to o nich chyba można być zawsze spokojnym, jeżeli w pierwszym wyścigu może coś być nie tak to w kolejnych już będzie ok
15.03.2009 22:07
0
a ja to chce by walka toczyla sie miedzy Kimim a Robertem niech odjada calej stawce ;) powodzenia
15.03.2009 23:02
0
również stawiam na Roberta, albo Kimiego, który mam nadzieję, odbije sobie w tym roku za nieudany sezon 2008, kiedy ( bardzo delikatnie to nazywając ) został " zrównany z błotem " i pokaże, kto jest mistrzem ...
15.03.2009 23:52
0
Wszyscy zadowoleni tylko jak się okazuje, przegrywać nie ma komu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się