Weekend wyścigowy w Wielkiej Brytanii nie rozpoczął się najlepiej dla zespołu Toyoty. W drugiej sesji najpierw Timo Glock miał problem ze sprzęgłem i zatrzymał się na torze. Chwilę później Jarno Trulli rozbił bolid w tym samym miejscu co Felipe Massa rano.
Timo Glock„To było trudne popołudnie dla obydwu bolidów. Problem ze sprzęgłem oznaczał, że straciliśmy większą część drugiej sesji. Pod koniec mechanicy wykonali świetną robotę i naprawili bolid na ostatnie 10 minut, a my zrobiliśmy kolejne dwa przejazdy. Dzisiaj rano bolid wydawał się być w porządku, tak samo jak na ubiegłotygodniowym teście. Ale teraz będziemy musieli nadgonić podczas reszty weekendu. Nadal, po wynikach zespołu w ostatnich dwóch wyścigach będziemy naciskać, aby odnieść kolejny sukces w niedzielę.”
Jarno Trulli
„Rzeczy po prostu nie potoczyły się dla nas najlepiej dzisiaj. Ciężko jest powiedzieć co się stało, po prostu straciłem kontrolę nad tyłem i wypadłem z toru. Po tym wypadku zabrano mnie do centrum medycznego na rutynową kontrolę, ale jestem cały i dopuszczony do dalszej jazdy jutro. To oznacza, że będziemy mieli dużo pracy w weekend, ale nie poddamy się i będziemy gonić. Po naszych ostatnich wynikach zespół jest naprawdę podbudowany. Nadal możemy starać się ulokować oba bolidy w czołowej dziesiątce, a później walczyć o punkty.”
Dieter Gass, główny inżynier wyścigowy i testowy
„To był oczywiście prawie najgorszy scenariusz dla nas dzisiaj, gdyż straciliśmy większość drugiej sesji przez problemy z obydwoma bolidami. Timo miał problem ze sprzęgłem, a mechanicy zrobili bardzo dobrą robotę naprawiając na czas bolid, dając możliwość wypróbowania miękkich opon pod koniec sesji. W przypadku Jarno mieliśmy problem z tylnym skrzydłem. On jechał z nową częścią więc w przypadku Timo powróciliśmy do poprzedniej wersji i będziemy jej używać podczas reszty weekendu. Poranna sesja była całkiem udana do czasu wywieszenia czerwonych flag, ale udało się nam przejść przez większość rzeczy które zaplanowaliśmy. Druga sesja był ważna, a my po prostu straciliśmy dużo czasu. Szczęśliwie byliśmy tutaj na testach w ubiegłym tygodniu, więc mamy dobre dane, na których możemy bazować w jeżeli chodzi o ustawienia na jutro.”
04.07.2008 18:58
0
noooooo nie najlepiej :( mozliwe ze cos sie popsuje albo któryś z kierowców rozbije auto :(
05.07.2008 11:22
0
he he ale zobaczymy w kwalifikacjach oni tylko tak mówi a cos innego jest w kwalifikacjach i na wyscigu
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się