Dwukrotny mistrz świata docenił postawę swojego wychowanka z ostatnich wyścigów. Pochwalną opinię na jego temat wystawił też były szef F1, Bernie Ecclestone.
Gabriel Bortoleto w ostatnim czasie zachwyca środowisko F1. Na przestrzeni czterech niedawnych wyścigów trzykrotnie znajdował się w punktach, a na Węgrzech święcił swoje najlepsze wyniki w kwalifikacjach i wyścigu, pokonując w nich m.in. Maxa Verstappena.
Postawa Brazylijczyka została doceniona zwłaszcza przez Fernando Alonso, który na co dzień zarządza jego karierą poprzez własną agencję menedżerską. Podobnie jak jeszcze przed rozpoczęciem zmagań w F1, określił go mianem najlepszym debiutantem, zaznaczając, że byłoby o nim jeszcze głośniej, gdyby był innej narodowości:
"Popełnia niewiele błędów i cały czas wywiera presję. To najlepszy debiutant tego pokolenia. Gdyby pochodził z Anglii lub z podobnego kraju, to zajmując 6. miejsce w barwach Saubera, znajdowałby się na pierwszych stronach gazet. To, czego dokonuje, jest wyjątkowe", powiedział dwukrotny mistrz świata, cytowany przez PlanetF1.
Dyspozycję Bortoleto docenił też m.in. Bernie Ecclestone, który zdradził przy okazji, że pomógł mu dostać się do F1:
"Cieszę się z tego, że mogliśmy pomóc rodzinie Bortoleto wejść do F1. Wartość tego chłopaka powinna być wyrażana w złocie", przekazał były szef królowej motorsportu.
Co ciekawe, na falach podcastu Na Ponta dos Dedos sam zainteresowany ujawnił rąbka tajemnicy nt. pomocy ze strony Ecclestone'a:
"Znam go od jakiegoś czasu i wiadomo, że ma ogromny wpływ na całą branżę. Każdy wie, kto to jest Bernie Ecclestone i wspierał też moje wejście do F1. Mówił, że można mi zaufać, że jestem dobrym kierowcą i że będę dowoził wyniki. To samo przekazał Audi. ", przyznał zawodnik Saubera.
"Podziękowałem mu za to w czasie GP Węgier, bo takie słowa od tak wpływowej osoby wiele znaczą. Przekazałem mu podziękowania, gdyż ważne jest to względem ludzi, którzy wspierali cię w takich momentach jak wejście do F1, zważywszy na to, jakie ono jest trudne dla Brazylijczyków."
"Poszło to dość sprawnie, ponieważ musiałem już iść na pola startowe, a on do mnie zadzwonił po wyścigu. Dokładnie to Fabiana [żona Ecclestone'a, wiceprezes FIA w Ameryce Południowej] zadzwoniła do mnie i przekazała mu te podziękowania. On tylko pogratulował mi udanego wyścigu, podkreślając, że spisałem się bardzo dobrze. Był też bardzo zadowolony i powiedział, że wkrótce wywalczę podium."
07.08.2025 18:46
3
0
Według mnie mówi się o nim dosyć dużo. Coraz częściej jest wymieniany jako debiutant roku.
Początek miał wolny, bo miał tragiczny bolid, do tego podium Hulka troche go przyćmiło, ale kilka ostatnich wyscgów jeździ bardzo dobrze.
07.08.2025 23:12
4
0
Ja się zgadzam z Alonso. Trudno nie zauważyć, że Brytyjczycy są zapatrzeni tylko w siebie ignorując zupełnie innych kierowców. Wystarczy przypomnieć sobie Brazylię 2024 r., gdy Max po wygranej z 17 pola zastanawiał się gdzie się podziały wszystkie brytyjskie media. No i to, że Alonso dość niesprawiedliwie jest oceniany na torze względem innych kierowców.
08.08.2025 01:57
4
0
widzielismy to podczas wyscigu na silverstoone kiedy piatri dostał tak surową karę, albo jak russel udrzył w alonso w taki głupi sposób, a nawet nie było że się zajmują
08.08.2025 07:26 zmodyfikowany
0
komentarz usunięty
08.08.2025 12:32
0
Czy ja wiem czy to ma aż takie znaczenie? Na początku sezonu był szał na Kimiego, potem Hadjar zaczął lepiej jeździć, teraz Bortoleto się rozkręcił i jak to w formule bardzo szybko się zmienia "od zera do bohatera" i odwrotnie, liczy się ostatni wynik.
08.08.2025 14:35
0
Niebinarny, ciemnoskóry?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się