Alex Albon dowiózł kolejne cenne punkty dla Williamsa w niedzielnym wyścigu, tracąc ostatecznie tylko jedną pozycję na rzecz George'a Russella względem kwalifikacji. Mniej szczęścia miał dzisiaj za to Sainz, który w tych warunkach pogodowych nie był w stanie wykrzesać potencjału samochodu.

Alex Albon, P6

"Naprawdę się cieszę; jesteśmy na czele środka stawki, a to zawsze coś dobrego, udało mi się też powstrzymać Lewisa, co nigdy nie jest czymś prostym. Miałem pewne problemy w deszczu, czego można było oczekiwać, dlatego tak wcześnie straciłem pozycję na rzecz George'a, ale po tym udało nam się zachować pozycję i na niej finiszować. Ważne było to, aby nie popełniać błędów, mając z tyłu Lewisa, ale wydaje mi się, że jego ustawienia docisku zadziałały na naszą korzyść. Jako zespół zrobiliśmy świetną robotę, bo nie jest łatwo pokonywać czołowe zespoły tego pokroju, więc dobrze widzieć, że nasz pakiet się sprawdza."

Carlos Sainz, P18

"Ze względu na wczorajszą kosztowną zmianę ustawień przed kwalifikacjami, nasza pozycja startowa nie pozostawiała wiele do stracenia, dlatego postawiliśmy na start z alei serwisowej i zmieniliśmy ustawienia samochodu pod mokrą nawierzchnię. Niestety przez czerwoną flagę wywieszoną podczas najtrudniejszych warunków pogodowych podczas wyścigu było sucho, a to nie poszło po naszej myśli. Mieliśmy też problem z moim pit stopem, dlatego całościowo ten wyścig był dość rozczarowujący. Z drugiej jednak strony, w sprincie wyglądaliśmy bardzo mocno, a dzisiaj nowy pakiet zadziałał w aucie Alexa, więc upatruję nadziei w następnym tygodniu."