Williams wyciąga konkretne wnioski po wyścigu w Japonii. Wiedzą już jakie zmiany zadziałały na ich niekorzyść i co należy poprawić. Jednak nie wyjeżdżają bez punktów, więc mimo wszystko, dalej można uznać to za sukces.

Alex Albon, P9

 "Cały weekend eksperymentowaliśmy z ustawieniami zmian biegów, myśleliśmy, że udało nam się osiągnąć efekt, który nas zadowala. Jednak okazało się, że dużo lepiej wyszło nam to w kwalifikacjach niż w wyścigu. Bolid był trudny do prowadzenia w tych warunkach. W piątek podczas treningów, wiatr pasował nam znacznie bardziej, dziś jednak było zupełnie inaczej. Mimo to i tak udało się zdobyć punkty! To pokazuje, że nawet jeśli nie jesteśmy optymalni, wciąż jesteśmy w stanie zdobyć punkty. I z tego jestem zadowolony."

Carlos Sainz, P14 

"Niestety, tak jak się spodziewałem, to był ciężki wyścig po tym jak utknąłem w korku, co było wynikiem słabej pozycji ze względu na sobotnie kwalifikacje i karę jaką wtedy dostałem. Z pozytywnej strony, uważam, że tempo było dobre. Czułem się komfortowo w bolidzie, udało się wykonać parę dobrych manewrów wyprzedzania i ogólnie nauczyłem się całkiem sporo. Teraz należy skupić się na tym, by tą pozytywną energię przenieść na kolejny weekend wyścigowy i rozwijać to co już mamy. Kiedy zacznę składać wszystko razem, lepsze wyniki w końcu się pojawią. Do zobaczenia w Bahrajnie!"