Ekipa McLarena musiała uznać wyższość Maksa Verstappena, który po raz czwarty z rzędu sięgnął po zwycięstwo na torze Suzuka. Obiekt w kształcie ósemki słynie z utrudniania manewrów wyprzedzania, ale po wyścigu McLaren będzie musiał odpowiedzieć sobie na kilka pytań, gdyż ponownie szybszy wydawał się Oscar Piastri, któremu nie dane było nawet spróbowanie podgryzienia Holendra. Podwójne podium pomogło jednak powiększyć przewagę w mistrzostwach konstruktorów.
Lando Norris, P2
"To był ciężki wyścig. Jechaliśmy pełnym gazem od startu do mety, ale nasze tempo było zbyt zbliżone, aby coś zdziałać. Max pojechał dobry wyścig bez żadnych błędów i ostatecznie wszystko sprowadziło się do pozycji uzyskanych w kwalifikacjach. To bardzo dobry weekend dla zespołu, który zdobył więcej punktów, ale będziemy kontynuowali ciężką pracę, gdyż już w przyszłym tygodniu odwiedzamy Bahrajn."
Oscar Piastri, P3
"Niezła zdobycz punktowa i przyjemny wynik dla zespołu. Uważam, że tempo było naprawdę dobre i jestem bardzo zadowolony z tego faktu. Kilka razy byliśmy blisko wykonania manewru wyprzedzania, ale na tym torze pozycja jest kluczowa. Uważam, że to wczoraj efektywnie wygrało się wyścig, a nam to do końca nie wyszło, więc podium przyjmuję bez wahania. Do Bahrajnu jedziemy z wieloma pozytywnymi myślami i gotowi na kolejne wyzwanie."
06.04.2025 17:41 zmodyfikowany
2
0
Ferrari ma "Grande Strategię" a McLaren ma "Papaya Rules". Dziwi mnie, że nie zdecydowali się na zamianę miejsc. Piastri miał lepsze tempo i mógł spróbować wyprzedzić Verstappena, a jakby się nie udało, to oddałby Norrisowi pozycję w końcówce. Może nawet Norris byłby wtedy w stanie zaatakować Verstappena wiedząc, że nie ma nikogo za sobą. Nawet, gdyby Piastri wyprzedził Verstappena a Norris nie, to Holender odrobiłby do Norrisa tylko 3 punkty a nie 7. Niektóre ruchy McLarena są naprawdę zastanawiające.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się