Liam Lawson zabrał głos po tym jak zespół Red Bulla postanawiał go zdegradować do roli kierowcy Racing Bulls po zaledwie dwóch wyścigach sezonu 2025.
Nowozelandzki zawodnik na własnej skórze przekonał się o surowym rygorze i dyscyplinie w programie rozwoju młodych kierowców Red Bulla.
Lawson w zeszłym roku szykował się do awansu do Formuły 1. Ten przyszedł dość szybko po tym jak młodsza ekipa Red Bulla w trakcie sezonu postanowiła pożegnać się z Danielem Ricciardo. To sprawiło, że ten zdołał wystąpić w sześciu wyścigach Grand Prix w końcówce sezonu i stał się realnym kandydatem do objęcia fotela wyścigowego po Sergio Perezie.
Media przez długi czas spekulowały o przyszłości składu Red Bulla, a gdy Sergio Perez faktycznie rozwiązał umowę z zespołem, na jego miejsce mianowano nie bardziej doświadczonego Yukiego Tsunodę, ale właśnie Liama Lawsona, w którym Helmut Marko upatrywał większy potencjał.
W przypadku Japończyka w grę wchodziły również biznesowe kwestie związane z kończącą się współpracą zespołu z Hondą, która aktywnie wspiera karierę swojego kierowcy w F1.
Wtedy wydawało się, że Yuki Tsunoda chcąc myśleć o awansie do lepszego zespołu będzie musiał zacząć rozglądać się za nową ekipą spoza rodziny Red Bulla i głośno spekulowało się, że może nią być Aston Martin, który od sezonu 2026 będzie fabrycznym zespołem Hondy w F1.
Mało kto przypuszczał, że realizacja marzenia Japończyka o awansie do głównego zespołu nadarzy się już w trzecim wyścigu sezonu, co więcej będzie to domowy wyścig Tsunody na torze Suzuka.
Lawson nie popisał się w dwóch pierwszych wyścigach sezonu notorycznie odpadając z czasówek już na pierwszym etapie. W wyścigach było tylko nieco lepiej, ale to i tak nie pozwoliło mu utrzymać pozycji u boku Maksa Verstappena.
Decyzją Red Bulla został zdegradowany do roli kierowcy Racing Bulls, a na jego miejsce został powołany Yuki Tsunoda.
Po tak brutalnej decyzji Nowozelandczyk zabrał głos za pośrednictwem swojego Instagrama, gdzie obok swoich zdjęć z Formuły 1 zamieścił także archiwalne fotografie z dzieciństwa, a całość opatrzył komentarzem z podziękowaniem dla wszystkich osób wspierających jego karierę.
"Bycie kierowcą Red Bull Racing było moim marzeniem od dziecka - to cel, do którego dążyłem przez całe życie. Jest ciężko, ale jestem wdzięczny za wszystko, co doprowadziło mnie do tego momentu. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali - to dla mnie ogromnie ważne" pisał Lawson.
"Dziękuję @visacashapprb za ciepłe powitanie! Jestem podekscytowany i gotowy do pracy w jednym z moich ulubionych miejsc [Japonii]."
28.03.2025 09:53
2
0
Jestem ciekaw co powiedziałby Dr. Marko gdyby Lawson w Japonii w bolidzie VCARB przyjechał na metę zaraz za Maxem 😊
28.03.2025 10:15
1
0
@Duke_ ...i przed Tsunodą ;) Poczekamy zobaczymy.
28.03.2025 10:33
0
@Duke_ potwierdziłoby tylko, że to była słuszna decyzja doktora Marko!
28.03.2025 11:24
0
@Duke_ Powiedziałby, że zaraz będzie awans do RBR :D
28.03.2025 14:54
0
@Duke_ Ciekawe, co by powiedział, jakby LAW dojechał PZRED Maxem :)
28.03.2025 18:09
0
@Duke_ życzę Lawsonowi, żeby przyjechał na metę przed Maxem:-)
28.03.2025 13:51 zmodyfikowany
0
komentarz usunięty
28.03.2025 14:03 zmodyfikowany
0
komentarz usunięty
28.03.2025 14:04 zmodyfikowany
1
2
Juz kiedys mieliśmy pewnego Austriaka, ktoremu wydawalo sie, ze wie najlepiej.
Oby Lawson dowoził punkty.
28.03.2025 15:16
0
1
komentarz usunięty
28.03.2025 22:44
1
3
@Dyrektor Techniczny jeżeli masz na myśli Wolffa, to masz rację. Jeżeli masz na myśli Laudę, to trochę nieelegancki przykład. Jeżeli masz na myśli kogoś jeszcze innego, to powinieneś udać się do psychologa.
28.03.2025 23:27 zmodyfikowany
1
3
@giovanni paolo Helmut Marko jest Austriakiem
Wolff jest Niemcem
Lauda już nie zyje.
Leczysz sie u psychologa? Jeszcze nie?
29.03.2025 09:37
1
0
@axelmatt Wolff nie jest Niemcem.
29.03.2025 14:01
1
1
Oj bystrzaki, typowi chodzilo o Marko
Co z wami ludzie? No o kogo moglo chodzic? Dyskusja jest przeciez nie o Totto czy Laudzie tylko o stajni RB.
29.03.2025 14:31
0
1
@axelmatt Nie pisz z kilku kont, to ci się nie będą myliły światy urojone. Bystrzaku.
29.03.2025 14:52
0
1
Wez chlopcze przeczytaj posty jeszcze raz to moze zrozumiesz o co chodzilo, no chyba ze jestes jakos ograniczony umyslowo, to wtedy przykro mi z tego powodu
29.03.2025 15:07
1
2
@axelmatt Tak, wiem, że chciałeś błysnąć o "Austriaku", ale wszyscy zlali twój żart, bo był słaby. Jakbyś nie pisał z dwóch (przynajmniej) kont, i sam nie kasował swoich wypocin, to może i miałoby to ręce i nogi. Przeczytałem, ale tam nic nie ma, coś cię bawi w tych postach, ale nikt tego nie dostrzega, bo tam nic nie ma.
Jeśli chodzi o ograniczenie umysłowe, to zapytaj swojego ojca, jak dał radę wystrugać takie dzieło, może wtedy się pośmiejemy.
Mi akurat nie jest przykro, że jesteś jaki jesteś. Różni muszą być, trafiło na ciebie, mówi się trudno.
29.03.2025 18:30
0
2
Jaki żart? Błysnąć czym? Masz jakies urojenia?
Co do kont, to mam jedno od ponad 10 lat czyli to, z ktorego piszę. Drugie zalozylem, bo nie moglem sie zalogowac po wprowadzonych na serwisie zmianach. Zdublowany post usunąlem. No i w czym masz problem?
Przeczytales i nie ma tam nic co mnie bawi... - o czym ty do mnie mowisz?
Na dodatek nikt tego nie dostrzega bo tam nic nie ma... - normalny jesteś?
Nie bede sie spierał z debilem bo nie ma to sensu. Zrobie dla ciebie jedna rzecz a mianowicie wytlumacze ci jedno zdanie ktore napisalem a ty nie zrozumiales i sie czepiasz jak uposledzony.
Helmuta Marko uwazam za takiego "austiackiego malarza" w F1. Koniec
Jesli masz z tym jakiś problem, to juz twoja sprawa. Nic mi do tego.
Błysnać żartem... smieszny jesteś
Zreszta tak samo jak poziom twojego IQ. Niepozdrawiam
30.03.2025 08:21
0
@axelmatt Już? Skończyłeś się zapluwać? Potupałeś, tatuś wytarł mordkę i uspokoił? "Niepozdrawiam" - no geniusz, toć wysokie IQ błysnęło :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się