Zespół Racing Bulls spisał się wyśmienicie zarówno w sprincie jak i w kwalifikacjach przed Grand Prix Chin. Oba samochody RB weszły do finałowej części czasówki, zajmując pozycje 7. oraz 9., a Yuki Tsunoda dodatkowo zdołał wywalczyć 3 punkty w sprincie finiszując jako szósty.

Yuki Tsunoda, P6 (sprint), P9 (kwalifikacje)

“Mocny sprint dzisiaj, zdecydowanie nie był łatwy. Jestem pod wrażeniem tego, jak wyglądało tempo przez cały czas. Myślałem, że będzie to ciężki wyścig, ale byliśmy w stanie bronić się całkiem nieźle i zostawiliśmy czołowe zespoły z tyłu. Zdecydowanie mi się podobało. Pod koniec miałem sporą degradację, czego się nie spodziewałem, ale cieszyłem się, że mogłem wykorzystać do maksimum osiągi samochodu i wycisnąć ostatnie punkty, szczególnie po tym jak straciliśmy duże punkty w zeszłym tygodniu.” 

”Cieszę się, że w kwalifikacjach mieliśmy dwa samochody w walce, operujemy na bardzo, bardzo wysokim poziomie. To wielka zasługa zespołu, zarówno tu, jak i w fabryce, ilość pracy jaką włożyli jest ogromna, to wspaniała robota. Jeśli chodzi o mnie to miałem problemy w Q3, popełniłem tam lekki błąd. W 13. zakręcie miałem wysoki pęd, wypadłem z toru i nie byłem w stanie dokończyć okrążenia. Do tego momentu było to mocne okrążenie. Isack również wykonał świetną robotę, powrócił naprawdę mocny. Z pewnością będziemy w walce, musimy jedynie zgrać wszystko strategicznie, ale myślę, że dla obu samochodów jest potencjał na zdobycz punktową, tak jak miało to miejsce w sprincie.”

Isack Hadjar, P13 (sprint), P7 (kwalifikacje)

“To było dla mnie ważne, aby zdobyć trochę doświadczenia w porannym sprincie i uważam, że był to dla nas solidny wyścig, w którym dobrze się bawiłem, walcząc z innymi kierowcami. Pod koniec wyścigu mieliśmy bardzo dobre tempo na torze, gdzie degradacja opon dla wszystkich jest całkiem wysoka. Zdaje się, że dla nas była ona mniejsza niż dla innych zespołów środka stawki, ale wciąż sądzę, że możemy się poprawić i mamy kilka pomysłów jak wykonać krok na przód.” 

"Popołudniu Q1 było fantastyczne. Myślę, że wtedy miałem najlepszy balans i czułem się dobrze w samochodzie. Potem w trakcie Q2 i Q3 wiatr się zmieniał, co miało wpływ na odczucia towarzyszące mi podczas jazdy. To było intensywne i stresujące Q3, ale oczywiście byłem bardzo podekscytowany uczestnicząc w nim razem z czołowymi kierowcami, ale także jestem trochę zawiedziony swoim ostatnim okrążeniem, jako że sądzę, iż można było znaleźć tam lepszy czas. Po Melbourne zespół wykonał świetną pracę przyjeżdżając do Szanghaju i wykorzystując do maksimum nasz pakiet na zupełnie innym torze. Samochód pracuje idealnie i zrobimy co w naszej mocy, aby jutro zdobyć punkty.”