Przełożeni Franco Colapinto i Gabriela Bortoleto wyrazili zgodę na ewentualne przenosiny swoich juniorów do ekipy Saubera/Audi. Warunkiem byłby jednak powrót do macierzystych zespołów w razie takiej konieczności.

Nie licząc rodziny Red Bulla, ekipa z Hinwil posiada ostatnie wolne miejsce na sezon 2025. Walka o nie wciąż trwa i chociaż wydawało się, że pewniakiem do niego jest Valtteri Bottas, w ostatnim czasie mocno urosły juniorskie kandydatury w postaci Franco Colapinto oraz Gabriela Bortoleto.

Ten pierwszy zastąpił Logana Sargeanta po GP Holandii i zarówno we Włoszech, jak i Azerbejdżanie pokazał się z kapitalnej strony. W Baku wszedł nawet do Q3 i wywalczył premierowe punkty, pokonując m.in. Lewisa Hamiltona.

Zważywszy na potwierdzony skład Williamsa na kolejny rok, Argentyńczyk stał się atrakcyjnym kąskiem na rynku. Zwrócił na to uwagę James Vowles, który nie krył się z możliwością związania Colapinto z Sauberem/Audi:

"Oczywiście pozostanie rodziną częścią rodziny Williamsa, aczkolwiek liczę na to, że będzie dalej gdzieś się ścigał. Chcę zapewnić miejsce Colapinto w 2025 roku. Idealnie byłoby to zrobić w F1, a patrząc na to realistycznie, możliwy jest tylko jeden zespół. Zobaczymy, co uda się wypracować", przyznał szef Williamsa, cytowany przez Formule 1 Magazine.

"W dwóch wyścigach Colapinto udowodnił światu, że zasługuje na miejsce w F1. Zobaczymy, jakie są szanse w Audi i jeśli znajdziemy jakiś sposób, będziemy pod tym kątem wspólnie pracować. Albon i Sainz to właściwy skład dla Williamsa, bo nadal się rozwijamy i chcemy wkrótce walczyć o tytuł. Niemniej jednak jestem naprawdę dumny z tego, co Franco osiągnął."

Jeśli chodzi o juniora McLarena, ten był łączony z posadą w Hinwil już w czasie wakacyjnej przerwy, do czego zresztą sam się odnosił. Po weekendzie w Baku jego akcje jeszcze wzrosły, bo wskoczył na prowadzenie mistrzostw F2. Nic zatem dziwnego, że Andrea Stella też otworzył się na możliwość wypożyczenia, biorąc pod uwagę pewny skład McLarena na kolejne lata:

"Gdyby Binotto [lider projektu Audi] przyszedł do mnie, to posiadając taki talent, zdecydowanie nie można pozbawić go szansy na F1. Jednocześnie bylibyśmy zainteresowani znalezieniem rozwiązania na zatrzymanie go w rodzinie McLarena", powiedział włoski inżynier.

"To talent, który w przyszłości może być ważny dla McLarena. Jesteśmy zabezpieczeni na dłuższą metę pod względem kierowców i nie moglibyśmy bardziej z tego zadowoleni. Na pewno jednak chcielibyśmy zatrzymać go w rodzinie McLarena. Jestem przekonany, że znaleźlibyśmy jakiejś rozwiązanie."