Szwajcarska ekipa nie pokazała się ze zbyt dobrej strony w czasówce na torze Red Bull Ring. Valtteri Bottas i Zhou Guanyu mieli niemałe kłopoty z poskładaniem solidnego kółka, a gdy już takowe złożyli, wystarczyło to zaledwie na wywalczenie 14. i 17. miejsca. W dodatku fiński kierowca zaliczył na tyle dużą przygodę w Q1, że spowodował wywieszenie czerwonej flagi.
Valtteri Bottas, P14 "Oczywiście celowaliśmy w coś więcej niż Q2, aczkolwiek margines był bardzo mały. Ogólnie była to dość spokojna czasówka pomimo "bączka" na początku pierwszego segmentu. Za mocno zbliżyłem się do Red Bulla, który mnie nie widział i straciłem tył bolidu. Nie było idealnie, ale na szczęście mogłem dalej jechać. Nadal brakuje nam wydajności na jednym kółku i na tym będziemy się koncentrować w nocy. Jutro w końcu czeka nas nowy dzień i to samo dotyczy niedzieli. Mamy wiele możliwości poprawy. Nasz cel to wywalczenie punktów."Zhou Guanyu,, P17 "Nasz wynik nijak ma się do rzeczywistych osiągów. Mieliśmy tempo na coś więcej. W końcówce Q1 znalazłem się z tyłu stawki, przez co po prostu stanąłem na torze na jakieś 10 sekund. To poskutkowało sporymi stratami w pierwszym sektorze z powodu niewystarczająco dogrzanego ogumienia. Nadrobiłem trochę w finałowym sektorze, aczkolwiek nie zrobiło to większej różnicy. Czuję jednak, że w tym samochodzie był potencjał, w związku z czym nie mogę być całkowicie zadowolony z tej sesji. Skupiamy się teraz na jutrze, a zwłaszcza na sesji zwanej Sprintout. Chcemy powalczyć o parę punktów, gdyż w aucie znaleźliśmy właściwy balans. Mamy potencjał na to, by przesunąć się do przodu zarówno jutro, jak i niedzielę i jestem pewny, że możemy zdobyć jakieś punkty."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się