WIADOMOŚCI

Nie żyje Bob Fernley
Nie żyje Bob Fernley
Zmarł były zastępca szefa zespołu Force India, Bob Fernley. Brytyjczyk miał 70 lat.
baner_rbr_v3.jpg

Bob Fernley zapadł w pamięci kibicom F1 za sprawą swoich działań w ekipie z Silverstone w latach 2008-2018. Był zaufanym współpracownikiem ówczesnego jej właściciela, Vijaya Mallyi, dzięki czemu pełnił funkcję zastępcy szefa zespołu i - zważywszy na ograniczenia dot. indyjskiego miliardera - odpowiadał za większość jego obowiązków.

Z pracą w F1 pożegnał się w sierpniu 2018 roku, kiedy zespół został kupiony przez konsorcjum Lawrence'a Strolla. Chwilę później przeniósł się do McLarena, gdzie zarządzał projektem Indianapolis 500. Niestety, już pół roku później nie został przedłużony z nim kontrakt, a ostatnią ważną rolę pełnił w FIA, w której przewodniczył Komisji ds. Serii Jednomiejscowych.

O śmierci Brytyjczyka świat F1 dowiedział się po czasówce w Austrii dzięki komunikatowi obecnemu wcieleniu Force India, czyli Astona Martina. Swoimi przemyśleniami z ramienia F1 podzielił się także Stefano Domenicali:

"Jestem zasmucony wiadomością o śmierci Boba Fernleya. Był niezwykle ważną częścią F1, a jego miłość i pasja do tego sportu zostaną już na zawsze. Moje myśli łączą się teraz z jego rodziną i przyjaciółmi w tym bardzo smutnym okresie", przekazał szef F1.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu