WIADOMOŚCI

Hulkenberg i Magnussen otrzymali reprymendy po GP Kanady
Hulkenberg i Magnussen otrzymali reprymendy po GP Kanady
Sędziowie podzielili się z kibicami pełnymi dokumentami odnośnie przewinień zaistniałych podczas kanadyjskich zmagań. Najbardziej - obok Lando Norrisa - oberwało się kierowcom Haasa, którzy za nieprzestrzeganie przedwyścigowych procedur dostali reprymendy.
baner_rbr_v3.jpg

O ile deszczowa czasówka w Montrealu przysporzyła mnóstwo pracy arbitrom, o tyle sucha niedzielna rywalizacja nie obfitowała w zbyt wiele kontrowersyjnych wydarzeń. Nie oznacza to jednak, że sędziowie nudzili się w trakcie 1,5 godzinnych zmagań, gdyż kilka incydentów trafiło pod ich lupę.

Najboleśniej przekonał się o tym Lando Norris, którego 5-sekundowa sankcja pozbawiła ważnych punktów. Brytyjczyk otrzymał ją za niesportowe zachowanie, a dotyczyło ono za dużego zwolnienia podczas wyrabiania sobie przestrzeni na wykonanie podwójnego pit-stopu w warunkach neutralizacji. W pewnym momencie miał jechać około 50 km/h wolniej od swojego partnera.

Kierowca McLarena mógł otrzymać też drugą karę, za którą odpowiedzialny byłby jednak zespół. Chodzi oczywiście o domniemane niebezpieczne wypuszczenie ze stanowiska serwisowego, jakie mogło zagrozić Alexowi Albonowi. Ta sama sprawa była analizowana w przypadku Lewisa Hamiltona, który wyjechał tuż przed nosem samochodu Fernando Alonso.

Ostatecznie przy obu tych zdarzeniach odstąpiono do wymierzania jakichkolwiek sankcji. W raportach sędziowskich podkreślono, że nie było w nich ryzyka ewentualnej kolizji ani konieczności wykonywania nadzwyczajnych manewrów ze strony potencjalnych poszkodowanych.

Ostatnią sytuacją z toru, jakiej przyglądali się stewardzi, była ta z udziałem Kevina Magnussena oraz Nycka de Vriesa. Zanim obaj zaczęli próbować wbić bieg wsteczny, całkowicie przestrzelili hamowanie do "trójki", w związku z czym znaleźli się poza torem. Arbitrzy orzekli jedynie, że była to drobna kolizja, za którą żaden z kierowców nie ponosi przeważającej odpowiedzialności.

Mimo to duński zawodnik doczekał się pewnego rodzaju kary, a konkretnie otrzymania reprymendy za złamanie przedwyścigowych procedur. To samo spotkało jego partnera, Nico Hulkenberga. Duet ten spóźnił się na miejsce zbiórki parady kierowców, co próbowano wytłumaczyć podobnym występkiem ze strony przedstawiciela zespołu ds. komunikacji.

Taka wymówka nie przekonała natomiast oficjeli, którzy wręczyli solidarnie po reprymendzie. Dla Magnussena i Hulkenberga jest to pierwsze takie napomnienie w 2023 roku, a przypomnijmy, że prawdziwa kara (czyli przesunięcie na starcie o 10. lokat) pojawia się po uzbieraniu pięciu (w tym czterech związanych z jazdą).

Tabelę z punktami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu