Zespół McLarena jest zgodny co do faktu, iż słabsze, piąte miejsce Kimiego Raikkonena we wczorajszym wyścigu jest oczywistym wynikiem słabego startu Fina w sobotnich kwalifikacjach.
"Kimi powinien był pojechać ułamek - w granicach 0.3-0.4 - sekundy szybciej już podczas kwalifikacji - zwłaszcza, że było go na to stać." - powiedział szef zespołu, Ron Dennis. "Powinniśmy byli pojechać ostrzej w kwalifikacjach - wtedy moglibyśmy więcej wywalczyć podczas wyścigu. Kimi popełnił podczas tych kwalifikacji błąd, za który zapłacił bardzo wysoką cenę - zamiast ścigać się z czołówką, zmagał się w środku stawki."Także dyrektor generalny zespołu McLaren-Mercedes - Martin Whitmarsh - zwykle zachowujący powściągliwość w sprawach wyników zespołu, skomentował: "Biorąc pod uwagę nasze kwalifikacje, rezultat wyścigu jest w porządku."
Norbert Haug, dyrektor Mercedes Motorsport, dodał jednak: "Nie powinniśmy krytykować Kimiego - choćby za wiele udanych startów w przeszłości."
30.04.2006 13:46
0
Kimi jest O.K! każdemu mogło się zdarzyć podknięcie
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się