Michael Schumacher zdobył dziś 66. pole position w swojej karierze, tym samym pobił rekord, należący od dwunastu lat do Ayrtona Senny. Obok Niemca, z pierwszego rzędu wystartuje jutro Jenson Button.
Nie od początku jednak wszystko układało się po myśli Ferrari - w pierwszej części kwalifikacji najlepszy czas - 1:23.536 - uzyskał Fernando Alonso, Schumacher był ósmy z czasem 1:24.598. Największą niespodzianką było odpadnięcie już na tym etapie Christiana Kliena. Kierowca teamu Red Bull uzyskał co prawda identyczny czas, co Nick Heidfeld - 1:25.410 - ukończył jednak to okrążenie później. Oprócz Austriaka z kwalifikacjami pożegnali się Scott Speed, Tiago Monteiro, Christijan Albers, Takuma Sato oraz Yuji Ide.
W drugiej sesji znakomity czas wykręcił Michael Schumacher - 1:22.579 dawało mu pewny awans do finałowej części. Znakomicie pojechał także Kimi Raikkonen, uzyskując 1:23.190. W tej sesji wśród najgorszych znaleźli się Giancarlo Fisichella, Nico Rosberg, David Coulthard, Vitantonio Liuzzi, oraz obaj kierowcy teamu BMW Sauber, Jacques Villeneuve i Nick Heidfeld. Niemiec, który od rana boryka się z problemami żołądkowymi, na zakręcie Rivazza wypadł z toru i uderzył w bandę okalającą tor.
W finałowej sesji Michael Schumacher ponownie zdołał zejść poniżej czasu 1:23, jednak nie jedyny - na swoim ostatnim okrążeniu Jenson Button uzyskał świetny wynik 1:22.988, i to Brytyjczyk zajmie pole startowe numer dwa. W drugim rzędzie ulokował się drugi z kierowców Hondy, Rubens Barrichello z czasem 1:23.242. Obok Brazylijczyka wystartuje drugi z kierowców Ferrari, Felipe Massa, który pojechał dziś pół sekundy wolniej. Trzeci rząd zajmą Fernando Alonso i Ralf Schumacher, kolejny przypadł kierowcom McLarena - Juan Pablo Montoya wystartuje z siódmego pola, Kimi Raikkonen - z ósmego.
Kwalifikacje odbywały się w stałych, niezłych warunkach - choć było cieplej niż wszyscy przewidywali przed rozpoczęciem weekendu. Temperatura powietrza dochodziła do 27 stopni, tor miał temperaturę 36 stopni.
22.04.2006 16:10
0
Kurde!Wiedziałem,że to błąd,że nie postawiłem na zwycięstwo Michaela.Sądziłem,że Bridgestony nie będą się tak rewelacyjnie spisywać!Teraz pozostaje mi jedynie wierzyć w Alonso i Kimiego(to raczej mało prawdopodobne),że wygrają,bo stracę kaskę.Nie wierzę już w zwycięstwo Fisico,bo to nie Kimi by z 11 miejsca zwyciężał.Jestem bardzo zawiedziony jego postawą,gdyż dostał nowy mocniejszy silnik i nie wykręcił żadnego dobrego czasu!Jak sądzicie czy możliwe jest,że Alonso lub Kimi wygrają?Jedyne dobre dziś wieści znajdują sie na www.robertkubica.blog.onet.pl
22.04.2006 17:13
0
Szkoda że straciłeś cash :D
22.04.2006 21:22
0
Zarówno Alonso jak i Kimi znani są ze swojej szybkiej jazdy i zaciętej walki na torze jeżli muszą ścigać. Inni kierowcy też dysponują dobrymi bolidami (pokazały to czasy) więc to kwestia techniki i presji i oczywiście dobredo trzeba czuć tor. Schumacher pokazuje że nadal jest w formie (cekawa taktyka zespołu???) jego pole position to niewątpliwie jego sukces. Inni kierowcy pokazali sie również z dobrej strony. Cieszy występ Roberta Kubicy (świetny kierowca). Licze na siekawy i pasjonujący wyścig a więc do 14:00 a potem ...
22.04.2006 21:59
0
bardzo dobry
23.04.2006 08:17
0
Gratulacje Michael. Może zobaczymy dziś Roberta Kubicę.
23.04.2006 12:46
0
Gratulacje Schumi tak dalej trzymać
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się