WIADOMOŚCI

Hamilton wygrywa w Brazylii wbrew przeciwnościom
Hamilton wygrywa w Brazylii wbrew przeciwnościom
W Brazylii Lewis Hamilton musiał stawić czoła wielu przeciwnościom losu. Brytyjczyk w piątek został zdyskwalifikowany z wyników czasówki, dziś startował z 10. pola, a pomimo tego zdołał pokonać Maksa Verstappena, który prowadził po 1. okrążeniu. Kierowca Mercedesa swym triumfem zredukował stratę do Holendra do 14 punktów.
baner_rbr_v3.jpg

Ledwo zakończony weekend w Brazylii na pewno będzie mile wspominany przez żądnych wrażeń kibiców. W piątek dość nieoczekiwanie czasówkę wygrał Lewis Hamilton, ale w sobotę Brytyjczyk został zdyskwalifikowany, co w sprincie kwalifikacyjnym skrzętnie wykorzystał Valtteri Bottas. Niedzielne Grand Prix dopełniło całej dramaturgii.

A zaczęło się od całkiem znaczącej zmiany warunków, bowiem temperatura toru wyniosła aż 55 stopni Celsjusza, co stanowiło wzrost o 20 kresek względem nagrzania w sobotnim sprincie. Wobec takiego stanu rzeczy, niemal cała stawka (za wyjątkiem Tsunody) spodziewając się wyższej degradacji, zdecydowała się na zgodny wybór pośredniej mieszanki opon.

Start wyścigu przyniósł wiele akcji: zdobywca pole position, Valtteri Bottas, najpierw w "eskach Senny" stracił prowadzenie na rzecz Maksa Verstappena, a następnie, w zakręcie nr 4, dał się wyprzedzić Sergio Perezowi. Oprócz tego, zaczynający z 5. pola Lando Norris zahaczył o bolid swojego byłego zespołowego kolegi, Carlosa Sainza, i przebił swoją tylną oponę; 22-latek po tym incydencie oczywiście spadł na koniec stawki.

Ukarany i bardzo pokrzywdzony Lewis Hamilton nie tracił czasu na 10. pozycji, z której startował i już po pięciu okrążeniach gonił duet Red Bulla z 3. miejsca.

Wtem, na torze musiał pojawić się pierwszy i jedyny w tym wyścigu samochód bezpieczeństwa. Bernd Maylander został desygnowany do pracy z powodu wielu zalegających szczątków, które posypały się po kontakcie między Yukim Tsunodą a Lance'em Strollem. Japończyk niemało w tej sytuacji ucierpiał, bo nie dość, że musiał przedwcześnie zjechać do alei serwisowej, to na dokładkę dostał karę dziesięciu sekund.

Restart okazał się wyjątkowo spokojny - w czołowej dziesiątce nie doszło wówczas do żadnych zmian. Cisza na morzu nie trwała jednak zbyt długo, ponieważ wkrótce Hamilton zaczął zaciekle dobierać się do dzierżącego 2. lokatę Pereza.

Na 18. okrążeniu Brytyjczyk przeprowadził pierwszą próbę manewru, ale był z przodu tylko przez chwilę, ponieważ Meksykanin w pierwszej strefie DRS skutecznie skontrował. Natomiast garaż Red Bulla nie nacieszył się zbyt długo tą obroną, ponieważ gdy 7-krotny mistrz świata kilkanaście sekund później przeprowadził kolejną salwę, Perez był już w zasadzie bezradny.

Pierwsza tura pit stopów rozpoczęła się okolicach 27. okrążenia. To właśnie wtedy u swoich mechaników zameldował się Hamilton, co szybko znalazło naśladownictwo u Verstappena, który zjechał jedno kółko później. Obaj pretendenci do tytułu mistrzowskiego przywdziali twarde opony. Podobny zabieg zastosowała reszta stawki, poza zawodnikami Ferrari, którzy zakładając kolejny komplet średnich opon, niejako z góry zadeklarowali się co do strategii na dwa pit stopy.

Mercedes postanowił, by Bottas nie śpieszył się z wymianą ogumienia, co okazało się strzałem w dziesiątkę, ponieważ niedługo potem pojawiła się wirtualna neutralizacja (powodem były szczątki na torze). Fin zjeżdżając do boksów w tym momencie odebrał - prawie bez walki - 3. pozycję Perezowi.

Między pierwszą a drugą turą pit stopów działo się naprawdę niewiele, przynajmniej na samym czele stawki - Verstappen ciągle utrzymywał 1-1,5 sekundy przewagi nad drugim Hamiltonem.

Na 41. okrążeniu po kolejny komplet twardych opon zjechał liderujący Holender, wymuszając tym samym reakcję na Mercedesie. Ten najpierw ściągnął Bottasa, zaś Hamilton pozostał na torze jeszcze przez 3 kółka. Po wyjeździe z alei serwisowej strata Brytyjczyka do lidera wzrosła do około trzech sekund, na temat czego sam zainteresowany omieszkał nieco ponarzekać.

Ujadanie to okazało się jednak zupełnie niepotrzebne, ponieważ już na 48. okrążeniu as stajni z Brackley dogonił swojego wielkiego rywala. Ba, nie tylko dogonił, ale też przeprowadził zuchwałą próbę przed zakrętem nr 4. Verstappen z kolei zahamował bardzo późno i jadąc szeroko wywiózł w asfaltowe pobocze zarówno siebie, jak i przeciwnika. Sędziom to nie umknęło, ale po kilku minutach dyskusji komisja uznała, że nie trzeba podejmować żadnych działań. Show i walka o zwycięstwo mogło być kontynuowane.

Na kolejne bezpośrednie starcie nie trzeba było czekać długo, ponieważ na 59. okrążeniu (12 okrążeń przed metą) Hamilton w tym miejscu co poprzednio podjął kolejną i tym razem absolutnie skuteczną próbę wyprzedzania. Swojego prowadzenia urzędujący mistrz nie oddał już do końca i wpadł na metę z dziesięcioma sekundami przewagi nad Vertappenem. Podium uzupełnił Valtteri Bottas.

Tuż za nim znalazł się Sergio Perez, któremu w końcówce wyścigu powierzono zadanie wykręcenia najszybszego okrążenia. Za Meksykaninem wjechali kierowcy Ferrari, którzy w zasadzie przez cały dystans nie byli przez nikogo szczególnie nękani.

7., 8. i 9. lokata padła łupem kolejno Pierre'a Gasly'ego, Estebana Ocona oraz Fernando Alonso, którzy w drugiej części zmagań toczyli między sobą naprawdę zaciekłe pojedynki. Ostatnią punktowaną pozycję zgarnął Lando Norris, który przez incydent na starcie musiał przebijać się z ostatniego miejsca.

Do mety z powodu awarii technicznych nie dojechali Lance Stroll oraz Daniel Ricciardo.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:32:22.851 25
2 nl Max Verstappen Red Bull +10.496 18
3 fi Valtteri Bottas Mercedes +13.576 15
4 mx Sergio Perez Red Bull +39.940 13
5 mc Charles Leclerc Ferrari +49.517 10
6 es Carlos Sainz Ferrari +51.820 8
7 fr Pierre Gasly +1 okr. 6
8 fr Esteban Ocon Alpine +1 okr. 4
9 es Fernando Alonso Alpine +1 okr. 2
10 gb Lando Norris McLaren +1 okr. 1
11 de Sebastian Vettel Aston Martin +1 okr.
12 fi Kimi Raikkonen +1 okr.
13 gb George Russell Williams +1 okr.
14 it Antonio Giovinazzi +1 okr.
15 jp Yuki Tsunoda +1 okr.
16 ca Nicholas Latifi Williams +1 okr.
17 ru Nikita Mazepin Haas +2 okr.
18 de Ralf Schumacher Haas +2 okr.
19 au Daniel Ricciardo McLaren DNF
20 ca Lance Stroll Aston Martin DNF
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

137 KOMENTARZY
avatar
borek87

14.11.2021 20:09

0

Nie jestem fanem Hamiltona ale... szacun.


avatar
Lakosz

14.11.2021 20:09

0

67. Danielson92 Raczej nie opony, tylko silnik, ale raczej mało prawdopodobne, by Bottas go wyprzedził. Ostatecznie w obronie mógłby wypchnąć go na bandę, albo halsować do mety. ;)


avatar
szymrap1

14.11.2021 20:12

0

Masakra jak się czyta niektóre komentarze. Psychofani jednego i drugiego pretendenta do majstra nawet nie udają, że chcą być obiektywni. Takie wylewanie frustracji jak koment @58 tylko nakręca innych a nic nie wnosi. Przydałaby się osobna sekcja komentarzy dla dorosłych heh


avatar
Angry Tiger

14.11.2021 20:13

0

@Skoczek130 Racja. Trochę dopuszczał się brudnych zagrywek ale generalnie świetna walka. Piłka nadal w grze...


avatar
Glorafindel

14.11.2021 20:15

0

59. a!mLe$$ Teraz nie doszło do kolizji tylko dlatego że Hamilton nie jest takim samym debilem jak Max i potrafił odpuścić. Max na Silverstone nie potrwfil zachować się jak Hamilton dzisiaj to i sam wywalił się w bandę przy 300 km/h. Gdyby miał więcej oleju w głowie i zachował się rozsądnie to miałby dalej szanse walczyć w wyścigu, a tak skończył wyścig na pierwszym kółku zamiast mieć cały wyścig na odrobienie jednej pozycji.


avatar
iceneon

14.11.2021 20:15

0

Jest szansa, że przed Abu Dhabi Lewis i Max będą mieć tyle samo punktów. Fajnie by było.


avatar
Danielson92

14.11.2021 20:17

0

Ciekawe co byłoby, gdyby Bottas nie skopał startu. Podejrzewam, że wtedy byłby pewny dublet Mercedesa, bo byli szybsi dzisiaj.


avatar
Muni

14.11.2021 20:17

0

Alonso też jest mega talent i gdzie był,półtora okrążenia za Lewisem.Więc nie mówcie mi że samochód nie gra roli A czemu Bottas nie jechał tak jak Hamilton,ponieważ przed wyścigiem miał wpojone żeby pilnować Red Bull i spoglądać gdzie jest Lewis. Więc zamiast jechać swój wyścig to musiał myśleć o wszystkim tylko nie o sobie i nie o swojej jeździe więc jak ktoś może mieć pełną koncentracjię na tym co robi.


avatar
Now Bullet

14.11.2021 20:19

0

Mówią że Hamilton to święta krowa i nie dostawał nigdy kar w swojej karierze,a co robi FIA w przypadku Verstappena?To samo co robili w przypadku Ham,na wszystko mu pozwalają... To co robi Ver jak jeździ może się podobać ale to jest patologia,albo Ty ustąpisz albo wyjedziesz po za tor albo się rozbijemy...A potem jest płacz jak na SIlverstone że ktoś nie odpuścił i on się rozwala. Ale przede wszystkim to jest wina sedziów,pozwalają mu na to od dawna i teraz już ciężko Go za to karać. I nie mówię tego dlatego że go nie lubię czy jestem fanboyem Ham,bo jeśli wygra Ver mistrzostwo to złego słowa nie powiem po mimo tego że bardziej kibicuje Hamiltonowi od lat. Co do wyścigu no to majstersztyk Ham,Ver robił co mógł ale nie udało mu sie.Nie dziwie się Mercedes tą wymiana silnika zrobili robote,po za tym widać że w tych warunkach RB zżerał bardziej opony. Naprawdę jestem pełen podziwu mentalności Hamiltona.Że po takim weekendzie on zaczyna wyścig,jak czystą kartke i jedzie fenomenalnie. Szkoda że mając taki bolid Bottas nie wyprzedził Verstappena.Ale widać że Verstappen i Hamilton to inna liga,jeśli chodzi o mentalność i umiejętności. Brawo dla ferrari i alpine,dla Gasliego również. Dziwi mnie tylko to że RB mając taka przewagę punktową nad Mercem nie wymienia silnika u Verstappena,bo widać że jeśli chodzi o prędkość da się na pewno cos więcej wyciągnąć jeśli chodzi o silnik. Zapowiada się ciekawa końcówka sezonu i naprawdę jest to najlepszy sezon od lat F1 !


avatar
nonam3k

14.11.2021 20:21

0

Hamilton pojechał bardzo dobry wyscig ale nie oszukujemy się , gdyby nie strefa drs to nie wiem czy by na podium wskoczył . Każdy manewr wykonany w strefie drs bez najmniejszego kunsztu ścigania . Otwierasz skrzydło i lecisz obok jak samolot . Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Poczekajmy na tory gdzie z Drs nie jest tak łatwo. Maxowi wystarczy wygrać 1 wyścig a w pozostałych dojechać na 2 miejscu co nie powinno być takie trudne .


avatar
Rn09

14.11.2021 20:21

0

I dobrze się stało. Miał tu Hamilton wygrać to wygrał. Tempo mieli zdecydowanie najlepsze, co prawda robotę robiły proste z drs, ale jednak byli najszybsi. Ale trzeba też dodać, że pomogły im również neutralizacje. Przynajmniej na koniec sezonu (w przypadku ewentualnego tytułu dla Maxa) nie będzie tłumaczenia, że w Brazylii sędziowie to i tamto. Co do kolejnego wyścigu, patrząc na specyfikę toru w Katarze, to myślę, że tam Mercedes nie będzie miał już tak łatwo.


avatar
parys0f1

14.11.2021 20:21

0

Fiu fiu. Jeśli Mercedes wykorzystał ostatnie wyścigi na sprawdzanie swojego silnika i poprawili co chcieli to marnie widzę szanse oponentów w sezonie 2022. A jeśli przy okazji zgarną tytuł w 2021 to szacunek.


avatar
nonam3k

14.11.2021 20:23

0

Podobno u Hamiltona znowu problem ze skrzydłem drs po wyścigu .


avatar
berko

14.11.2021 20:26

0

Genialny Hamilton, genialny Mercedes. Upokorzony Maksymilian. Coś pięknego na zakończenie długiego weekendu. Brawo Lewis!


avatar
wsk175wsk

14.11.2021 20:28

0

69@ Aldona razem z tym w za dużych okularach zaczęli się interesować f1 od tego sezonu...


avatar
Kii

14.11.2021 20:29

0

- [ ] Jeden z najciekawszych wyścigów w sezonie. Trzymał w napięciu od początku do samego końca dzięki Lewisowi który zafundował Brazylijskim kibicom świetne widowisko. Kara a później start w sprincie z ostatniego pola i deklasacja czołówki pokazała, że mistrz jest w wybornej formie pod koniec sezonu. Zawsze tak było czy to w walce z Rosbergiem czy z Vettelem. - [ ] Drugi z powodów dla który uważam ze dzisiejszy wyścig był bardzo ciekawy to Verstappen bo po raz pierwszy oglądając jego jazdę dostrzegłem, że gościu jest na prawdę mocny w bardzo szybkim bolidzie. Dzisiaj pokazał, że pomimo słabszego bolidu w tym wyścigu robił co mógł aby obronić P1 i pokazuje to jak bardzo jest zawzięty i to jest jego mocna cecha. Chociaż dal ciała z tym wypchnięciem poza tor Lewisa bo to było mocno nieprzepisowa obrona bo nie dość, że wypchnął rywala to sam wypadł z toru. Jeśli byłby większy tłok tak jak na starcie to taki manewr mógłby skutkować dużą kolizją a takie rzeczy się powinno karać. Ale, że Lewis tak czy siak uporał się z Maxem to jakakolwiek decyzja w tej sprawie nie miała by żadnego efektu. Także Masi masz farta. - [ ] Pewnie większość formuowiczów będzie pisała, że Merc w tym wyścigu był szybszy, okej był i to było widać szczególnie na prostych ale tylko Hamilton potrafił to wykorzystać nie to co ten marny i słabiutki Bottas. Od samego początku dzisiaj pokazał dzisiaj jak bardzo jest cienki i nigdy nie zasługiwał na bolid merca, taka jest prawda. Dzisiejszy sarkazm Hamiltona przez radio w wyścigu z pytaniem do Boną na której pozycji jest Bottas ?Good Job? mówi wszystko? Merol dzisiaj spokojnie powinien mieć dublet. - [ ] Tak czy siak Merol jest piekielnie szybki i tytułu nie można pod żadnym pozorem przypisywać Maxowi.


avatar
mariok77

14.11.2021 20:29

0

Wiecie co odróżnia Mercedesa od RBR w latach dominacji? To, że Mercedes potrafi na przestrzeni sezonu zakamuflować swoją przewagę i nabierać niedzielnych kibiców.


avatar
hubi7251

14.11.2021 20:29

0

Jak wygrywa Max to wygrywa Max, jeśli wygrywa Lewis to wygrywa bolid... żałośni miłośnicy puszek...


avatar
MateuszJ

14.11.2021 20:33

0

Czyli to, że Bottas puścił Hamiltona chwilę po starcie miast walczyć jak mężczyzna nie miało znaczenia ? Przecież ma kontrakt w Alfie, nie musi zabiegać o względy Wolffa a mimo to pokazuje swoją naturę wingmana. Kunszt Hamiltona - wyprzedzanie na DRS autem z nowym silnikiem. Brawo!


avatar
Danielson92

14.11.2021 20:36

0

@87 Po każdym mocnym wyścigu Mercedesa jest twierdzenie, że są najlepsi i będą dominować w kolejnych. Tak było po Turcji. Co stało się potem? W Austin Red Bull równie szybki, (a miał tam dominować Mercedes) w Meksyku byli poza zasięgiem. Także nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu, bo w Katarze znów Red Bull może być szybszy.


avatar
nonam3k

14.11.2021 20:37

0

Tor sprzyja drs i dzięki temu wygrał LH , gdyby ściągali się na torze w którym drs nie odgrywa najważniejszej roli to by dojechał może 2 .


avatar
Faustus

14.11.2021 20:37

0

Szanowny autorze artykułu: ujadają zwierzęta zwane psami. Chyba coś Ci umknęło w kwestii wydawania dźwięków przez ludzi i zwierzęta. W studiu E11 po wyścigu zachwyty nad jego zwycięzcą, a przed nim wszyscy zgodnie typowali Verstappena. Nawet się nie zająknęli nad swoimi nietrafionymi typowaniami. @45 Zły Tygrysku: kto lub co to jest Hamster? Bo mnie się wydaje, że to chomik. Powiedz mi, który z kierowców nosi takie nazwisko czy imię? A może poziom chamstwa i prostactwa przesłania Ci wszelkie pojmowanie świata? Gdy wygrywa Hamilton dostajesz jakiegoś amoku. A gdzie ta genialna walka Twojego idola? W wypychaniu poza tor czy w zygzakowaniu? Na Twoim miejscu nie byłbym taki spokojny o mistrzostwo Holendra. @55 przecież już swoim nickiem obrażasz biedne zwierzęta. @59 Max też dostał śmieszne ostrzeżenie za zygzakowanie, a w GP WB walnie przyczynił się do kontaktu ze ścianą - Hamilton mu to tylko ułatwił, wręcz nie przeszkadzał.


avatar
Tom66

14.11.2021 20:38

0

Brawo Lewis Hamilton.


avatar
Wuchta

14.11.2021 20:39

0

@83. Przed wyścigiem skrzydło było sprawdzane, więc ponowny wałek puszek nie przejdzie.


avatar
berko

14.11.2021 20:40

0

@89. MateuszJ Bottas jest pracownikiem Mercedesa do końca sezonu, a zadaniem pracownika jest wykonywać polecenia pracodawcy. Tyle w temacie. Łaski nie robi, taką ma robotę.


avatar
sismondi

14.11.2021 20:49

0

@5.Tak


avatar
giovanni paolo

14.11.2021 20:49

0

W zakręcie Verstappen był z przodu, miał prawo wypchnąć drugiego kierowcę z toru. Hamilton zawsze powtarza jak ważne jest by w zakręcie być o włos przed rywalem, i nawet gdy nie jest, to szuka wymówki, że jednak był. Bolid zespołu pamiętającego austriackiego malarza był dziwnie szybki. I to w weekend gdy zostało udowodnione przez nich regulaminu technicznego. Pytanie czego nie zauważono, co urywało całe dziesiąte części sekundy na okrążeniu.


avatar
MarPOL_82

14.11.2021 20:50

0

@89 Nie bądź hipokrytą bo aż ręce opadają. Verstappen ma Pereza i Tsunodę. Ci dwaj toksyczni starcy z RB są w stanie zepsuć im wyścig byleby Max był szczęśliwy.


avatar
Obcy

14.11.2021 20:51

0

Mam nadzieję że czar.owieczki Luiska ...takie jak berko czy sliwa007 ćwiczą co wyścig ze swym pasterzem klękanie.Bo jeszcze 3 wyścigi i będziecie klękać przed czer.bykiem i hondą haahhhhaaaa.


avatar
mariok77

14.11.2021 20:52

0

@90 Tyle tylko że sezon zbliża się ku końcowi i nie ma miejsca na blefowanie. Zobacz z jakiej pozycji HAM był w stanie wyprzedzić VER pomimo ekstremalnej obrony tego drugiego. HAM przed tym manewrem pokonał około 10 kółek w odstępie 1-1,5 sec od Maxa. Lewis mimo to miał opony w lepszej kondycji niż kierowca RBR który jechał bolidem z większym dociskiem i w czystym powietrzu.


avatar
Max_Siedlce

14.11.2021 20:55

0

Cóż jeśli ktoś napisze, że Lewis jest złym i nie wybitnym kierowcą zasługującym na tytuły wszechczasów to niech idzie do lekarza okulisty lub psychiatry. Niesamowite osiągnięcie, nie ma innego kierowcy na świecie mogącego się pochwalić takim dokonaniem. Oglądam F1 od lat 80tych i nie pamiętam niczego podobnego.


avatar
Mayhem

14.11.2021 20:56

0

Lewis rozpiął pasy na okrążeniu zjazdowym i przedstawiciel Mercedesa musi stawić się u sędziów... To co, DSQ ? xD


avatar
sismondi

14.11.2021 20:57

0

@102.Lewis podniósł szybkę za dużo w kasku ......


avatar
Harman1997

14.11.2021 21:00

0

Niestety, ale to lewis wygra mistrzostwa. Bardzo dziwi mnie fakt dlaczego rbr niezdecydowal sie na nowy silnik spalinowy i 5 miejsc do tylu jak lewis ruszal z 10 miejsca. Mega dziwne, max chce przejechac wszyatkie wyscigi od soczi na tym silniku ?? To powodzenia xddd


avatar
sismondi

14.11.2021 21:02

0

@104.Ja mam nadzieję że wygra uczciwość i sprawiedliwość zobaczymy jeszcze będzie ciepło .....


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu